Tu nie chodzi o role jaką pełnił JP II. Ale o to że kler non stop potzrebuje kasy na wszytsko bo wg niego nie ma jej. A co chwila słychac a to o zarobkach i podatkach jakie płacą. O ich uprzywilejowanej sytuacji itd. Nie wiem jak Tobie ale ja juz mam dosyć marnotrawienia pieniędzy z podatków które płace na takie "zbozne" cele. Chciałbym aby moje dzieci chodziły do wyremontowanych szkół, Aby ulice nuie były tak dziurawe jak są i wiele innych rzeczy które sa bardziej istotne niż kolejne miliony dla kleru. O JP II wszyscy Ci któży go znali i cenili (jak ja) nie zapomną i wszelkie muzea nie są Nam potrzebne. A tym bardziej na terenie "kleru" gdzie te pieniądze zostana z pewnością w części przeznaczone na utrzymanie kolejnej ich ziejącej pustkami świątyni. Może powinni się zastanowić czy faktycznie jest ich tyle potrzebnych? W mojej okolicy, w promieniu 2 kilometrów są 3 duże kościoły i 4 mniejsze parafie. I jak napisałem wyżej oprócz typowo kościelnych świąt nawet w niedziele swiecą pustkami. Ale księża przecież muszą mieć gdzie mieszkac i z czego zarabiać, PRAWDA?