Rząd Donalda Tuska przed dwoma laty wspomógł strefę euro, do której Polska nie należy większą kwotą niż ta, której nam dzisiaj brakuje w budżecie ponad "zaplanowany deficyt" – ponad 24 miliardy złotych. Cztery miesiące później Tusk otrzymał od Niemców nagrodę imienia antypolskiego polityka republiki weimarskiej.Niezwykle zdolny wicepremier Jan Vincent Rostowski razem z wspaniałym premierem do perfekcji doprowadzili kreatywną księgowość. Przez całe lata tworzyli mity „zielonej wyspy” i innych tego typu bajek. Mielibyśmy z tym mniejszy problem, gdyby tylko o tym mówili! Oni jednak te nikłe zasoby kraju będącego na dorobku ochoczo wydawali, przy aplauzie ekspertów, którzy nazywali to „inwestycją w przyszłość”teraz biedny polski emeryt ,bedzie dawał kasę na bogatego Greka .Minimalna emerytura w 2010 roku wynosiła: w Hiszpanii 601 euro, we Włoszech 506, w Grecji 496, w Portugalii 419, a w Polsce 164 euro. Polski emeryt otrzymywał świadczenie pond trzy razy niższe niż Hiszpan i Włoch, oraz pond dwa razy niższe niż Grek i Portugalczyk.