Witam
Prowadzę działalność od prawie 28 lat.
Jak łatwo się domyśleć przetrwałem różne rządy i ustroje, oraz wiele debilnych ustaw.
KAŻDY z rządów patrzył jak tu wydoić prywaciarza bo zawsze na coś brakuje pieniędzy.
Zadziwiają mnie wpisy jakichś sklepikarzy i innych znawców którzy nie znają za grosz obowiązujących przepisów podatkowych !
Stwierdzenia że ktoś płaci a ktoś nie płaci podatku obrotowego świadczą o zupełnej nieznajomości przepisów , jak ktoś poniżej napisał podatek obrotowy dawno został zastąpiony
VAT-em który my wszyscy płacimy jako końcowy nabywca. Ten podatek jest o tyle lepszy niż obrotowy, gdyż nie powtarza się wielokrotnie przy zakupach np. od hurtowni bo tak zapłacilibyśmy go w cenie końcowej 2 razy !
Podatki od wynagrodzeń pracowników także płacą wszyscy jednakowo.
Jest jedna rzecz która dawała fory marketom to zwolnienia z podatku lokalnego dla gmin czy miast, czyli od
nieruchomości. Ale o tym podatku decydują sami radni i jeżeli im zależy na tym aby powstał jakiś sklep to mogą go na jakiś czas zwolnić z płacenia tego podatku, i tak przeważnie było z marketami. Ale to nie ma nic wspólnego z wprowadzaniem podatku obrotowego gdyż jest to powrót do systemu podatkowego z komuny oraz zostawienie dodatkowo podatku
VAT który miał podatek obrotowy zastąpić ! Czyli podwójne opodatkowanie ! Wracając do podatku od nieruchomości, tak samo mogą zostać z niego zwolnione np wszystkie sklepiki w gminie ( nie jeden sklepik bo byłoby to nierówne traktowanie podmiotów gospodarczych) ale trzeba na Radzie o to wystąpić i mieć argumenty. Tak samo spółdzielnie mieszkaniowe nie muszą zdzierać ze sklepików osiedlowych, ale trzeba o to walczyć !
Reasumując podatek obrotowy jest najgorszym z podatków, gdyż nie dość że płaci się go kilkakrotnie od tego samego towaru to jeszcze trzeba go zapłacić nawet jak dokładasz do interesu.
Na koniec jasne że to konsumenci i może dostawcy (chociaż oni już dostają tak niskie należności za towar że nie ma już z czego odjąć), zapłacą ten podatek !!
Żadna konkurencja nie wpłynie na przeniesienie tego podatku we własne koszty !.
A małe sklepy ponieważ w 90 % zaopatrują się w marketach będą musiały proporcjonalnie podnieść ceny bo po prostu nie zarobią.
Pytanie do obrońców małych sklepów , a czemu w tej chwili masowo nie korzystacie z usług małych sklepów tylko jezdzicie do odległych marketów ??!!!!
Proszę bardzo, obojętnie za jaka opcją polityczną jesteście przejrzyjcie na oczy i nie dajcie sobie wciskać ciemnoty !!!