Forum Forum prawneCywilne

Oszustwo Readers Digest Przegląd !!!

Oszustwo Readers Digest Przegląd !!!

seba22 / 2009-07-27 21:50
witam .
Witam
Mam problem z firmą Readers Digest.
Kupiłem od nich książkę w roku 1999 i 1998. teras dostałem od firmy windykacyjnej "intrum justitia" sp.zo.o
list zwykły (nie polecony), w którym piszą do mnie, że mam zapłacić 530 zł
ale jeśli zapłacę od razu to mi umorzą 200 zł. Firma twierdzi, że są to
odsetki od zrobionych u nich zakupów, mimo, że ja zapłaciłem, chociaż nie
mam potwierdzenia gdyż minęło już 10-11 lat od tego czasu.
Do tej pory nie dostałem żadnego ponaglenia do zapłaty, ani informacji o
jakimkolwiek zadłużeniu.
Po telefonie do firmy windykacyjnej okazało się, żę podobno ponaglenia były
wysyłane.
Czy nie jest to próba wyłudzenia ode mnie pieniędzy?
Po jakim czasie sprawa tego typu powinna ulec przedawnieniu?
Firma windykacyjna żąda ode mnie dodatkowo podania pełnych danych osobowych
(łącznie z numerem PESEL) i wysłania do nich pisma, że zgadzam się zapłacić
230 zł w ciągu 14 dni zamiast 530 zł w terminie późniejszym.
Moim zdaniem sprawą tą powinna się zająć policja i prokuratura, gdyż jest to
prawdopodobnie próba wyłudzenia pieniędzy oraz moich danych osobowych.
Juz dosyc jest informacji na temat oszustwa w internecie tej firmy.
Nie wiem czy odpisywać na takie listy do firmy windykacyjnej? czy olac , czy isc na policję...
Proszę o porady w tej sprawie
Dziękuję.
Wyświetlaj:
Eldorado / 83.12.46.* / 2011-02-01 14:01
Witam tez skusiłem się na tą loterię i przysłano mi do zapłaty 79 zł i zaplacilem to za 4 ksiazki jakie niby zamowilem no i teraz mi przyslano ze zamowilem kolejne ksiazki ale ja juz niec nie zamawialem od nicha wiecej. Nie wiem co mam teraz zrobic pomozcie z góry wielkie dziękiki.
katarzyna2918 / 87.205.181.* / 2011-03-05 08:53
ja dalam sie w to wciagnoc wczoraj i jestem przerażona! czytam juz od 6 wszystkie komentarze na necie i zdecydowalam ze chyba zaplace im teraz za to co przyjdzie i od razu wysle do nich pismo zeby mnie usuneli z ich bazy danych i ze nie zycze sobie zeby do mnie nic wysylali ale obawiam sie (z tego co czytam) ze to moze nie pomoc. ludziom po 10 latach przychodzi ze maja zaplacic itp:( jedyne co moge powiedziec to BOZE CO JA ZROBILAM!! dalam sie nacignac na ta glupote bo chcialam pomoc finanso rodzica (wiem szanse sa male na wygrana ale pomyslalam dlaczego nie a na samym konu wyskoczylo ze zamowilam ksiazke) POMOZCIE CO MAM ZROBIC BLAGAM!!!!
katarzyna2918 / 87.205.181.* / 2011-03-05 08:58
prosze o rade na adres kathaiero@buziaczek.pl JESTEM ZDESPEROWANA BLAGAM O POMOC!
radzio1983 / 178.36.164.* / 2011-01-31 18:10
Ja też wziełem udział w tej loteri i też mam zapłacić za ksiązkę której w ogóle niechciałem.Jestem osoba bezrobotną i nie stać mnie aby zapłacić taką kwotę zwłaszcza za coś czego nie zamówiłem.Książkę odesłałem przed świętami,a dziś przysłali mi upomnienie że mam zaległe płatność.Problem w tym że nie mogę znaleźć kwitu nadania tej paczki.Nie wiem co teraz robić płacić to bedą dalej mi przysyłać niechciane produkty,jak nie zapłacę to będą straszyć firmą windykacyjna.Ludzie piszcie Magazynu Expresu Reporterów,jęsli nas będzie więcej to może zajmą się tą sprawa.ja już im meila wysłałem.
poustis / 80.212.142.* / 2011-02-25 11:41
Dostałeś coś, czego nie zamawiałeś? Nie masz obowiązku za to płacić, ani odsyłać do nadawcy! Nikt nie ma prawa żądać od Ciebie pieniędzy za coś, czego nie zamawiałeś.
patusia1230 / 94.251.226.* / 2011-01-28 14:59
ja dostałam, że wygrałam darmowy kalendarz, zaprojektowalam go pare stron minelo no i wyskoczylo ze kosztuje 17 zł z wysyłką mówie to nie są pieniądze będę miała zdjęcia do wycięcia chociaż no i podałam adres i koniec zamówienia i jak już nacisłam ok to mi wyskakuje GRATULUJEMY UDANEGO ZAKUPU KSIĄŻKI jakieś zdrowe żywienie czy coś za 89 zł.. nie przejęłam się tym. przyszło do domu odebrała to moja mama bo wcisnął jej kurier, że bezpłatne mama odebrała myślała, że ja to wygrałam czy coś a w środku kwitki w różnej postaci gotowkowej od 17 zł do 89.. :/ i od tamtego czasu co jakiś czas przychodza upomnienia o zapłate i kolejne spamy do skrzynki za 17 zł od każdego :/ co ja mam zrobić ponoć ma mi wejść windykacja w przyszłości eh
bozeneg / 178.36.72.* / 2011-03-26 14:02
witam ja zgadzam się na zbiorowy pozew do sądu trzeba u krócić to oszukiwanie ludzi a tym oszustom zafundować wikt więzienny ---jeżeli będzie pozew proszę dać znać wtedy podam swoje dane kłaniam się jestem zGRUDZIĄDZA POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZEKAM;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Ott / 85.222.86.* / 2011-01-17 13:56
Proszę uważać na takich oszustów. Zobowiązanie wygasa po 5 latach, po tym terminie firma może sobie pisać, krzyczeć, i straszyć, ale dzieci w piaskownicy. To typowi "przekrętacze", którzy liczą, że z 100.000 zastraszonych ludzi zapłaci im 1% i z tego żyją.
Czaki150490 / 2011-01-14 13:30
Boze co mam zrobic. Brałam udział w Loterii i nie zamawiałam książki ;( a Firma Reader's Digest żada ode mnie 80zł.. Jakieś kilka miesiace temu mnie nie bylo w domu i przyjechal kurier niestety moja babcia odebrala paczke ze slowami KURIER PRZYJECHAL I PACZKA JEST ZAPLACONA. Zdziwiłam się bo przecież po tak długim czasie dostałam jakąś książke...POMOŻCIE
aneczka1 / 62.21.74.* / 2011-01-07 19:53
Ja otrzymałam książkę ,zaraz na drugi dzień ją odesłałam , na adres podany do zwrotu , firma odpisała mi na maila ,że nie otrzymała książki spowrotem , ale w związku z tym ,ze zachowałam dowód nadania przesyłki , nie mam żadnych kłopotów i zobowiązań przesłałam im skan dowodu nadania przesyłki, firma reader's digest przegląd anulowała zamówienie i jest ok
aaaabcd / 82.160.204.* / 2011-01-16 03:51
cześć.
Ja też dostałem książkę od tych NACIĄGACZY, odesłałem po paru dniach i napisałem też pismo że żądam usunięcia moich danych z ich baz danych ale tego nie zrobili, bo ciągle wysyłają mi maile że coś mogę wygrać! Chamstwo.
Paulo56 / 195.34.211.* / 2011-03-27 12:25
Zgloś do GIODO - bo to jest niezgodne z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych.
Może kontrola z GIODO coś pomoże.
katarzyna2918 / 87.205.181.* / 2011-03-05 09:10
a czy wysylaja ksiazki za ktore musisz placic? ODP PROSZE
aneczka1 / 62.21.74.* / 2011-01-07 20:01
zostawiajcie na wszelki wypadek kwity , dowody nadania , maile itp , można też zgłosić reklamacje na poczcie , jeśli odesłaliście paczkę spowrotem , a ona zagineła lub nie została odebrana , w celu wyjaśnienia sprawy , orginał trzeba zostawić w takim przypadku na poczcie , ale przecież można wczesniej wykonać kserokopię dowodu nadania przesyłki i zachować ten dowód., najlepiej takiej paczki nie odbierać i po kłopocie
LOTERIA / 83.21.10.* / 2010-12-28 15:23
LOTERIA to GRA I proponowane tam FANTY (w tym wypadku książki) można za odpowiednią cenę zakupić zgodnie z regulaminem GRY - LOTERII .
Loteria ( nie ma nic wspólnego z zakupem towaru w firmie wysyłkowej) musi być obwarowana regulaminem a ich regulamin stanowi ,że towar można odesłać (kiedy chcemy - bo w regulaminie tego nie ma) na ich koszt , paczka wraca bo oni jej nie przyjmują , opłacamy więc koszt przesyłki i towar jest nasz a kwit z wysłania towaru oprawiamy w ramki ( na wszelki wypadek bo ktoś zgłosi się po to za 10 lat)
Na monity gwiżdżemy i czekamy na windykatora któremu proponujemy aby pocałowal się w cztery litery .
Windykator musiałby mieć nakaz sądowy a zanim będzie nakaz ,to musi odbyć się sprawa sądowa i tutaj opisujemy całą sprawę LOTERII i udziału w niej.

