W Brazylii od kilkudziesięciu lat jeździ się na bioetanolu. W tamtych czasach lobby paliwowe nie było jeszcze takie silne, a rząd brazylijski zdecydowany i nieugięty. A producenci musieli się dostosować z silnikami - i jakoś nagle się okazało, że nie ma z tym żadnych problemów.

Dziś w Brazylii samochody spalające mieszankę benzyny i bioetanolu w dowolnych proporcjach (nawet 100% benzyny lub 100% bioetanolu) są na porządku dziennym. Duży kraj, pewnie miliardy lobby "ropowe" by tam zarabiało. Ale ustawy zostały twardo wprowadzone, nikt nie ustępuje. I jest super - paliwo w przeliczeniu coś koło 1.70 zł/litr... Tylko cukier drogi, bo (za)dużo trzciny na etanol przerabiają, zamiast na cukier :D

I co, da się? Da się!