Podatniczka
/ 85.28.168.* / 2016-04-26 14:44
W systemie emerytalnym przestaje się płacić składki po przekroczeniu 30-krotności miesięcznego wynagrodzenia. To jest jeden z powodów braku pieniędzy w systemie emerytalnym. To jedna z luk w systemie
Według moich obliczeń to o 18 składek więcej niż być powinno (bo dlaczego nie 12? po jednej za każdy miesiąc??? 13. i 14 mogą płacić górnicy, bo tyle pensji dostają...) Jest pewien istotny mechanizm ekonomiczny, wyrażony krzywą Laffera, o którym wielu zapomina, albo udaje, że o nim nie wie - pokazuje on akceptację/tolerancję dla wszelkich obciążeń... po przekroczeniu społecznie akceptowalnego progu obciążeń zwiększa się szara strefa, migracja zarobkowa ("łapanie etatów" bądź rejestrowanie firm w Czechach, na Słowacji, w UK czy Bóg wie gdzie jeszcze...) Efekt: zamiast większych wpływów do budżetu i systemu emerytalnego obserwuje się ich spadek... Logiczne, nieprawdaż???