pit-8C

perelka48 / 2013-11-23 15:52
Witam serdecznie!Potrzebuję fachowej porady,za ktorą z gory dziekuję.Otórz w styczniu 2012 roku Spóldzielnia Mieszkaniowa mnie eksmitowała z lokalu spóldzielczo-lokatorskiego,do rudery bez warunków do egzystencji(miał byc lokal socjalny).Z powodu braku pracy i choroby zadłuzyłam sie na czynszu(ale go spłacałam).W lokalu mieszkałam ok.30 lat.Spłaciłam kredyt i odsetki na ten lokal.Podniosłam tez własnym nakładem standart mieszkania.Za to mieszkanie Spóldzielnia mi wypłaciła wkład mieszkaniowy zwaloryzowany w kwocie jaka uzyskała na przetargu i jaka wycenił rzeczoznawca. Pomniejszając sobie o koszty egzekucyjne i zadłuzeniowe w czynszu.Jednak do US wysłał PiT 8C do zapłaty podatku.Jedynie moj wkład oceniła SM na 4,3 zł (spłacony kredyt) +54,94zł(umorzony kredyt).I te wartosc ujęła w zwolnieniu od podatku.Reszta do opodatkowania.Czuje sie skrzywdzona przez SM.Do US wystawiłam deklaracjie PiT36 na "O"Podatku ponad 20000zł nie wpłaciłam.Nie moge uznac,ze ja odniosłam jakies zyski.Całe zycie inwestowalam w to mieszkanie,sama wychowując troje dzieci.Odwoływałam sie do Izby Skarbowej,ta zas nie chce uznac moich rozczen.Nie chciano mi tez wydac interpretacji indywidualnej w mej sprawie,ze wzgledu na jakies błedy formalne.Choc robiłam te dokumenty razem z księgową.Bede nadal odwoływac sie do WSA,bo czuje sie pokrzywdzona.Ale to zajmie tez czas.Zas US lokalny juz wyznaczył mi wezwanie do siebie jako podejrzanego popełnienioa przestepstwa skarbowego.Jestem bezbronna wobec tak toczących sie zdarzen.Powoływałam sie na orzeczenia WSA i TK z 27.06.2013 roku co do rozliczen takich wkładow,ze tu członek nie odnosi zadnych korzysci.Jednak nie moge znalesc sprawiedliwosci.SM nie chciała mi skorygowac Pit 8C na "0"Pragnę dodac ,ze w procesach ze SM straciłam zdrowie.Jestem osoba niepelnosprawna obecnie.Chory kregosłup.Nie pracuje ,utrzymuje sie ze swiadczen MOPSu od kilku lat..Ja potrzebuje spokoju,nie niszczenia psychicznego teraz znów przez US.Pragne jeszcze dodac,ze z tych otrzymanych pieniędzy robiłam remont i przeznaczyłam je na sprawy mieszkaniowe.W tym roku mnie podpalono i doznałam znów strat.Włozone pieniadze w lokal socjalny przepadły mi.Miasto nie chciało mi zwrocic.Będę wdzięczna za pomoc.Sprawa szczegolnie pilna.Jak pracowalam to płacilam uczciwie podatki od zysków

Najnowsze wpisy