Forum Forum podatkoweInne

Podwójne opodatkowanie, czyli praca za granicą a fiskus

Podwójne opodatkowanie, czyli praca za granicą a fiskus

Wyświetlaj:
LukaszNJ / 72.79.59.* / 2007-04-29 05:29
Mam takie pytanie - od ponad 7 lat na stale mieszkam w USA, z Polski jestem wymeldowany i nie mam numeru NIP-u (nigdy w Polsce nie pracowalem i nie placilem podatkow). Chcialbym otworzyc konto inwestycyjne w PL i zainwestowac w fundusze. Konsultant mBanku powiedzial mi, ze podatek od zyskow kapitalowych jest odliczany automatycznie (19%) i nie musze miec numeru NIP-u, ani nie dostane od nich PIT-u na koniec roku. Czy to prawda? Nie bede musial wogole sie rozliczac z US w PL?
Lkarlos_pl / 80.43.137.* / 2007-07-14 15:03
Mimo tego w formularzu który wypełniasz przy zakładaniu konta w mBanku musisz wpisać NIP i adres US. Zastanawiam się czy to nie jest ryzykowne jeżeli ktoś pracuje w US albo UK.
skarbówka / 80.55.114.* / 2007-05-19 19:35
Fundusze i banki same paca za ciebie podatek i zadne pity srity cie nie interesuja
thestorm / 85.128.94.* / 2007-05-16 22:48
tak, to prawda podatek jest odliczany automatycznie nie masz obowiązku rozliczania się z fiskusem
marcowy / 83.181.85.* / 2007-09-12 13:17
Ale banki musza wysylac do macierzystych wydzialow finansowych meldunek o wysokoscu odsetek(dotyczy to jedynie obywateli Unii Europ.)
czystawyborowa / 2007-04-27 17:38
ludzie, zamiast psioczyć na fiskusa, spróbujcie poczytać przepisy i decyzje Ministerstwa Finansów. to są furtki dla ludzi w naszej sytuacji, tj pracujących w Anglii. trzeba jednak popytać, poszukać w internecie. niewiedza kosztuje, jak się okazuje.
gfgffgfgfg / 82.160.24.* / 2007-04-25 09:14
Za granicą nie podlegam juryzdykcji polskiej.
Tu w Polsce nic nie mam więc nie mogą mi nic zabrać co najwyżej naskoczyć.
karahnjuka / 62.111.200.* / 2007-04-27 16:32
pracowalem caly rok 2006 w Islandi i nie mialem innych dochodow wiec podatek zaplace ale tylko w Islandi.
martaaa / 2007-04-27 16:11
zapłaciłam podatek od dochodów z anglii (z wielkim bólem), uwazam ze jest to niesprawiedliwe, ale urzad ma 5 lat na wykrycie faktu pracy za granica a kara za zatajenie moze byc bardzo wysoka, dlatego wolalam zaplacic, ale szukam sposobu zeby panstwo jednak zwrocilo mi te pieniadza, czy ktos wie czy mozna starac sie o zwrot zaplaconego podatku, jakies umorzenie???
czystawyborowa / 2007-04-27 17:32
o ile wiem, to jeśli twoja rodzina (mąż, dziecko) jest w Anglii, to centrum Twoich interesów życiowych jest w Anglii, nieważne czy masz polski meldunek czy nieruchomość. co ważne, musisz zadeklarować wyjazd na stałe. jeśli te warunki spełniasz, to radziłbym zdobyć ceryfikat rezydencji podatkowej (choć może to niekonieczne - piszę może bo czekam nadecyzję US i MF w takiej samej sprawie). MF, co widać na ich interpretacjach na stronie internetowej (vide mój wpis 2007-03-30), raczej wydaje decyzje przychylne. po uzyskaniu decyzji MF nie wahałbym się złożyć korekty zeznania z uzasadnieniem - decyzją MF, która dla US jest wiążąca. pozdrav
wrw / 82.160.24.* / 2007-04-25 09:11
FISKUS jak zwykle kradnie nie oszukujmy się ale tak jest,skoro za granicą zarabiam kasę płacąc podatki to jakim prawem płacę po raz kolejny.