( PRZY ZAKUPIE TOWARU W FIRMIE WYSYŁKOWEJ , towar należy zwrócić na swój koszt w przeciągu 10 dni )

GRACZ
henryk19444 / 188.146.212.* / 2010-12-10 03:35
Jak oszukują ? Otrzymujesz e-mail z propozycją,klikasz poszczególne plansze aż do
do ostatniej,na której powinieneś kliknąć potwierdzenie zamówienia.Jednak nawet jak
nie wyrazisz zgody,otrzymujesz przesyłkę,którą jeżeli nieopatrznie przyjmiesz,musisz
odesłać na swój koszt.Ale i wtedy nie masz pewności,że firma ta da Tobie spokój.
Jest to jeden wielki przekręt !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czas wreszcie aby,policja lub prokuratura
ukróciła ten zbójecki proceder !!!!!!!!!!!!
Enki / 178.37.244.* / 2010-12-20 17:45
Jak to możliwe, że ta firma krzak /brak adresu, nazwisk odpowiedzialnych za te przesyłki na chama/ ciągle jeszcze funkcjonuje? Może my wszyscy z tego forum skrzykniemy się z oddamy sprawę do sądu! Ja też jestem od nich nagabywana na jakieś rzekomo nie zapłacone rachunki za każdym razem opiewające na inne sumy i jeszcze mnie straszą dranie prawem!!! To jest niedopuszczalne, trzeba zawiadomić prokuratora w Krakowie! Kto jest z Krakowa? Proszę o odpowiedź już na mojego maila. Nie można tego tak zostawić!
tufan / 2011-05-30 21:50
Witam,
A więc szybko i krótko.
Napisałam zawiadomienie do prokuratury o próbie popełnienia przestępstwa przez RD, po 3
tyg otrzymałam z prokuratury wezwanie w charakterze świadka, złożyłam wyjaśnienia i z
tego co już wiem, to muszę zawiadomić Rzecznika Praw Konsumenckich o tym fakcie, a więc
najlepiej zrobić zbiorowe zawiadomienie o wyłudzeniach przez RD. Mieszkam w trójmieście
i wszystkich zainteresowanych zbiorowym listem do rzecznika, zapraszam do zgłaszania się
na maila. Pismo napiszę i będę odsyłać do zainteresowanych.
Potrzebne tylko zbiorowe zgłoszenie, im będzie nas więcej, tym szybciej rozprawimy się
z szachrajską firmą bazującą na niewiedzy i naiwności ludzkiej.
Pozdrawiam
Dorota
mój e-mail
biuro@top-promotions.pl
fidi26 / 80.50.131.* / 2011-01-09 23:40
witam rowniez mam problem z ta firma,ktora przyslala mi niechciana ksiazke, zglosilam sie wiec w tej sprawie do rzecznik praw konsumenta,ktory poradzil mi zebrac conajmniej 10 osob z tym samym problemem i zglosic sprawe wyrzej by ktos wkoncu sie tym zajal. czy sa tu takie osoby z otrzymana niechciana ksiazka?
basia.santa / 77.255.252.* / 2011-01-17 19:08
Dostałam pocztą przesyłkę od Reader' s Digest. Najpierw była koperta pt" Korespondencja Osobista Do Wyłącznej Wiadomości Adresata". Następna koperta była zatytuowana " Imienne Dokumenty...", a w niej cały plik przeróżnych materiałów przekonujących, że jeśli zdążę odesłać skompletowane odpowiednio dokumenty do dn- tego i tego...to mogę wygrać 10.000, ponad 575.000, samochód i co tam jeszcze to nawet nie pamiętam. Warunek to odesłanie i zamówienie książki pt. " Ilustrowany Atlas Polski" za 100 zł.i.t.d., Poczytałam na temat procederu tej firmy. Nie wysłałam. Najgorsze jest to, że na zdjęciu przysłanym do mnie, jest aktorka , którą bardzo cenię, z dwoma paniami, które podobno wygrały jakieś pieniądze.
Renata2009 / 95.40.233.* / 2010-12-21 23:03
Adres firmy jest podawany wszędzie - ul. Taśmowa 7, 02-677 Warszawa (to na wypadek, gdybyś podawał sprawę do prokuratury). Nazwiska też są podawane i nie są fikcyjne, np. Marta Kurowska (kiedyś Marta Szlasa - nazwisko panieńskie) - główna osoba w firmie. Poza tym firma nie jest firmą-krzak, działa pod tą samą nazwą od jakichś 15 lat w Polsce, poza tym działa też chyba w 27 innych krajach. Tak więc organa ścigania nie będą miały problemu z identyfikacją.
Co do rachunków na różne kwoty - sądzę, że otrzymujesz tzw. "upomnienia" za nie zapłacone raty; kwoty są różne, bo co miesiąc dochodzi kolejna rata. Jeśli odebrałeś od nich jakąś przesyłkę, to upomnienia dotyczą właśnie tego; jeśli nie odebrałeś - zadzwoń, zgłoś że niczego nie odebrałeś oraz zażądaj zaprzestania przetwarzania danych osobowych - to powinno wystarczyć. Gorzej niestety z dodzwonieniem się do nich...
crisu / 81.219.142.* / 2010-12-06 15:35
Dzisiaj dostałem niechcianą przesyłkę,książkę.Odesłałem po wykonaniu wcześniej telefonu.Niech spadają na szczaw z tym naciąganiem!!!
Renata2009 / 77.115.255.* / 2010-12-14 14:53
Jestem byłym pracownikiem BOK dla RD, znam procedury - więc może co nieco uda mi się wyjaśnić.
Samo odesłanie książki może nie wystarczyć. Warto zadzwonić raz jeszcze na 225197777 i telefonicznie ZASTRZEC swoje dane osobowe - czyli zażądać zaprzestania przetwarzania danych osobowych; ale to nie wszystko - warto zapytać o źródło tych danych, konsultant ma obowiązek udzielić takiej informacji.
Dodam, że zastrzeżenie telefoniczne jest skuteczne (zapisać sobie trzeba datę i godzinę rozmowy), natomiast ponowna zgoda na przetwarzanie wymaga już formy pisemnej (nie da się już tego zrobić telefonicznie).
Przesyłki reklamowe mogą przychodzić jeszcze przez kilka miesięcy, bo są drukowane z wyprzedzeniem - nie radzę wyrzucać ich do kosza bez wycięcia z nich swoich danych osobowych! Bo ktoś znajdzie w śmieciach i zrobi wam kawał, odsyłając...
Wściekły Tadek / 88.220.110.* / 2010-11-16 16:36
Mam nauczkę żeby nie przyjmować przesyłek o nieznanych nadawców.
Kurier z firmy kurierskiej DHL dostarczył przesyłkę.Zapytałem się czy jest przesyłka bezpłatna i podpisałem.Specjalnie kto nadał się nie interesowałem.
