Ania240
/ 83.12.102.* / 2016-05-10 22:30
Jeszcze nigdy, przenigdy, nie zdarzyło się, by Polak sam był winny poniesionej przez siebie straty.
Zawsze jest tak, że został wprowadzony w błąd, oszukany, miał ogromnego pecha, myślał że chodzi o coś innego, źle mu wytłumaczono albo czegoś niedopowiedziano. Wina jest zawsze po stronie państwa, sądów, prokuratury, banków, KNFu albo wszystkich wkoło.
Tak to już jest, że każdy z nas jest chodzącą nieomylnością, tylko żyje wśród samych oszustów i złodziei....