Witam, osoby niezadowolone ze współpracy z Aegonem mają szansę odzyskania przynajmniej w pewnym stopniu utraconych środków. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu

TO ZŁODZIEJE DAŁAM SIĘ NABRAĆ W 2009 ROKU. oSZCZĘDNOŚCI MOJEGO ŻYCIA TOPNIEJĄ Z DNIA NA DZIEŃ. WPŁACIŁAM 16800 ZŁOTYCH A MAM PO 6 LATACH 11000 ZŁOTYCH. NIE MOGĘ NIESTETY WYPŁACIĆ BO TA ŚMIESZNA POLISA TO 10 LETNIA POLISA. NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ.

To samo doświadczenie. Mam mniej niż wpłaciłem i szczerze mówiąc widząc, że mój "doradca finansowy" przespał zarówno moment, kiedy trzeba było wypłacić pieniądze z funduszy akcyjnych przed kryzysem 2008 roku, jak i moment kiedy trzeba było powrócić na giełdę przed kolejną hossą szczerze wątpię czy kiedyś się odrobię... Przestałem już wpłacać, bo nie widzę w tym sensu...

http://www.kahan.pl

nie warto... człowieku ogarnij się...

Chciałbym podzielić się moimi kilkuletnimi doświadczeniami z tym programem Aegon`u. Nie jestem ekonomistą, tylko kombinatorem - ryzykantem. Kiedyś spotkałem w moim życiu pewnego człowieka, który mi to zaproponował. Ładnie opowiadał i przedstawiał dowody. Nabrałem się. Na początek było 200zł miesięcznie. Teraz wpłacam 210 zł co miesiąc. Obiecywał 10% zysk oraz pomoc w prowadzeniu inwestycji. Po kilku miesiącach były niewielkie straty, a pomocy żadnej. Gdybym spotkał wtedy tego gościa, co mi to zaproponował, to nie wiem, czy nie dostałby w ryj. Po roku bycia w tym wyszedłem na zero, czyli bez strat i zysków. Obecnie mam zysk. Nie jest on wielki, ale zauważyłem, że jest. Napewno nie 10%. Najważniejsze, że nie przynosi mi strat. Za kilka lat wpłacania uważam, że wyjdę na swoje. Należy też oczywiście zauważyć, że przeszedł kryzys na rynkach. Teraz czekają nas lepsze czasy.

WITAM!