Po otwarciu przesyłki,okazało się że trzeba za nią zapłacić prawie 80 zł.
Dodam jeszcze że żadnej przesyłki nie zamawiałem.
Na drugi dzień przedzwoniłem do firmy Readers Digest Przegląd,poiformowałem że taką przesyłkę dostałem,której nie zamawiałem.Powiedziano mi że mogę odesłać w ciągu 10 dni.Odesłałem,na poczcie zapłaciłem 11 zł+1,80 koperta=12.80.
Są to koszty mojej głupoty,Więcej od nieznanego nadawcy przesyłki nie odbiorę.
Oportunista / 79.186.55.* / 2011-01-11 15:41
Ja również otrzymałem niezamówioną książkę wartości ok.80,-zł.Ale na drugi dzień wysłałem do nich e.maila,że 1-ksiązki nie zamawiałem.2-za książke nie mam zamiaru płacić 2-ksiązka jest do odbioru u mnie w domu gdyż nie mam zamiaru jej odsyłać na własny koszt.A ponadto ZAŻADAŁEM informacji zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych Od kogo mają moje dane,od kiedy dysponują moimi danymi,Jakie konkretnie dane osobowe moje posiadają.Prawie natychmiast otrzymałem od nich e.maila,że w ogóle nie posiadaja moich danych w swojej bazie a w związku z tym nie mogą mi udzielic żądanych informacji.No i koniec sprawy.Ksiązka u mnie lezy i nikt się po nią nie zgłasza.Nikt nie żąda żadnej za tę książkę zapłaty.Oni wiedzą,że gdybym zgłosił tę sprawę do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO)to drożej by ich to kosztowało niż ta książka,gdyż moje dane osobowe uzyskali w sposób nielegalny.
olga nikodem / 80.68.235.* / 2010-11-24 11:07
Niestety, prozeder trwa dalej. Wczoraj córka odebrała paczkę DHL na imie męża z reader's digest. Paczki nie otwierałam, ponieważ w tym samym dniu koleżanka z pracy opowiadała podobną historie jak to wysyłała z powrotem otrzymana książkie, którą NIKT NIE ZAMAWIAŁ. Napisałam do firmy-oszusta maila z kategorycznym żądaniem zaprzestania wysyłania czegokolwiek i że w przeciwnym razie zwrócimy sie do odpowiednich organów. Jesteśmy nastawieni bijowo. Jeżeli będzie zorganizowany pozew zbiorowy, chetnie sie dołączymy
Darek Cz / 178.73.63.* / 2010-12-09 15:02
na jaki adres odesłać przesyłkę z readers digest? też mam ten problem, ale konsultant powiedział mi żeby odesłać na inny adres niż mają na stronie i nie wiem teraz co robić?
Renata2009 / 77.115.255.* / 2010-12-14 14:59
Zazwyczaj na książeczce opłat jest podany adres do zwrotów (Plewiska). Jeśli jednak takiego adresu nie podano, można odesłać na adres siedziby firmy, czyli ul.Taśmowa 7, Warszawa - ten adres jest wszędzie, gdzie podany jest odbiorca płatności.
Oczywiście - dowód nadania należy koniecznie zachować! Dopilnować, aby czytelnie była tam widoczna waga przesyłki oraz data nadania. Skan tego nadania można przesłać mailem do BOK lub kserokopię listem (nigdy oryginał!
Pozdrawiam
Wściekły Tadek / 88.220.110.* / 2010-11-16 16:48
Teraz czekam co dalej nastąpi....
Może firmę windykacyjną przyślą....
Wściekły Tadek / 88.220.110.* / 2010-11-16 16:53
Przyszły takie czasy,że im bardziej chamski sposób to lepszy...
dioda2000 / 2010-11-14 12:21
Witam, niestety dałem się nabrać wczoraj na tą cholerną loterię, ale zaniepokojony ostatnią wiadomością oczywiście po kliknięciu TAK że zamówienie zostało przyjęte, więc zacząłem szukać jakichkolwiek informacji na ten temat no i trafiłem tutaj ku mojemu zdziwieniu jak zobaczyłem na tym forum że to jedno wielkie oszustwo i filmik z INTERWENCJI, teraz mam pytanie co mam zrobić czy jak przyjdzie jakaś przesyłka to po prostu jej nie odbierać i będzie spokój czy trzeba podjąć jakieś inne działania zapobiegawcze, czy można to jakoś anulować ?
wsi_62 / 2010-11-18 11:27
Dobrze napisane że Readers Digest Przegląd to firma kanciarzy,oszustów,konbinatorów i tych co wyłudzajom pieniądze jak straszom windykacjami.A nie otrzymałem od wieli kilku lat 3 zadnej wygranej co tak pisali że wygrałem inie ma ani pieniędzy,samochodów i innych.Tych oszustów trzeba oddać pod sąd miedzynarodowy,bo polskie prawo broni takich,jak również Urząd Konsumentów co sie do nich zwracałem.Powinno takim odbierać prawo do działalności.Pod sąd z tom Firmom
andzrzej / 78.8.137.* / 2010-09-11 16:07
WITAM..DOKLADNIE SPOTKALO MNIE TO SAMO NIE ZMAWIALEM KSIAZEK PRRZYSLALI MI KSIAZKE NIE PLATA PRZY OSBIORZE A PO JAKIMS CZASIE WYSLALI DRUKI DO PLACENIA ,TERAZ ZGLOSILI DO FIRMY INTRUM I NIE DAJA MI SPOKOJU ..MAM ICH GDZIES NIKOMU NIE PACE NIE PODPISALM Z NIMI RZADNEJ UMOWY..JAK SIE WKURZE TO ZGLOSZE NA POLICJE NIECH SI WEZMA DO ROBOTY A NIE OSZUKIWAC NIE WINNYYCHH LUDZI..
paoolah / 2010-11-04 10:50
Przestańcie pisac takie głupoty. Chcieliście wziąć udział w loterii, nie patrzyliście co klikacie, a tam wszystko było napisane. Że przyjdzie książka, że będzie trzeba zapłacić itp. A teraz mydlicie ludziom oczy, jak to strasznie was oszukano. Macie nauczkę i nastepnym razem nie bedziecie na slepo klikac kazdego tak. Firma miala podstawy, zeby wyslac wam ta ksiazke i ma realne podstawy do żądania zwrotu należnosci. Maja wszystkie dane, w jakim dniu Panstwo klikaliscie, rejestrujac sie do loterii, jakie podaliscie dane i IP komputera, z ktorego to zrobiliscie. Radze nie czekac az moze przestana przysylac upomnienia i zapomna, bo tylko wiekszych klopotow sie dorobicie. Zgodnie z prawem konsumenta w ciagu 10 dni mozecie odeslac produkt zamowiony przez internet, oczywiscie na Wasz koszt, bo firma nie ponosi odpowiedzialnosci za bezmyslne klikanie.
