xyz123
/ 31.179.159.* / 2016-04-21 13:05
Nasi pracodawcy to raczej myślą jak cię oszwabić na 1000 zł, jak oszukać na nadgodzinach, uropie, dodatku za nocki itp. Gdy ci dają telefon komórkowy to informują, że to nagroda. Intencja ujawnia się gdy dzwoni do Ciebie w sobotę wieczorem, albo w niedzielę rano i nie odbierzesz. A gdy prosisz o podwyżkę pierwszą od 5 lat, to mówi że zła koniunktura na rynku i zła koniunkcja księżyca. A sam wyśli który samochód kupić w leasing, żeby nie płacić podatku. Wogóle to po jego gadce to masz wrażenie, że facet bieduje i śpi na dworcu. Ty masz lepiej, bo siedzisz w budynku firmy, albo służbowym aucie i jedno co robisz to kawę w ekspresie.