Wydaje mi się że w ten sposób chcą byśmy pracowali na utopijną tarczę amerykańską lub głupotę PIS LPR Samoobrna.
silv77 / 2007-04-22 15:12
Witam wszystkich!!!
Jak większość Polaków pracujących za granicą kraju, jestem wkurzona (grzecznie powiedziane), gdy myślę o podwójnym opodatkowaniu.... >
Chciałabym opisać moją sytuację, bo może ktoś potrafi mi pomóc? Od 5-ciu lat przebywam za granicą. Dwa lata mieszkałam w Holandii, a od 3 mieszkam w Belgii. Mam oficjalną pracę, ale pracuję posługując się moim niemieckim paszportem (NIESTETY, rynek pracy jest tu nadal zamknięty dla Polaków). Tu płacę podatki, robię wszystkie opłaty, tu mieszkam. Mam belgijskie ID. Do Polski jeżdżę tylko w grudniu, na święta. Gdy dowiedziałam się o obowiązku płacenia podatku w Polsce, odwiedziłam US i przedstawiłam moją sytuację i co usłyszałam?... ' Nie interesuje nas Pani obywatelstwo (mam podwójne pol.-niem.) i na jakim paszporcie pani pracuje. Ma pani stałe zameldowanie w Polsce i musi Pani płacić.......'
Czy ktoś może wie, jak to jest z tym zameldowaniem? Czy też miejscem zamieszkania? Ponoć samo wymeldowanie z Polski nic nie zmienia.
I kolejna kwestia, jeżeli faktycznie muszę się rozliczyć w PL, to nigdy nie będę na czas, bo tutaj rozliczenie dostaje się dopiero pod koniec maja. A więc co roku będę musiała zapłacić karę za spóźnialstwo w US, a do tego, za tłumaczenia dokumentów, bo w biurach nie mówią po flamandzku.
Przepraszam, że zawracam głowę, ale może ktoś ma chwilę czasu i odrobinę wiedzy, by udzielić mi informacji.
Serdeczne dzięki!!!!!!
Goś / 195.34.211.* / 2007-04-25 21:25
ja uważam że babki w US są bardzo niekompetentne, myślę że odpowiedziała w ten sposób, bo tak wygodniej. Z tego co wiem to nie mają racji, wcale nie musisz się rozliczać i bym się przy tym upierała.
gabisiak / 193.120.152.* / 2007-04-24 23:55
Hej! Ja mieszkam w Irlandii od ponad roku i tez sie tym ostatnio zainteresowalem, mimo iz rozliczylem sie z Irlandzkim fiskusem. mnie ten link ponizej jakos uspokoil i przekonal ze moga mi zrobic NIC, ale w 100% nie jestem pewien. jak cos to sie sami upomna:) http://www.mf.gov.pl/_files_/podatki/broszury_informacyjne/2006pracnajzagr.pdf pozdr
czystawyborowa / 2007-04-22 18:14
zerknij do mojego wpisu 2007-03-30 jest adres strony ministerstwa finansów. poczytaj.
olka / 83.7.138.* / 2007-04-21 23:36
czy ktoś wie co mam zrobic? przez ostatni rok pracowałam w UK na zasadzie self employed ( samozatrudnienie). Czy ja mam rozliczać sie z polskim fiskusem jesli tu nie mieszkałam, nie korzystałam z ich świadczeń z ich publicznych usług i co najważniejsze NIE ODDYCHAŁAM ICH POWIETRZE
czystawyborowa / 2007-03-30 20:56
czytam interpretacje urzędów i izb skarbowych na stronie Ministerstwa Finansów. Np
http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php?p=1&i_smpp_s_dok_nr_sek=141168&i_smpp_s_strona=3
większość decyzji jest przychylna podatnikom!!! więc może nie warto pankować. ja raczej zapłacę podatek, ale jednocześnie wystąpię o interpretację do US i MF (pewnie będą sprzeczne ;-), a następnie złożę korektę, bo jestem prawie pewien, że wyższa instancja, tj Izba Skarbowa lub MF nie zgodzi się z US.
jeszcze_podatnik / 155.45.81.* / 2007-03-20 16:30
czy 'cos sie rusza' w sprawie podwojnego opodatkowania? Dwie zasady rozliczania to przeczy rownosci obywateli wobec prawa.