Enki / 178.37.244.* / 2010-12-20 17:51
Jakie głupoty? A jak każą sobie płacić w nieskończoność za ten sam produkt to jest też głupota? Ja dostaję rachunki za każdym razem na inne sumy nie wiadomo za co? Mam wszystko już dawno zapłacone, a ci wysyłają mi co miesiąc jakieś niejasne rachunki jako ostateczne wezwanie do zapłaty! Myślę, że pójdę z tym na policję. Dziś wysłałam im oświadczenie na maila, zobaczymy czy dostanę jakąkolwiek odpowiedź. Najgorsze jest to, że tam nie ma nikogo odpowiedzialnego pod swoim nazwiskiem, bo te podane na loteriach są na pewno fikcyjne!
ktosss / 213.25.175.* / 2010-12-05 18:30
lol2
Boze jak ktos oszukuje to nie moja wina, a jak coś to powinno być napisane większym drukiem a nie takim.
Zła / 77.112.185.* / 2010-11-23 15:52
Tak zgadza się, że było napisane ale na samym końcu, więć anulowałam cały ten udział w tym konkursie a książka i tak przyszła. Odebrałam ją bo było bezpłatnie a tam też coś pisali o jkiejś niespodziance za wzięcie udziału i dopiero po otwarciu zobaczyłam, że należy za nią zapłacić prawie 80zł.
A nie zamierzam za to płacić bo jej nie wybierałam i od razu zrezygnowałam. Co powinnam teraz zrobić, żeby nie dostać żadnych wezwań komorniczych???
Nieśmiertelnik / 87.207.114.* / 2011-02-01 11:53
Jeśli otrzymałem coś bezpłatnie, to bezpłatnie. Codziennie przychodzi kilka przesyłek z folderami, próbkami materiałów itd i wszystkie one są bezpłatne. Nikt nie obawia się podpisać niektórym firmom wysyłającym, które sobie tego życzą, poświadczenia nadejścia przesyłki, co może oznaczać jedynie, że dotarła i nikt jej po drodze nie zabrał dla swojego użytku. Przesyłki, które nadchodzą z fakturą, doczepioną do opakowania i również podpisania przez sekretariat, co może oznaczać tylko, ze faktura dotarła, a które nie są spodziewane, bo nie ma ich w spisie spraw zamówionych, nie są odbierane. Przesyłki bezpłatne a więc reklamowe, informacyjne, czy też określone jako nagrody nie mogą zawierać ukrytych wewnątrz rachunków czy faktur i nigdy nie zawierają a jeśli jakaś firma by twierdziła, że coś tam było do zapłacenia, po prostu się myli a można nawet powiedzieć, ze jeśli miała zamiar jakąś fakturę do środka włożyć, to po prostu jej tam nie było. Nie nasza wina, że "zapomniano" to zrobić a więc tak, czy tak, przekazano nam całą przesyłkę nieodpłatnie - do prób, oględzin itd. a te są działaniami niszczącymi więc nic się nie zachowuje do odesłania, nawet gdyby to miała być książka. Co komu do tego, że sprawdzamy czy książki określonego autora posiadają większą wartość opałową od innego autora w uruchamianej właśnie przez firmę kotłowni.
wsi_62 / 2010-11-18 11:30
Niech pan/pani przestanie pisać kłamstwa bzdury i bronić kanciarzy i oszustów
mapet86 / 89.77.163.* / 2010-11-08 22:47
co do tego bezmyślnego klikania to nie do końca prawda, nie było napisane o żadnej książce.. wysyłkach dopiero na końcu gdzie nie było już żadnej opcjii rezygnacji, ja osobiście cofłam się ale to nic nie dało oczywiście wysłali mi towar, zgadzam się , ze była to w dużym stopniu naiwność wypisując swoje dane, więc odeslę paczkę na koszt własny nie żądając zwrotów, ale żadnej paczki nie przyjmę bo mam prawo odmowy, nie podpisywałam żadnej zgody, umowy, ani nie wybierałam produktu jaki mi dostarczono !! a ich strona widniejąca na paczce nie istnieje ! jeśli będą mi przysłać paczki których nie przyjmę (niestety tamtą przyjeła moja mam nieświadomie, bo ja bym jej nie przyjeła, co też jest niezgodne bo to ja powinnam odebrać, mojego podpisu nie maja pod odbiorem)
zgłoszę ich do sądu i tyle, są na to paragrafy.
bukiecik / 87.207.212.* / 2010-11-07 19:20
popieram prawda
Alexandra 7777 / 79.185.202.* / 2010-11-08 16:45
jak firma taka uczciwa, to dlaczego nie napiszą wprost, że zamów książkę, a możesz wziąć udział w loterii, w której coś tam możesz wygrać? Tylko wciskają ludziom książki w sposób zakamuflowany.
wściekła / 188.123.208.* / 2010-09-17 16:36
Zgadzam się z tym dzisiaj goniec przyniósł do mojego mieszkania przesyłkę poprosił o podpis mojego młodszego brata niepełnoletniego ,podpisał to i wziął . Gdy zadzwoniłam tam to wmawiał mi konsultant że zamawiałam książkę a to nie jest prawda :/ już kiedyś mi wysłali książkę a później ją musiałam we własnym zakresie odesłać nikt za tą wysyłkę mi nie oddał pieniędzy . Wybierają sobie ludzi i na siłę przesyłają książki których się nie zamawiało i nikogo nie interesują . OSZUŚCI
Wściekły / 88.220.110.* / 2010-11-14 16:42
Spotkało mnie to samo.Robią ludzi w trąbę.Chamstwo.
Matxs / 2010-09-10 17:32
Witam. Niedawno żona nabrała się na grę, jaką RD (wysłało SPAM) Ot do niej link http://www.loteriard.pl/EBAA07/index.php?tracking=0000A7001
Żona krok po kroku bawiła się w to i podała swoje prawdziwe dane. Oczywiście, za każdym razem trafiasz na najdroższy samochód i poza tym w jokera na karcie :)))))
zauważcie, że dopiero przy opcji wskazania, że chcę wygrać auto (lub jego równowartość pieniężną) napisane jest : Kliknij na tak, i skorzystaj z kompletu przywilejów do których należą:- Wyjątkowa książka, za którą możesz zapłacić w czterech nieoprocentowanych ratach ... . (tu nic nie jest napisane o sposobie jej otrzymania)
- gwarantowana szansa na nagrody ... (gwarantowana szansa - dobre sobie, to jak szybka szybkość :) )
- bezpłatny prezent niespodzianka

