matka263
/ 217.173.182.* / 2014-09-23 19:55
Jasne, wsiadz na rower, zapakuj dwojke dzieci, jedz do przedszkola, potem do szkoly, zostaw tam dzieci. Potem jedz do pracy, zaparkuj rower tak zeby nikt ci go nie ukradl. Po min. 8h wsiadaj dalej na rower, jedz do sklepu, zrob zakupy, tylko podstawowe produkty: chleb, mleko, jogurty, cos na obiad, napoje, maslo, tak z 10 kg. Potem odbierz dzieci, zapakuj je tez na rower I wroc z zakupami I dziecmi do domu. Najlepiej jak jeszcze byloby ok. 5 °C to nastepnego dnia dzieci by mialy 40 ° goraczki. Sorki, ale jak ktos jest wolny ping-pong to moze sobie jexdzic rowerem komunikacyjnie. Jak masz rodzine, dzieci I musisz je nakarmic ubrac, to nie ma szans bez samochodu. Jakby na kazdym osiedlu bylo przedszkole to moze by sie udalo I do tego szlola od 8 roku zycia. Przeciez 6 latka nie puszcze samego do szkoly...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/