Osoba fizyczna - umowa zlecenie - bez składek ZUS
Witam serdecznie
Jestem osobą fizyczną. Pracuje na umowę zlecenie i jest to moje jedyne źródło dochodu. Chciałbym uniknąć składek ZUS, które pochłaniają 800 zł msc. Pracodawcy mogę wystawiać fakturę, w liczbie jedna miesięcznie. Jak rozwiązanie możecie mi zaoferować i jak działać krok po kroku aby zminimalizować miesięczne koszta?
"My" tu niczego nie oferujemy.
Żeby przejść na fakturę trzeba by założyć DG, a więc powstałby inny tytuł do ubezpieczeń (społecznych i zdrowotnego). Szczęśliwie to, że obecnie jest Pan na zleceniu, a nie na etacie nie pozbawiałoby prawa do 'ulgi' w podstawie ub. społecznych przez 24 miesiące (o ile inny warunek tej ulgi jest spełniony). Dawałoby to minimalny koszt ubezpieczeń na dziś - 451,58 zł.
Owszem - przy PIT koszt ub. społecznych zmniejsza podstawę opodatkowania, a sam podatek może być obniżony o odliczalną część skł. zdrowotnej. Tyle, że przy zleceniu też tak jest.
ok, dziękuje za odpowiedz
a co z takimi rozwiązaniami:
co chwile widzę opcje takie jak założenie sp zoo, firmy na Słowacji, etatu za 1 euro za granicą, serwis "zus to nie mus" też jest, opcja rolnik i wiele innych. Chciałbym się poradzić, która w moim przypadku ma sens, lub uzyskać wskazówki co jeszcze można w tej sprawie zrobić.
Czy np założenie działalności na Słowacji było by dobrym rozwiązaniem w tym przypadku i w jakim stopniu obniżyło by miesięczny koszt? Czy może lepiej było by założyć działalność gospodarczą w Polsce i znaleźć minimalny etat na Słowacji?
Proszę pamiętać, że poza ub. społecznymi pozostaje kwestia opodatkowania, unikania podwójnego opodatkowania itd.
A konkrety - co z kwestią tego, czy owe zatrudnienie na Słowacji byłoby fikcyjne czy rzeczywiste ?
Co z kwestią praktycznego braku bezpłatnych świadczeń NFZ w Polsce - lekarz, szpital, refundacja leków....
by zrobić to legalnie zdecydowałem się założyć dwuosobową spółkę z o.o
Jednak mam jeszcze jedno pytanie.
Mianowicie jedno z biur rachunkowych zaoferowało mi rozwiązanie zatrudnienia u nich na umowę zlecenie gdzie będzie widnieć kwota 100 zł brutto, ja za coś takiego zapłacę im 50 zł/msc a oni będą płacić minimalny koszt ubezpieczenia w ZUS. Twierdzą, że system ubezpieczeń zdrowotnych działa w Polsce zero-jedynkowo, albo się pale na zielono albo na czerwono. Zielony kolor świeci się bez znaczenia jaka składka była płacona. Twierdzą również, że będzie to pełny zakres świadczeń zdrowotnych.
Moje pytanie czy na pewno?
Czy np. w momencie, gdy będę przebywał w szpitalu przez kilka tygodni NFZ nie będzie dochodził roszczeń z tytuł, iż składki były za małe i koszty leczenia i tak będę musiał pokryć z własnej kieszeni?
1. Spółka z o.o. gdzie - w Polsce ? Z kosztami założenia (KRS) z kosztami corocznych sprawozdań (KRS), pełną księgowością ?
A pieniądze 'swoje' jak z tej spółki - podwójnie opodatkowaną dywidendą ?
2. Firma pośrednicząca i umowa na 100 zł brutto/mc. Jakie to netto w porównaniu do obecnego ?
Czyli na złość ZUS umrze Pan z głodu ?
3. Tak, ubezpieczenie zdrowotne ma konstrukcję najbliższą podatkowi dochodowemu. Nieważna wysokość składki, prawo do świadczeń jest identyczne dla każdego ubezpieczonego. Co do zakresu i terminów.
Są zresztą ubezpieczeni nie płacący składki.
No i bez eufemizmów- ub. w NFZ nie daje pełnego zakresu świadczeń zdrowotnych- sztandarowym przykładem jest stomatologia :-)