No i w tym momencie nic nie pisze o tym, że ona zostanie nadesłana z rachunkiem. Normalne firmy przy zamówieniu w ramach zabezpieczenia wysyłają za pobraniem lub po przedpłacie na ich konto, a ci paczką darmową z rachunkiem do uregulowania !!!!! Jak ją odbierzesz masz mały problem, bo nic w niej nie pisze, że możesz ją oddać - jest nr telefonu a ja (żona) mam gdzieś do nich telefony.

Jest tu podstęp. Na samym dole aplikacji (gry loterii) jest zakładka "zasady" oraz "polityka prywatności". Podając swoje dane adresowe a nawet wcześniej przy reklamie książki jak naciśniecie zakładkę zasady-to tam jest napisane, że owa książka nadejdzie pocztą z rachunkiem... Zauważcie, że nigdzie nie jest w tej aplikacji zapisane, by kliknąć "zasady". Nawet jeśli chodzi o politykę prywatności pod koniec aplikacjio - to jest zaznaczenie iksem - ale nie wskazują, by tam kliknąć i czytać - Każą potwierdzić zgodę z ich polityką i tyle!!! Nie każdy może się domyśleć, ze na dole jest jakiś link, można go nawet nie przyuważyć!
Malo tego, jak te "zasady" nawet klikniesz przypadkowo (przed reklamą książki) - to tam nie jest nic napisane o paczce z książką i książeczką opłat) - to kolejny podstęp, bo wiadomo, ze następnym razem nie będziesz chciał czytać zasad, które czytałeś(aś) ... .

