Sadzący Dębowe Gaje
/ 153.19.42.* / 2016-04-26 08:32
Słowiański Kmieć miał sakiewkę z monetami.
W 997 roku 1019 lat temu, przybył do Gdańska Wojciech z Czech i ścina Święte Dęby.
W mieście Gdańsku może stać antyczny Neptun/Posejdon.
Może stać na Górze Gradowej dominanta krzyża.
A nie może Świętowit, który skupia czterech bogów: Mokosz, Ładę, Peruna, Dadźbóga.
Większość z nas myli Świętowita i Światowida.
Ten pierwszy to bóg centralny lub panteon bogów. Ten drugi to jedynie obelisk, nazwa własna figury, błędnie opisana przez Lelewela.
Mało kto wie, że Łada była czczona na Jasnej Górze w Częstochowie, do momentu przybycia cystersów. Pohańbione kapłanki bogini Łady zasiliły burdele Rzymu stąd określenie Ladacznice. A kult Łady zamieniono na kult maryjny.
Nie pamiętamy powstania ludowego przeciwko nowej religii z 1038 roku.
Nie wiemy że lelumpolelum to od Lela i Polela.
A wiedza wbrew pozorom istnieje i jest dostępna.
Dużo zawdzięczamy Oskarowi Kolbergowi polskiemu etnografowi.
Zwróćcie uwagę że 1000 lat to 50 pokoleń 20 letnich. A to jedynie 25 przekazów ustnych z dziadków na wnuczęta.
Wbrew pozorom przeszłość nie jest tak odległa.