andy34
/ 94.72.107.* / 2015-04-23 00:11
Ten, korupcyjny, śmigłowcowy przekręt stulecia polega na tym, że oferta została przygotowana pod Francuzów, aby mogli "odrobić straty" związane z niedostarczeniem Mistrali do Rosji. Na Mistralach stracą, ale na śmigłowcach nadrobią z nawiązką. Straci, tylko Świdnik, bo 1 000 osób pójdzie na bruk. To jest wiadomo już dzisiaj. Pracowników zatrudniony na umowy stałe. Nowych miejsc pracy w Łodzi w zasadzie nie, będzie, a jak zatrudnią tam ze 200 osób, to na umowach śmieciowych.
Decyzja o wskazaniu Francuzów do dalszych prób ich śmigłowca zapadła wczoraj.
Proszę bardzo, poniżej w linku jest dzisiejsza wypowiedź o Mistralach Prezydenta Francji.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17797809,Prezydent_Hollande_przed_spotkaniem_z_Putinem__Dostawa.html?lokale=local#BoxNewsLink
Nie wiem natomiast, o co chodzi, temu "przekrętasowi" Siemoniakowi chodzi, że wtrąca wątek związków zawodowych. To źle, że o tym mówią?
Kłamią w żywe oczy. Zwierzchnik "Szoguna" - Prezydent Komorowski, łże jak pies, mówiąc wczoraj w wystąpieniu, że Francuzi posiadają zakład w Polsce. W Świdniku, jak wcześnie napisałem jest zatrudnionych ok. 3 500 pracowników (mniej niż 5% na umowach śmieciowych), w Mielcu pewnie ze 2 000 tysiące. W Łodzi zaś, jakiś czas temu Francuzi zatrudnili z 15 osób przy WZL1 do tzw. biura konstrukcyjnego. Tą, więc są 3 firmy, które mają zakłady w Polsce? Żenada.
Hitem, było wczoraj wystąpienie w TV zwierzchnika "Szoguna", który mówił, że do dalszych prób przetargowych dopuszczono firmę (cytuję fonicznie: Erbus). Ale wiocha.