adrimoos
/ 153.19.102.* / 2012-02-08 14:08
Czy w interesie zdrowia Polaków i wyższych wpływów do budżetu
rząd odważy się podnieść akcyzę na papierosy?
Konsumpcja tytoniu jest jednym z głównych czynników wpływających na umieralność w Polsce. Wiąże się również z wysokimi kosztami zdrowotnymi i gospodarczymi w skali kraju. Najskuteczniejszym sposobem ograniczenia palenia tytoniu w Polsce jest podniesienie ceny tytoniu poprzez zwiększenie podatku akcyzowego. Takie stanowisko 8 lutego br. przedstawiło Ministerstwo Zdrowia oraz Światowa Organizacja Zdrowia na konferencji zorganizowanej w Ministerstwie Finansów, która poświęcona była ekonomicznym aspektom palenia tytoniu i opodatkowania wyrobów tytoniowych w Polsce. W Polsce pali niemal 30% dorosłych (10 mln) i aż 19% młodzieży. Każdego dnia do tej grupy dołącza 500 dzieci, które szybko uzależniają się od nikotyny zawartej w papierosach. Palenie wywołuje choroby i przedwczesną śmierć i przez to generuje wysokie koszty opieki zdrowotnej i socjalnej, a także obniżoną produktywność. W 2004 r. szacunkowe koszty leczenia chorób odtytoniowych wyniosły 18 mld PLN, a koszty związane z paleniem tytoniu, takie jak zmniejszenie produktywności i wskaźnika zatrudnienia oszacowano na 15 mld PLN. Wpływy z akcyzy od wyrobów tytoniowych wyniosły 9,2 mld PLN. W związku z tym w 2004 r. Państwo musiało wygospodarować z budżetu co najmniej 23,8 mld PLN na uzupełnienie pokrycia kosztów związanych z paleniem tytoniu. Od 2005 r. w Polsce sukcesywnie zwiększa się podatek akcyzowy od wyrobów tytoniowych, który zgodnie z prawem unijnym do 2018 r. musi wynieść nie mniej niż 90 euro za 1000 sztuk papierosów (podatek kwotowy na papierosy obecnie wynosi 170,97zł), tak aby zmniejszyć różnice w cenach wyrobów tytoniowych we wszystkich krajach UE. Gdyby nastąpiło to już dziś, uniknęlibyśmy 78 000 przedwczesnych zgonów w obecnej populacji, a do budżetu państwa wpłynęłoby dodatkowo 2,3 mld PLN rocznie. Najlepszym jednak scenariuszem byłoby zwiększenie podatku akcyzowego do poziomu 124 euro za 1000 papierosów (taki jest średni poziom w 15 krajach UE), co zapobiegłoby 278 000 zgonom, a przychód państwa wyniósłby dodatkowo 7,1 mld PLN rocznie. Ponadto 215 000 młodych ludzi nie rozpoczęłoby palenia, a 618 000 dorosłych palaczy porzuciłoby swój nałóg.
Polska ma szanse zacząć naprawiać lata zaniedbań w sferze profilaktyki palenia tytoniu szczególnie wśród młodzieży. Państwo Polskie nie finansuje żadnych ogólnopolskich kampanii antytytoniowych skierowanych do tej grupy. Słabe rozwiązania prawne powodują, że młodzież bez problemu zaopatruje się w wyroby tytoniowe. Policja nie jest w stanie posiadanymi narzędziami skutecznie ograniczyć możliwości zakupu papierosów, a przeprowadzane programy odpowiedzialnej sprzedaży nie przynoszą żadnych wymiernych efektów.
Polski rząd dzięki podwyżce akcyzy na wyroby tytoniowe może uratować wiele istnień ludzkich i jednocześnie uzyskać znaczące wpływy do budżetu państwa[1]. Na prowadzonej w ten sposób polityce zdrowotnej zyskują więc wszyscy, za wyjątkiem podmiotów czerpiących dochód ze sprzedaży tych niebezpiecznych dla zdrowia i życia produktów.
Należy jednocześnie podkreślić, iż zarzut związany z rosnącym przemytem wyrobów tytoniowych wywołanym przez podwyżki cen nie znajduje uzasadnienia, albowiem wg oficjalnych danych Służby Celnej przemyt ten maleje z roku na rok, mimo dotychczasowych podwyżek.
Mamy nadzieję, że politycy staną w obronie interesu polskiego społeczeństwa, który stoi w ewidentnej sprzeczności z interesem przemysłu tytoniowego – konkluduje Łukasz Balwicki, specjalista zdrowia publicznego z Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych.
W 2008 roku niecały milion złotych z 65 mln złotych będących odpowiednikiem 0,5% dochodów z akcyzy wyrobów tytoniowych, wymaganych przez ustawę tytoniową z 1995 r. przeznaczono na Program Ograniczania Zdrowotnych Następstw Palenia Tytoniu w Polsce. Moralnym uzasadnieniem obłożenia wyższym podatkiem byłoby rzeczywiste przekazywanie deklarowanych środków na prewencję, czego rząd od wielu lat nie robi – podkreśla Balwicki.
Polska do prowadzenia polityki ograniczania konsumpcji wyrobów tytoniowych zobowiązała się ratyfikując w 2006 r. Ramową Konwencję Światowej Organizacji Zdrowia o Ograniczeniu Użycia Tytoniu.