Czy to sie nadaje do trybunalu konstytucyjnego? choc w zasadzie to tez polska instytucja, wiec nie spodziewalbym sie niczego dobrego. Moze do trybunalu miedzynarodowego podac to panstwo? tam juz polakow maja chyba powoli dosc, wiec nalezaloby sie spieszyc z zalozeniem sprawy przeciwko panstwu palskiemu.
1. Jaki jset aktualnie status prac nad podwojnym opodatkowaniem i zrownaniem zasda opodatkowania.
2. Jakie mechanizmy obywatelskie mamy do dyspozycji aby wymusic (skoro panstwo nie dba o wlasnych obywateli) rone ich traktowanie wobec prawa
jeszcze_podatnik / 155.45.81.* / 2007-03-20 16:51
przepraszam za literowki, szlag mnie trafia jak sobie tylko przypomne jakiego to 'raju na ziemi' jestem jeszcze obywatelem
al kaida / 87.113.13.* / 2007-03-17 21:18
A Ja proponuje calkiem inne rozwiazanie. Wiadomo ogolnie ze prawo i przepisy w polsce sa strasznie glupie, wnerwiajace az sie gotuje krew i dlatego proponuje zalozenie jakiejs "grupy karnej" ktora bedzie sie zajmowala takimi wyzyskujacymi prawami jak podwujne opodatkowanie. A dzialac to bedzie tak: jest glupie prawo wiec lapiemy tych wszyskich "mondralinskich" (poslow itp.) i ich poprostu dajemy talibom a oni juz reszte zanas zrobia co trzeba, i tak bysmy robili ze wszykimi "glupimi" pomyslami ktorych jest co nie miara az zrobi sie czysto i klarownie i zaczna moze wtedy jacys madzy rzdzic w polsce a nie "dziady"
kalkulator / 2007-03-16 00:18
Dzięki podatkom mam już totalną nerwicę.
Córka jest w UK od czerwca 2005r. Jest z wykształcenia chemikiem. Początkowo w UK pracowała na półrocznym kotrakcie. Potem podpisała nową umowę o pracę, ale jednocześnie starała się o przyjęcie na uniwersytet w UK, żeby kontynuować naukę (doktorat). Została przyjęta i studiuje od lutego ubiegłego roku . Za studia dostaje stypendium, które w UK nie jest opodatkowane.
W marcu 2006r. otrzymała z urzędu podatkowego UK certyfikat rezydencji podatkowej. Certyfikat i NIP 3 oraz oświadczenie, że córka jest polskim nierezydentem, wymagane przez US, złożony został (po sprawdzeniu) w US dla osób zagranicznych w RP. PITu za 2005r. nie składałyśmy, gdyż zdaniem pań z US dla osób zagranicznych - nie było takiej potrzeby - wystarczy certyfikat. Po 3 miesiącach wszystkie dokumenty zostały przesłane z US dla osób zagranicznych do US właściwego dla miejsca zamieszkania w RP.
Ponieważ chorowałam, mogłam do sprawy podatków wrócić dopiero w styczniu 07r.
Zgłosiłam się do US dla osób zagranicznych ze wszystkimi dokumentami. Oświecono mnie, że certyfikat może być uznany dopiero od dnia 17.03.06r. czyli od daty pisma Urzędu z UK. (była to data napisania pisma przez urząd a nie data, od której należałoby uznać certyfikat za wiążący) i dlatego odesłali dokumenty do właściwego urzędu skarbowego. Oświecono mnie także, że należy uzyskać certyfikat z datą od początku pobytu w UK.
