Nic dziwnego, że tak się ma polska nauka, jak reprezentują ją ludzie z takim podejściem. Te pytania pokazują bezsens ładowania państwowych pieniędzy w projekty, które nigdy nie mają szansy wypalić. I co to za bzdura, że jakiś inwestor sobie z nich skorzysta, jak zobaczy w nich potencjał biznesowy? Nie oszukujmy się. Publikacja pójdzie w jakimś niszowym czasopiśmie naukowym czytanym tylko przez kolegów i koleżanki po fachu. Nie skorzysta z niej nikt, a i autor pewnie do niej po latach nie sięgnie.

Po co zresztą Polska miałaby się angażować w żelowanie ropy naftowej? Z naszym narodowym poziomem ignoranctwa, wygodniej zbierać kasę na badania i trwać tak do upadłego. Jaki naród, taka nauka. I kółko się zamyka.

Czy do wywiadów z naukowcami nie możecie dawać ludzi przynajmniej po ogólniaku i z IQ min. 80?...