PRZEDE WSZYSTKIM BRAWA DLA KONKURENCJI Z MBANK ITP ZA ICH SPORY UDZIAL W KOMENTARZACH DOTYCZACYCH PRODUKTU FIRMY AEGON ROZUMIE KAZDY BRONI SWOJEGO . JESLI O CZYMS SIE GLOSNO KRZYCZY ZAROWNO NEGATYWNIE JAK I POZYTYWNIE TO COS W TYM JEST ALE O TYM OPOWIEM POTEM. Inwestowaniem zajmuję się zawodowo właściwie od początku ich istnienia na rynku w Polsce. Pracowałem i pracuję również dla firm zagranicznych gdzie oferowane sa identyczne produkty jak te dostepne na naszym rynku. Tam takie programy istnieja juz dziesiatki lat w mniej lub bardziej zmienionej formie ale zasada ich dzialanie jest wlasciwie taka sama. Tu nasuwa sie juz pierwszy wniosek. Czy sadzicie, że gdyby takie programy nie przynosiły wymiernych efektów inwestycyjnych i jedynie pogwiększały by rzeszą "oszukanych klientów" to miały by prawo bytu przez tyle dekad? Tam rodzina nowo narodzonego człowieka zakłąda mu pierwszy program inwestycyjny który likwiduje gdy osiąga dojrzałość by mieć niezbędne środki na opłącenie studiów. U nas natomiast nastała moda na zaciąganie kredytów studenckich bo nie ma wystarcającej zgromadzonej sumy na taką inwestycje jak szkoła. Kolejne programy zakłądane są by zgromadzić niezbędny kapitał na własne mieszkanie, samochód itd lub by przyajmniej częściowo wypełnić niedobór finansowy na określony cel. U nas modne jest zaciąganie kredytów hipoteczych, gotówkowych bo znów powstaje problem skąd pozdyskać takie środki. Ostatni etap emerytura. I znów Polak bedzie biadolił, że jego dochód na emeryturze spadnie o 50% i nie bedzie jak miał godnie żyć na starość bo wszystkiemu winen system emerytralny, który nota bene ratuje to co jeszcze sie da uratować. A sąsiad z niemiec nie dość, żę jego poziom wydatków się nie zmieni to jeszcze stać go będzie na wycieczki zagraniczne. FAKTY SĄ TAKIE, ŻE MYŚLIMY PROSTO I KRÓTKOTERMINOWO oczekujemy zysku w miesiąć i na tej podstawie oceniamy dany produkt, a nie na końcu jego trwania! Pracuję między innymi w aegonie. Wprowadzany miliardowy kapitał przez firmy na produkty takie jak LOKATA CZY PIN świadczy o tym, że produkt musi być opłacalny bo nikt przy zdrowych zmysłach nie powierza komuś kilku milionów po to by zostać oszukanym na opłątach prowizjach itd. OPŁATY SĄ WSZĘDZIE przyzwyczajmy się w końcu do tego i nie zachowujmy jak hipokryci. Kupujac auto, płacąc obonament, czynsz, robiąć przewalutowanie w kantorze, w każdej dziedzinie naszego życia towarzyszą opłaty i albo sie do tego przyzwyczaimy albo wracajmy do jaskiń i w ten sposób uwlnimy sie od nich! Czy opłaty są duże? Nie sądze, w krajach rowiniętych produkty tego typu niosą znacznie wyzsze opłaty. Uważacie, że granie na giełdzie w pojedynkę lub samemu inwestowanie w fundusze za pośrednictwem np mBanku jest opłacalne? To jest jedynie zabawa dla napaleńców co myślą, że złapali finansowego boga za nogi, bo pozwala im się wybierać i robić coś online. DOSTĘP DO NAJLEPSZYCH FUNDUSZY MAJĄ NAJLEPSZE PROGRAMY INWESTYCYJNE a nie jakieś rachuknki z opcją gry giełdowej lub dostępem do funduszy. Sam też bawiłem się w tego typu rowaiązania i powtarzam jest to tylko zabawa bo chcę widzieć jak szanujaca się firma wrzuca 20 milionów złoty w tego typu rozwiązanie i martwi się co będzie za 2 dni. 20 milonów na lokacie w Aegonie to nie rzaden wyczyn takich lokat jest juz troche i są to firmy które zatrudniają doradców finansowych. Sam doradca nic nie zdziała jemu potrzebne jest narzędzie takim narzędziem jest m.in MULTIPIN AEGONA któego szczerze polecam. Pracowałem lub pracuję dla wszystkich liczących się w tym kraju Towarzystw Inwestycyjnych wszystkie mają produkty podobne do MULTIPIN ale mało który pozwala na przestrzeni 10 lat osiągać tak zadowalające wyniki, maWITAM!

PRZEDE WSZYSTKIM BRAWA DLA KONKURENCJI Z MBANK ITP ZA ICH SPORY UDZIAL W KOMENTARZACH DOTYCZACYCH PRODUKTU FIRMY AEGON ROZUMIE KAZDY BRONI SWOJEGO . JESLI O CZYMS SIE GLOSNO KRZYCZY ZAROWNO NEGATYWNIE JAK I POZYTYWNIE TO COS W TYM JEST ALE O TYM OPOWIEM POTEM. Inwestowaniem zajmuję się zawodowo właściwie od początku ich istnienia na rynku w Polsce. Pracowałem i pracuję również dla firm zagranicznych gdzie oferowane sa identyczne produkty jak te dostepne na naszym rynku. Tam takie programy istnieja juz dziesiatki lat w mniej lub bardziej zmienionej formie ale zasada ich dzialanie jest wlasciwie taka sama. Tu nasuwa sie juz pierwszy wniosek. Czy sadzicie, że gdyby takie programy nie przynosiły wymiernych efektów inwestycyjnych i jedynie pogwiększały by rzeszą "oszukanych klientów" to miały by prawo bytu przez tyle dekad? Tam rodzina nowo narodzonego człowieka zakłąda mu pierwszy program inwestycyjny który likwiduje gdy osiąga dojrzałość by mieć niezbędne środki na opłącenie studiów. U nas natomiast nastała moda na zaciąganie kredytów studenckich bo nie ma wystarcającej zgromadzonej sumy na taką inwestycje jak szkoła. Kolejne programy zakłądane są by zgromadzić niezbędny kapitał na własne mieszkanie, samochód itd lub by przyajmniej częściowo wypełnić niedobór finansowy na okre