podpisałam umowę z firmę windykacyjna, której powierzyłam egzekucję zapłaty 3 faktur od mojego dłużnika Dzisiaj dłużnika wpłacił mi pierwsza fakture. Jestem pewna ze nie było to spowodowane działaniami windykacji. Napisałam inforumjacego maila do biura windykacji, by sciagali tylko dwie pozostałe faktury, bo pierwsza jest uregulowana,, zaznaczając ze nie nalezy im sie prowizja od tej pierwszej, poniewaz nie było to zdeterminowane ich działaniami, a własna inicjatywa dłuznika. Windykacja wystawiła nakazała opłacic mi prowizje od odzyskanej kwoty. nei rozumiem dlaczego, skoro nie jest to ich zasługa. Zreszta to ja biuro poinformowałam o tej wpąłcie, a nie na odwrót. do tego poprosiłam o przedstawienie mi dokumentów swiadczacych ze faktycznie wczesniej niz dzisiejszy przelew skontaktowali sie z dłuznikiem(czy to formą pisemną czy osobistym spotkaniem), co swiadczyłoby o ich działaniu. Mysle ze jesli nie zdazyli skontaktowac sie z dłuznikiem, a on sam z siebie wpłacił to mimo zawarcia umowy nie wykonali tej usługi, zatem nei powinni dostac porwizji...
w ogole moja umowa z windykacja jest dla mnie nei zrozumiała, nic w niej nie jest sprecyzowane i pewnie tu jest haczyk. nosi nazwe: umowa przelewu poiwerniczego przelewu i mówi o przejęciu przez windykację wierzytelności na mocy art. 509-518. k.c, dalej tylko podane sa kwoty do sciagnięcia i dane dłuznika, na koniec podpisy.Teraz nie wiem co moge z tym zrobic...
pomózcie