Ja-z
/ 46.151.136.* / 2015-11-19 22:47
Dostaną 10 mld euro z pieniędzy europejskich podatników na dokapitalizowanie banków, a te banki szybciutko spłacą raty kredytów np. w niemieckich bankach komercyjnych. Tym sposobem nastąpi transfer pieniędzy publicznych do prywatnej kieszeni. Co ciekawe, Grecy - jako podatnicy, będą musieli i tak spłacić te pożyczki. W międzyczasie, okaże się, że niemieckie (ale również inne, np: francuskie, holenderskie itd.) obligacje rządowe wejdą w coraz to bardziej ujemny wskaźnik oprocentowania, co da np. rządowi niemieckiemu kilkaset miliardów euro dochodu dodatkowego. Okaże się na koniec, że na przykład Niemcy będą mogli umorzyć zadłużenie Grecji, bo i tak wystarczająco juz zarobili. Kto straci? Niemiecki i grecki podatnik.