:) Jak wspólnicy okażą się małpami, to sama się w zoo przekształci =)))))

ze spółką zoo nie ma co przesadzać jestem pewien że ona ci się opłaci dopiero jeżeli zoptymalizujesz sobie odpoiwednio strukturę spółki (wraz z zatrudnieniem). Co do tej odpowiedzialności to też lepiej uważaj bo przecież jest instytucja odpowiedzialności członków zarządu (chyba że będziesz tylko udziałowcem, to wtedy jest ok). Podatkowo też nie jest tak różowo w spółkach osobowych masz tylko podział zysku i 19%, tutaj masz cit 19% przy dochodzie spółki z o.o. i 19% przy dywidendzie. No i oczywiście pewnie dostaniesz kasę za powołanie/ lub umowe o pracę jako czlonek zarządu. Jeżli zależy ci na pewnej optymalizacji wraz z zabepieczeniem swojego majątku to polecam spółkę komandytowoą, gdzie komplemtentariuszem jest spółka z o.o. natomiast ty jako osoba fizyczna byłabyś komandytariuszem i odpowiadasz tylko do sumy komandytowej. opodatkowanie masz jednostopniowe więc nie ma dywidendy, a podział zysku i kosztów ustalasz jak chcesz np. ty dostaniesz 95% a sp z o.o. tylko 5,a odpowiada całym majątkiem. Minusem tego rozwiązania będą koszty stałe w postaci prowadzenia 2 ksiąg dla sp. z o.o. i sp.k. no i wypłata wynagrodzenia dla prezesa (jeżeli jest przewidziana), ty opodatkowujesz się elegancko 19% podatkiem i sprawa jest czysta.

Wtedy, kiedy będzie to opłacalne...
Kiedy dokładnie? Dokładnie wtedy, kiedy będzie to akurat opłacalne.

Na takim poziomie ogólności KAŻDA odpowiedź jest bez sensu.
Zastanów się co chcesz zrobić, na jakim etapie rozwoju jest obecnie spółka, jakie są jej perspektywy na przyszłość, jak układają się stosunki między wspólnikami i co najważniejsze - czy wspólnicy, po nich kierownictwo a po nich pracownicy są gotowi na zasadniczą zmianę formy działalności?

Koszty nie są wielkie - notariusz, wpis w KRS, zgłoszenie do VAT ~6.000 zł.
Kapitał (min. 50.000 zł) możesz wnieść aportem.
Samą sc też możesz wnieść aportem jako zorganizowaną część przedsiębiorstwa.
"Pełna księgowość" nie jest wcale straszna! Ani droga! Jeśli dobrze poszukasz, to znajdziesz porządne biuro księgowe za mniej niż 1.000 zł/m-c
Audyty, sprawozdania, zatwierdzanie przez KRS, ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym to żaden problem a robisz to raz do roku.

Podatkowo - wcale nie musi być gorzej. Wystarczy zoptymalizować (wyłącznie zgodnie z prawem!) strukturę finansową.

Odpowiedzialność - zarząd odpowiada całym majątkiem, udziałowcy tylko do wysokości wkładów. Dlatego powtórzę: najpierw zastanów się co chcesz zrobić i czy aby na pewno wszyscy są gotowi na zmianę...

Myślałem że spółki cywilne już nie istnieją :)