Forum Forum prawneCywilne

roszczenie byłego pracodawcy o składkę ZUS

roszczenie byłego pracodawcy o składkę ZUS

XliloX / 2013-08-08 15:32
Witam serdecznie, mam nadzieję że ktoś mi pomoże w moim problemie.

Otóż tydzień temu otrzymałam od mojego byłego pracodawcy pismo z wezwaniem do zapłaty prawie 200 zł. W zeszłym roku mieli kontrolę z zusu i okazało się, że nie odprowadzali składki zus od dofinansowania do karty Multisport.
W piśmie nie było słowa wyjaśnienia, na podstawie jakiego przepisu domagają się ode mnie opłacenia tej zaległości, która (jak by nie patrzeć) wynika z ich błędów, jedynie postraszenie, że jeśli nie zapłacę, skierują sprawę do sądu.
Zapytałam zatem zus, co oni na to, i otrzymałam odpowiedź, że za pracownika wylicza i opłaca składki pracodawca, może się domagać ode mnie zwrotu, ale zgodnie z przepisami KC.
Zadałam pracodawcy zatem pytanie, na podstawie czego życzy sobie, bym dokonywała wpłaty, biorąc pod uwagę orzeczenie Sądu Najwyższego z 7 sierpnia 2001 r., (sygn. akt I PKN 408/00), które mówi, że "Pracownik ma prawo uważać, że świadczenie wypłacane przez pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasadnie i zgodnie z prawem, a więc nie musi liczyć się z obowiązkiem jego zwrotu", jak również art. 409 KC, który z kolei mówi, że "Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu". Zapytałam również, czego by miało dotyczyć owo postępowanie sądowe, jeśli nie zdecyduję się zapłacić rzekomych zaległości.
Dodam, że do listu nie było dołączone żadne potwierdzenie, że zaległości rzeczywiście zostały uregulowane ani również sposób obliczenia kwoty.

Na razie czekam na odpowiedź, ale czy możecie mi Państwo doradzić, czy moje myślenie jest słuszne i czy idę dobrym tropem?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

Najnowsze wpisy