Ja to widzę tak. Sypną nam z Unii trochę kasy, nasi wybrani porobią sobie tam mniejsze/większe remonty, potem na podstawie ksiąg rachunkowych uznają że kopalnie nadal są nierentowne, i żeby nam ulżyć, podzielą się nimi mniędzy sobą albo z innymi. I nawet za remont nam nie podziękują :)

Ludzie obudźcie się ta banda z ulicy Wiejskiej przypomina sobie o nas tylko raz na cztery lata jak trzeba oddać głos...
Po wyborach wszystko wraca do normy czyli trzymamy z tymi co mają kasę...Państwo wspiera koncerny energetyczne, a rzuca kłody pod nogi zwykłemu obywatelowi chcącemu zainstalować odnawialne źródła energii
Instytut Energetyki Odnawialnej oszacował, że koszty systemu wsparcia dla prosumentów w ramach przyjętej przez Sejm tzw. poprawki prosumenckiej wyniosą w latach 2016-2020 około 550 mln zł, czyli zaledwie ok. 2,2% kosztów, które ma pochłonąć cały system wsparcia wpisany do ustawy o OZE.

Poprawka prosumencka, którą podczas głosowania nad ustawa o OZE 16 stycznia br. przyjął Sejm, zakłada przyznanie tzw. taryf gwarantowanych, czyli stałych w okresie 15 lat dopłat do sprzedaży energii z domowych instalacji OZE o mocy do 10 kW.

W swoje analizie IEO szacuje, że dzięki wejściu w życie poprawki prosumenckiej od 1 stycznia 2016 r. w latach 2016-2020 powstałoby 800 MW nowych mocy w 204 tys. mikroinstalacjach, które pozwoliły na wytworzenie 1,3 TWh energii w 2020 roku. Odpowiada to 4% energii z OZE jaka ma być wytworzona w 2020 roku zgodnie z ocena skutków regulacji (OSR) ustawy o OZE.

Jednocześnie IEO szacuje, że koszty netto systemu wsparcia segmentu najmniejszych mikroinstalacji o mocy do 10 kW w latach 2016-2020 powinny wynieść ok. 550 mln zł, a efekty inwestycji zrealizowanych w latach 2016-2020 pozwoliłyby na wytworzenie dodatkowo niemalże 17 TWh energii w latach 2021-2030, już bez potrzeby wnoszenia dodatkowych opłat.

trzeba wkącu coś zrobić obalić ten rząd i tych prezezów sprzedają całą polske za niedługo wszyscy najadą na warszawe górnicy , rolnicy i inne wszystkie branże ten rząd do niczego się nadaje wszystko sprzedaje a innym się opłaca w polsce rządzi czysta mafia z rosji się opłaca sprowadzać węgiel a polski obciąrzyć podatkami żeby zniszczyć i sprzedać całe górnictwo ale się to skączy najadą wszyscy na warszawe i nic z niej nie zostanie!!!

kopalnie się zamyka niszcząc konkurencje niemcy dopłacali do stoczni francuzi też mogli .to po co chcą otworzyć kopalnie wegla brunatnego wysiedlajac trzy wsie

I DOBRZE BY BYLO GDYBY TO BRUKSELA ZABLOKOWALA-nierzad Kopacz kupuje sobie spokoj przed wyborami ale z ekom=nomia ma to niewiele wspolnego

Może jakaś akcja nie kupowania produktów niemieckich. Od razu będzie spokój.

Na to po sprawie.
"Rząd" sobie nie poradził, to sprawa poszła na wyższy poziom.
Chcieliśmy być na zachodzie, to jesteśmy.