Moja żona spodziewała się, że paczką przyjdzie jakaś propozycja prezentu i instrukcja jak zamówić i opłacić książkę i ewentualnie jakieś reklamy, stąd odbiór poleconej paczki z wiadomą zawartością. By było jasne, żona wyszła z aplikacji w momencie, gdy była opcja zapłaty pierwszej raty za książkę on-line, lub po uzyskaniu rachunku. Tym sposobem, jak się później okazało, nie zdążyła zostać przez nich obdarowana gwarantowanym darmowym upominkiem jakim jest..... jakaś książka w PDF, którą możecie otrzymać jak się pobawicie tą aplikacją (nie zalecam podawać realnych danych - nie ma tam takiego obowiązku - więc, może Myszka Miki...)

Tak więc, tutaj żonie nie spełnili obowiązku obdarowania darmowym prezentem (e-książka w PDF) a książkę z rachunkiem wysłali !!!!!!!!!!! To jest sprzeczne z ich deklaracją, więc takowe zamówienie nie jest ważne!

Gwoli jasności, ja tę aplikację gry http://www.loteriard.pl/EBAA07/index.php?tracking=0000A7001 znalazłem dopiero po tym, jak wysłałem im dyplomatyczny n/w list. którego treść Wam przytoczę:

-1 Miejsce 09-09-2010 r.

Moja żona

Nr klubowy xxxx
Reader’s
Digest Przegląd
Skrytka Pocztowa nr 203
62-056 Komorniki


