Kastra
/ 89.69.231.* / 2017-03-19 17:55
Cześć; mam ogólne zapytanie na temat Paypala. Jeżeli jestem artystą freelancerem, i zarabiam w sposób wybiórczy kwotę, która przekroczy tą wolną od podatku (powiedzmy 5,000zł) to czy muszę:
1. Wypełnić Pit 36 z załącznikiem Z/G (oznaczyć go jako dochodzy roczne i z innych żródeł?)
2. Czy moja działalność może być potraktowana jako działalność twórcza (odliczenie kkosztów od dochodów 50%? Tworzę unikatowe grafiki cyfrowe dla każdego klienta, więc nie ma mowy o duplikatach)
3. Czy jeżeli kwota wpłynie do mnie w dniu, np. 4 lutego (a usługi są błyskawiczne) to czy powinienem pozyskać kurs NBP z dnia poprzedzającego wpłynięcie sumy na konto?
To, czy dochód przekracza limit kwoty wolnej decyduje o tym, czy podatek będzie wyższy od Zera.
Nie decyduje o tym, czy Przychód, którego jest efektem należy wykazać w rozliczeniu rocznym.
------
Skąd (kraj) te przychody, czy są równocześnie w tym samym roku przychody/dochody polskie podlegające PIT wg. skali ?
Kastra
/ 89.69.231.* / 2017-03-19 21:27
To akurat wiem. Kwotę wyliczyłem, i za 2016 będzie wynosić około 4056zł (została zarobiona w przedziale 5 miesięcy). Wpłaty zostały uiszczone w serwisie Paypal w mniejszych przedziałach (raz np. 100USD, raz 50USD itd.) Jestem osobą fizyczną, która nie posiada działalności gospodarczej, ani nie pracuje. Zlecenie zostały zawarte za pośrednictwem e-mail i słownie między mną a osobami prywatnymi (zlecenia graficzne)
Kraje pochodzenia są różne, ale głównie to USA i UK.
1. ale tak napisałeś jakby to kwota decydowała o sposobie rozliczenia
2. przy kwalifikacji źródła stosujemy zasady polskie, tj. skoro są to zlecenia na konkret typu 'dzieło', ale zawarte z os. fiz. nieprowadzącymi DG to kwalifikujemy jako 'inne źródła'
3. niestety nie może to być 'głównie' bo de facto należałoby rozpoznać dochód z każdego zlecenia odrębnie w zależności od kraju jego pochodzenia- chodzi o umowę z takim krajem o unikaniu podwójnego opodatkowania i wiążącą się z tym metodę rozliczenia.
4. no i powtarza się pytanie o współistnienie polskich dochodów podlegających PIT wg.skali za rok 2016. Bo jeśli takowych nie było, to przy metodzie wyłączenia z progresją w ogóle nie ma potrzeby rozliczenia polskiego. O ILE oczywiście wszystkie wynagrodzenia zagraniczne, o których piszesz kwalifikują się do tej metody.
Kastra
/ 89.69.231.* / 2017-03-20 15:43
Bardzo dziękuje za rady.
Problem leży w tym, że PP to system oparty na systemie kont e-mail (nie widnieje numer konta bankowego danej osoby, ale sam adres e-mail. Często też brakuje adresów pochodzenia wpłaty ze względu na politykę prywatności PP (adresy osób nie muszą być ujawnione w szczegółach przelewu)) i stąd moje pytanie. Czy należałoby wtedy skontaktować się z tymi osobami drogą e-mail i potwierdzić ich miejsce zamieszkania/ skąd nastąpił przelew?
Co do współistniejących zarobków to nie. Na terenie Polski nie zarobiłem nic; wszystkie dochody pochodziły zza granicy, otrzymane za pośrednictwem systemu PP
To, że przelewy są dość anonimowe to rozumiem, ale nijak nie da się ich powiązać (nr transakcji, data, kwota itp.) z konkretnym zamówieniem/zamawiającym ?
Zamówienia nie są chyba aż tak anonimowe.
Rozumiałbym gdyby i proces zamawiania/ kojarzenia zamawiającego z wykonawcą odbywał się za pomocą jakiegoś portalu, czy wręcz portal ten handlowałby zamówieniami, czyli de facto był płatnikiem, co wiele by zmieniało, bo w sensie podatkowym to 'on' byłby wielokrotnym, ale jednym zamawiającym...dzieła i za nie płacącym....
Kastra
/ 89.69.231.* / 2017-03-20 18:18
Znaczy, w pewnym stopniu da się, bo czasami było to zawarte na podstawie zwykłej korespondencji e-mail, ale też czasem słownie (np. przez rozmowę Skype). Przy wpłacie widnieje data, imię i nazwisko osoby, adres e-mail, ale nie ma adresu zamieszkania ani numeru konta bankowego. Sam z siebie kojarzę te osoby i znam kraj pochodzenia; bardziej obawia mnie zagadnienie, co by było, gdyby US poprosił o dokładne źródło, a takie zamówienie zostało przecież sporządzone słownie :/
Co zrobić.
