Halo Halo, ale o co chodzi? Przez cały czas rząd deklaruje że zastał ruinę, zgliszcza i popielisko. Ludzie nie mają za co żyć, a polak cierpi katusze pod butem obcych mocarstw (Wszystko oczywiście przez tych złych przed nami). Skąd znowu ta zmiana klimatu? Z dnia na dzień nam się tak dobrze zrobiło? Spadł złoty deszcz? (czy może jednak ci przed nami tacy źli nie byli) Nie rozumiem. Pan minister twierdzi, że wszystko jest ok, że mamy pieniądze, stać nas na podwyżki, socjal, inwestycje etc. niesprawiedliwa instytucja insynuuje że polska się sypie, zadłuża, prowadzi nieracjonalną politykę pieniężna. Proszę o konsekwencję, skoro mamy tak źle to nic dziwnego że inni to zauważyli...

Taka jest suwerenność Polski. Z każdej strony starają się wywierać wpływ na decyzje polskiego rządu, który tak naprawdę dopiero startuje. To tylko znaczy tyle, że Polska idzie w dobrą stronę

PIS w wyborach twierdził, że Polska gospodarka jest w fatalnym stanie przez PO. Teraz twierdzą, że w POLSCE jest super wzrost gospodarczy i nie rozumieją decyzji S&P. Chyba już sami się pogubili w swoich kłamstwach.

mocna Polska to zły znak dla ,,demokratów"co będą nam nam sprzedawać. dlatego dolary idą w górę. ustalić eksport po stałym kursie np 2 zł za dolara i 1.75 za euro.

Przeciez się mowila wcześniej, ze za opadatkowanie banków zaplaca kredytobiorcy. I oto chodzilo naszemu rządowi.

Podziękujmy za to Pis do tego dążyli to mamy. To pseudo patrioci chcący nas sprzedać rosji. Kaczorek to parobek Putina.

Nie zapominajcie, że za PO kurs Franka skoczył na 5.30
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/