W załączeniu odsyłam Państwu odebraną w dniu wczorajszym (08-09-2010) z Urzędu Pocztowego Waszą przesyłkę w całości - tj. książka (nierozpakowaną z folii) pt. “Sekrety najbardziej niezwykłych miejsc na świecie” wraz z książeczką opłat oraz kartkę zatytułowaną "Kodeks etyczny wydawnictwa" .
Nie chcę skorzystać z możliwości kupna tego produktu, ani żadnych innych Państwa produktów czy usług.
Proszę o n a t y c h m i a s t o w e wykreślenie mnie ze statusu członkostwa w Reader's Digest (i loterii) oraz na podstawie art. 32 Ustawy o ochronie danych osobowych żądam o całkowite zaprzestanie przetwarzania moich danych osobowych, oraz udostępniania tych danych innym firmom oraz natychmiastowego usunięcia tych danych.
Oświadczam, iż świadomie nie zamawiałam takiego produktu. Na mój adres mailowy wpłynął link z loterią, w którą kliknęłam i podałem swoje dane. W momencie jak zorientowałam się, iż nieoczekiwanie zamawiać mam jakąś książkę to wyszłam z aplikacji. (Brak opcji potwierdzenia chęci zakupu I REZYGNACJI i ukryte informacje o chęci zakupu książki w odnośnikach tejże aplikacji wprowadziły mnie w błąd i mam nadzieję, że to nieudolność Waszych programistów a nie celowy zabieg, który podlega pod artykuł 286 par.1 Kodeksu karnego - tutaj błędem w rozumieniu przestępstwa oszustwa będzie fałszywe wyobrażenie, urojenie lub nieświadomość w stosunku do faktów, zjawisk, wartości rzeczy, jakości, liczby, osób oraz co do istniejących przepisów prawnych. Wprowadzenie w błąd osoby przez sprawcę przy oszustwie będzie polegało na wytworzeniu w świadomości tej osoby fałszywego obrazu pewnego stanu rzeczywistego (co ma miało miejsce w Państwa apli
Wujek_1 / 94.251.165.* / 2010-11-09 17:13
Na każdym kroku w internecie i nie tylko czekają na nas niemiłe niespodzianki.Jeżeli ktoś nie bardzo potrafi "buszować" po internecie to może się bardzo zdziwić. Niestety nasze władze, nasze prawo pozwala bezkarnie "nabierać" nas przez nieuczciwe firmy, którymi stają się nawet te do tej pory tzw."porządne". W epoce kryzysu próbują ratować się za wszelką cenę,nawet za cenę utraty reputacji, której nigdy nie odzyskają. W wielu przypadkach warto zwrócić się do Rzecznika Praw Konsumenta. Bardzo mi już udzielono pomocy, są kompetentni i zaprawieni w bojach z oszustami i złodziejami. Pozdrawiam i życzę pomyślności w walce z wymienionymi wcześniej.
Matxs / 2010-09-10 17:37
CIĄG DALSZY loterii odnośnie ewentualnego zamówienia.)
Jednocześnie żądam zwrotu kosztów nadania do Państwa przedmiotowej paczki na rachunek bankowy xxxxxxxxxxxxxxxx należącego do mojego mężaxxxxxxxxxzam. j/w, którego upoważniam do odbioru tych pieniędzy. Jeżeli do dnia 01-10-2010 roku nie będzie zaksięgowany wpływ, wówczas rozważę o zawiadomieniu organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przez Państwa przestępstwa usiłowania oszustwa na moją osobę, polegającego (oprócz w/w akapitu) na spowodowanie u mnie straty finansowej powstałej na skutek poniesienia kosztów wysłania do Państwa zwrotnej przesyłki, której zakupem spowodowała bym Państwa wzbogacenie się- co wyczerpuje znamiona art. 286 kk. Nie mam obowiązku ponoszenia strat finansowych w związku z Państwa ofertą. Ponadto informuję Państwa, iż sprawę zgłoszę do Stowarzyszenia Praw Konsumentów i dodatkowo będę ubiegała się zadośćuczynienia za czas poświęcony za nerwy i redagowanie niniejszego pisma oraz za czas poświecony na przesłanie zwrotnej paczki.
Oświadczam, iż z uwagi na szeroko opisane na internetowych forach Państwa praktyki, żądam zaprzestania wysyłania mi jakiejkolwiek przesyłki/listu/mailu itd. Przesyłki takie nie będą przeze mnie odbierane a listy zwykłe od razu, bez ich otwierania, będą przekazywane do przegrody „zwroty”. W przypadku nie zastosowania się do tego żądania wniosę o wszczęcie postępowania w sprawie uporczywego nękania mojej osoby. Sytuacja ma się podobnie w przypadku przesyłek kierowanych na mojego męża - xxxxx. Tak więc mają Państwo dwie możliwości odpowiedzi na przedmiotowe pismo. a) wpłata na w/w rachunek, b) niedokonanie wpłaty, co niestety grozi Państwu w/w opisanymi działaniami powziętymi z mojej strony.
Uwaga ! W przypadku nieodebrania przesyłki nie przyjmę jej zwrotu.
Z poważaniem.


wyk 2 egz. przezxx
1 egz. - adresat ( w tym kopia wysłana faksem pod podany nr 22 519 77 88 )
2 egz. - a/a


Uwaga! List wysłałem poleconym z potwierdzeniem odbioru Pocztexem i z możliwością zajrzenia do środka przed odbiorem. To kosztowało 47 zł, ale mam pewność, że nie odpowiedzą mi, iż wysłałem trociny zamiast książki... Aha potwierdzenie nadania będę chyba całe życie trzymał, bo potrafią po kilku latach z windykacją zawitać - tak dużo jest o tym na forum. Jak tak będzie złożę zamówienie o usiłowanie wyłudzenia. Mam jedno ale... Na książce wpłat były dwa adresy zwrotu- pod ten sam adres ale inny odbiorca. Na adrsie pomocniczym napisane jest, że zwroty słać do Avarto a małymi literami na okładce książki do RD :/ Wysłałem, tam gdzie było większymi literami - AVARTO ale asekuracyjnie pismo zatytułowałem jako na RD. Jak nie odbiorą - paczka będzie leżała w Koluszkach w biurze niepobranych przesyłek. Cały czas kompletuję materiał dowodowy i jak pieniędzy mi nie oddadzą, zawiadomimy o przestępstwie, którego zaistnienie mamy uzasadnione przypuszczenie podejrzewać.

Tak więc jak ktoś ma podobny problem, to proponuję odezwać się na tym forum to się podłączy pod moje zawiadomienie z października, które złożymy jak należność za odsyłkę nie wpłynie na moje konto.