Po namyśle- większy problem to jednak kwalifikacja tego przychodu- czy aby to jednak nie jest dz. artystyczna w rozumieniu ustawy o PIT, a więc jednak nie 'inne źródła' tylko jednak 'dz. wykonywana osobiście'. A z takiej np. interpretacji (choć chodzi o obrazy materialne) wynika, ze jeszcze inne czyli 'prawa majątkowe' :
Interpretacja indywidualna z 7 lutego 2014 r., sygn. IBPBII/1/415-998/13/MZ - Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach)
Ma to znaczenie takie, że przy 'innych źródłach' nie ma mowy o 50% KUP oraz takie, że o ile bardzo łatwo można ustalić metodę unikania podwójnego opodatkowania z zatrudnienia w dowolnym kraju (są po prostu zbiorcze tabele), o tyle dla tych rzadszych źródeł przychodu konieczne jest szukanie info/zajrzenie do umowy dla każdego kraju oddzielnie.
Trudna sytuacja. W KIP obecnie długie kolejki po info, a i tak przecież w 100% bezpieczna byłaby int. indywidualna wydana dla podatnika, który zgodnie z nią się rozliczy.
Kastra
/ 89.69.231.* / 2017-03-21 15:23
Jeszcze raz bardzo dziękuje za poświęcony mi czas.
Po dłuższym rozważaniu, postanowiłem jeszcze dopytać księgowego. Powiedział, że jeżeli są to w pewnym stopniu przedmioty wirtualne, a nie namacalne fizycznie (np. tak jak czasem w przypadku gier i pomocy graczom za zapłatę w zamian.) można to zaliczyć do innych źródeł. Dodatkowo orzekł, że JEŻELI przez cały ten czas przebywałem w Polsce, a dochody były zagraniczne, wystarczy po prostu te sumy zsumować (są wspólnie podliczone - np. przychody, koszty i zaliczki nieważne czy polskie czy zagraniczne.) ZG dotyczy podwójnego opodatkowania, gdybym rzeczywiście znajdował się w tym czasie za granicą (fizycznie).
Czy tak faktycznie jest?
Nie jest moim zdaniem.
"Zasada (miejsca) położenia źródła" się kłania.
To, że dochód uzyskany za czynności wykonane zdalnie nie oznacza, że przestaje on być zagranicznym.
Owszem miejsce wykonywania ma też znaczenie, dla opodatkowania "tam" tj. gdy rzeczywiście wyjeżdżamy za granicę i nasz pobyt przekracza granicę 183 dni, w zależności od umowy z tym krajem - w ciągu roku podatkowego albo w ciągu kolejnych 12 mc.
Proponuję jednak telefon do KIP.
Kastara
/ 89.69.231.* / 2017-04-06 06:11
Witam, to jeszcze raz ja
Chciałem tylko podziękować za rady. PIT został już rozliczony. Nie, załącznik ZG nie jest potrzebny; dzwoniłem i dodatkowo podpytałem w trzech, różnych placówkach US. ZG załączamy jedynie, jeżeli przebywaliśmy na terenie danego kraju fizycznie, lub też jeżeli posiadamy miejsce pobytu na terenie danego państwa (to, że środki wpływają do nas zza granicy, nie mają najmniejszego wpływu)
Co do ulgi. otrzymałem 20%. Nie mogę domagać się 50% bez przeniesienia praw autorskich (czyli okazania umów) :)
Być może ta wiedza się komuś przyda. Jeszcze raz serdecznie dziękuje.
Dziękuję za info.
ps. 20% i 50% to KUP, a nie ulga :-)
Kastra
/ 89.69.231.* / 2017-03-21 15:56
Dołączam jeszcze ten wycinek
"Wykonywanie tłumaczeń na zlecenia jest wolnym zawodem. Zgodnie z definicją wolnego zawodu zawartą w polsko – luksemburskiej Konwencji określenie "wolny zawód" obejmuje w szczególności samodzielnie wykonywaną działalność naukową, literacką, artystyczną, wychowawczą lub oświatową, jak również samodzielnie wykonywaną działalność lekarzy, prawników, inżynierów, architektów oraz dentystów i księgowych (art. 14 ust. 2)"
"Zgodnie z Konwencją dochód, który osoba mające miejsce zamieszkania w Polsce osiąga z wykonywania wolnego zawodu albo z innej działalności o samodzielnym charakterze, podlega opodatkowaniu tylko w Polsce, chyba że osoba ta posiada zwykle stałą placówkę w Luksemburgu dla wykonywania swej działalności. Jeżeli posiada ona taką stałą placówkę, to dochód może być opodatkowany w Luksemburgu, jednak tylko w takim zakresie, w jakim może być przypisany tej stałej placówce (art. 14 ust. 1)." Czyli chyba z tym