Witam. Ostatnio krąży mi i mojej dziewczynie po głowie pewna myśl. Wszyscy wiemy jak to jest z zarobkami w Polsce.. Właśnie to sprawiło, że zaczelismy zastanawiać się nad tym czy możliwym jest aby mieszkać w pl ( mamy sprzyjającą lokalizacje bo mieszkamy w Szczecinie ) i jednocześnie pracować w Niemczech. Mam tu na myśli przygraniczne miejscowości, tak aby zwyczajnie codziennie dojeżdzać te 30min czy max 1h do pracy. Ze mna jest gorzej bo angielski jak i niemiecki nie są moją mocną stroną.. natomiast moja dziewczyna zna niemiecki przynajmniej w stopniu komunikatywnym, także w jej przypadku teoretycznie nie powinno być problemu ze znalezieniem jakiej kolwiek pracy chociażby w supermarkecie. Jak wiadomo nawet z 1000 euro na reke było by około 4,3tyś zł.. To wszystko brzmi super ale jak jest w praktyce? Czy cieżko znaleść prace za granicą samemu? W jaki sposob jej szukac? zwyczajnie jeżdzić i pytać czy skuteczniejszą metodą było by szukanie przez internet? Prosze o opinie