UWAGA!!! Nie odbierajcie od nich żadnych paczek!!! Zauważcie, że ktoś (a może nawet oni sami....) może zrobić sobie jaja i podać w tej aplikacji Wasze dane a wówczas Wy nieświadomi odbierzecie ten "zamówiony" produkt!!!!!
rywys / 77.236.26.* / 2010-10-25 21:27
Dzisiaj odebrałem właśnie taką przesyłkę z "bezpłatną" książką do której był dołączony rachunek. Jutro ją odsyłam i postępuje tak samo jak Pan napisał. Jeżeli nie otrzymam zwrotu kosztów przesyłki to podłącze się pod Pana zawiadomienie.
Emi99 / 2010-09-27 10:56
Mam identyczny problem, dziś odesłałam im tę książkę wraz z listem, w którym piszę iż nie zamierzam za nic płacić oraz żądam zwrotu kosztów przesyłki, jeśli do 10-10-2010 pieniądze nie wpłyną na moje konto chętnie podłącze się pod Pana zawiadomienie.
dardano / 2010-11-03 18:28
Również od dziś mam taki problem, syn odebrał od kuriera DHL przesyłkę z "bezpłatną" książką do której był dołączony rachunek. Książka co prawda wysłana na stary adres ale niestety dotarła. Podobnie jak żona autora tekstu zabawiłem się w grę przysłaną na wp i stało się a teraz trzeba się jakoś z tego wyplątać, chociaż z tego co przeczytałem nie będzie łatwo.
Edwardxyz / 2010-09-09 21:37
Proszę państwa.Kilka lat temu miałem identyczny problem z RD.I załatwiłem ich w bardzo prosty sposób.Otóż trzeba zachować zimną krew i KONSEKWENTNIE ignorować ich wszelkie pisma.Nie dzwonić do nich.Nie pisać żadnych pism pocztą tradycyjną ani e.maili.Nie odpowiadać na ich pisma.Nie odbierać telefonów ani do nich nie dzwonić.A tym bardziej nie podawać im ŻADNYCH danych (adresu zamieszkania,nr.dowodu osobistego.pesel itp.NIC-ZERO).A przesyłki nie odsyłać.Gdyż w przypadku odesłania pieniędzy nie zwrócą i fakt ten nie naraża ich na żadne koszty-straty.Poprostu różne firmy handlują między sobą naszymi danymi osobowymi i podawanie im czegokolwiek wzbogaca ich baze danych.Dlatego m.in.otrzymujemy przesyłkę z naniesionymi mniej czy więcej dokładnymi naszymi danyymi osobowymi.A więc BEZWZGLĘDNE I KONSEKWENTNE ignorowanie.Przecież gdyby nawet podali nas do sądu to muszą przedstawić umowę z nimi zawartą.
W moim przypadku po około 5-6ciu miesiącach dali sobie spokój ze straszeniem mnie sądem i komornikiem.
meck / 89.79.159.* / 2010-11-10 01:17
Dokladnie!!! Popieram w stu procentach. Zeby straszyć kogoś nie dotrzymaniem warunków umowy, trzeba takowa posiadac, a jak sie domyslam nikt z was nic nie podpisał, jedynie podał adres do wysyłki, co mógł zrobić nawet skłucony sąsiad, zeby zrobić wam na złość. Moja propozycja jest taka, żeby jak najwięcej osób zamówiło od ksiązki na wymyślone osoby i adresy, przez co narazicie ich na koszta wysyłki, może to ich nauczy. A gdy ktoś do was zadzwoni że macie zamówić książke bo zgodziliście się z umową, to poroście o wgląd do takiej umowy, która jest przez was podpisana.
03ania / 87.205.112.* / 2010-11-23 07:20
Masakra !!!Jakiś czas temu mój syn też odebrał przesyłkę na swoje nazwisko ,listonosz mówił że nic nie płaci więc ją odebrał .Pokazał mit ę książkę jak wróciłam do domu były tam druki do zapłaty ale pisało także ,że jak chce wziąc udział w jakiejś loterii to ma wnieść opłatę za otrzymaną przesyłkę , a ponieważ nie zamieżaliśmy brać udziału w żadnej loterii to to zlekceważyłam ,syn ma 15 lat i na pewno nie może brać udziało w żadnych nawet konkursach ,a link pewnie otrzymał i niestety przez nieuwagę tam wszedł a ,że dzieci niestety ne zwracaja uwagi na różne rzeczy to tak jest jak piszecie sami .wczoraj dostałam upomnienie i kwit do zapłaty nie wiem co ztym zrobić bo 10 dni to już minęło więc nie wiem czy mogę im odesłać tę książke .To uszuści bo nawet nie sprawdzają z kim mają do czynienia iże często to mogąbyć dzieci!!!!!
E. / 89.73.143.* / 2010-09-09 11:41
Potwierdzam, miałam podobną sytuację tyle, że z bliższej przeszłości - też straszyli mnie windykacją. Zadzwoniłam - powiedziałam o nękaniu, i wyłudzaniu, i skierowaniu sprawy do sądu - byłam bardzo rozeźlona, tym bardziej, że nie odpowiadają na moje mail'e. Okazało się, że moje konto jest w porządku (!) czyli - niczego nie jestem im winna. Pocztą elektoniczną zażyczyłam sobie odpowiedź (koniecznie chcieli poczta tradycyjną) i kazałam stanowczo zlikwidować moje dane osobowe w firmie. Działania tej firmy są sekciarskie, a środki zdobywają m.in. przez wyłudzanie pieniędzy od klientów. Sposób postępowania z naciągaczami - nie dać się zastraszyć.

Najnowsze wpisy