Na dzisiaj sprawa nie wygląda różowo. Jeżeli teraz złożymy PIT 36 za 2005r. US każe zapłacić nie tylko różnicę wynikającą z PIT-u ale i odsetki za każdy dzień zwłoki. Na dodatek córka wyszła na oszuta podatkowego.
Teraz córka stara się uzyskać certyfikat z datą satysfakcjonującą naszą skarbówkę. Może uda mi się podmienić ten fatalny dokument. Jeżeli nie to trzeba będzie wyłożyć sporą gotówkę (jak dostanę jakiś kredyt - teraz banki namawiają emerytów na zaciąganie pożyczek).
Ale mam problem z rozliczeniem córki stypendium wypłaconego jej w styczniu i marcu 06r. czyli do daty uzyskanego dotychczas certyfikatu. Stypendium jest zwolnione w UE z podatku. Czy należy rozumieć, że w Polsce również?
Stypendia otrzymywane na podstawie przepisów o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz stypendia doktoranckie otrzymywane na podstawie przepisów - Prawo o szkolnictwie wyższym-, których zasady przyznawania zostały zatwierdzone przez właściwego ministra ds. szkolnictwa wyższego są wolne od podatku dochodowego - są to tzw. zwolnienia przedmiotowe. Ale mojej córce nikt w Polsce nie przyznał takiego stypendium - zupełnie nie wiem jak to zinterpretować a w konsekwencji czy uwzględnić te kwoty w PIT za 2006r, czy nie?
Nie potrafię znaleźć zadnego wyjaśnienia. Bardzo proszę o pomoc!!!!!!
Polecam wszystkim błądzącym w temacie podatków stronę http://www.mf.gov.pl/aktualności/index.php dalej:podatki, z tego Pity np. PIT-36 + załącznik PIT/ZG za 2006r. rozliczenie roczne (to są druki) i potem broszury informacyjne z opisem jak to wszysko wypełnić. Strona Ministerstwa Finansów.
darek911 / 68.77.138.* / 2007-03-10 05:20
a czy ktoś wie co z osobami ktÓre pracują w USA .
JA jestem w usa już 6 lat ( "turystycznie" )
płace podatki tyle ile musze ( tu jest troszke inaczej niz w polsce ). Zamiezam wrócic do kraju w tym roku i niewiem jak US moze mnie potraktować w tej sytuacji.
Drugie pytanko - jak bezpiecznie przesłać pieniądze do polski przed US. zgóry dziękuje za pomoc .
Boss1987 / 83.4.22.* / 2007-02-25 13:25
mam male pytanko pracowalem sezonowo w anglii na farmie przez 2 miesiace.. pracowalem legalnie home office mam ... i wlasnie nie wiem czy mam sie z tego powodu cieszyc:/ czy ja musze zaplacic jakis podatek w polsce? a moze lepiej w rzadnym urzedzie nie mowic ze pracowalem... ? prosze o jakas rade bo juz teraz sam nie wiem co mam robic:/ pozdro
fufu / 84.234.63.* / 2007-11-25 19:17
Tu: http://euro-tax.pl/podwojne_opodatkowanie.html masz info o podwójnym opodatkowaniu.
WON / 81.105.191.* / 2007-04-28 23:25
NIE DYGAJ LUDZIE MAJA BARDZIEJ PRZEJ.
kayarzyna 24 / 89.240.47.* / 2007-05-15 16:04
wiesz co? denerwuja mnie twoje odp. jak nie masz nic do powiedzenia to siedz cicho bo ludzie naprawde maja problemy i potrzebuja pomocy.
abstract / 62.218.146.* / 2007-01-23 17:32
Witam, mam pytanie praktyczne:

sytuacja jest taka - pracowalem do majaw PL, potem w Austrii, chce rozliczyc sie z zona - jakis PIT wypelniac? 36? 37? Oba? :)

Dzieki z gory za pomoc

Najnowsze wpisy