Rozmowy kwalifikacyjne: kreatywność nie wystarczy
Money.pl
/ 2010-11-24 07:56
Wierzbno
/ 89.72.111.* / 2011-02-11 19:56
"rozmowa kwalifikacyjna to ważne wydarzenie z punktu widzenia firmy" - bzdura godna polityka.
Jak certyfikaty kłamią, to co przynosić świadectwa pracy ??
Pewnie, że kompetencje miękkie nie są priorytetem, ale po co je umieszczać w ogłoszeniach o pracę ??
benkmen
/ 78.8.44.* / 2010-11-29 00:42
przełożony" i jego obiektywna ( hi hi )ocena o byłym pracowniku.To przypomina słynną poufną opinię służbową z epoki istnienia UB.Poczucie bezkarności jest tu nieograniczone i nierzadko przerażające..
szelma.pl
/ 89.77.119.* / 2010-11-24 22:31
Ja piernicze, co za uposledzona intelektualnie osoba napisala to 'cos'.
Sam rekrutowalem kilka zaledwie osob (kilkadziesiat rozmow). Ze smutkiem przyznaje, ze wiedza (?!?) tej Pani - autorki rozmija sie z zyciem o lata swietlne.
Sugeruje zaczac pracowac, a nie teoretyzowac.
MirMir
/ 195.56.140.* / 2010-11-24 11:05
Kto wymyśla te teksty ???
Jeśli Manager odchodzi z jednej pracy, powodując tym samym strate w poprzedniuej firmie, powstaje vacat, rekrutacja- problemy,
to jak od poprzedniego szefa można sie spodziewać jakichkolwiek obiektywnych opinii ???
Pomijam juz zasade stosowaną szeroko w biznesie w Polsce, wyjątkowo często u nas właśnie - nie mówie czegoś, jeśli nie jestem pewien że przyniesie mi to zysk.
Osoba pisząca ten tekst nie ma pojęcia o realiach.
djey
/ 109.78.109.* / 2010-11-24 10:37
pamietajcie na rozmowie kwalifikacyjnej musisz byc supermenem batmanem spidermanem einshtainem niewolnikiem i dziwka w jednym :) to wystarczy ;)
IY
/ 83.24.49.* / 2010-11-24 09:43
"Wiadomo, że błędy popełnia każdy. Ale nie każdy się tych błędach uczy"
i kto to pisze?
do autorki tego tekstu - a Pani się uczy? proszę sobie spokojnie przeczytać jeszcze raz to co Pani napisała kilka dni temu. Nieładnie. Przy okazji - czegoś w tym zdaniu brakuje prawda? może więc najpierw zadba Pani o własne teksty, a potem zacznie się czepiać literówek w CV.
Pozdrawiam
Yanek
/ 195.205.116.* / 2010-11-24 07:56
"Jeśli ktoś wspomni o zakładaniu rodziny (...) bądźmy ostrożni. "
EOT
dededede
/ 217.74.68.* / 2010-11-24 10:02
Idiotyczne. Jak zaklada rodzine, to dobrze. Pewnie zaraz wezmie kredyt i stanie sie niewolnikiem banku i tym samym niewolnikiem pracodawcy. Rewelacja. Tylko takich brac. A autor artykulu musi sie jeszcze w wiele nauczyc o zyciu...
hamulec postępu
/ 83.27.24.* / 2010-11-24 09:36
Cenne wskazówki jak skompletować sobie poddanych, wiernych i bezmyślnych niewolników.
A "pracodawca" niech zapewni jeszcze stołówkę zakładową i mieszkanie służbowe na terenie firmy ogrodzonej kolczastym drutem.
Lysy 25
/ 77.255.188.* / 2010-11-24 08:29
Szczególnie gdy jest to kobieta.
Takich trzeba od razu unikać.
Ciaża, urlopy macierzyńskie, wychowawcze i idące za tym przepychanki z sądami i PIP-ą itd...
Po co to firmie?
Jak już zatrudniamy kobiety (powiedzmy po to aby np wykazać się, że nie ma u nas dyskryminacji), to najlepiej takie z dwójka dzieci, w stabilnym związku albo stare i bezpłodne itd.
Inne tylko na czas określony (i tak moga naciągnąć do dnia ewentualnego porodu)... i do wymiany...
Ehuk
/ 78.28.9.* / 2010-11-24 08:57
Lysy 25, po Twej wypowiedzi od razu rzuca się w oczy, że nie znasz się na przepisach prawa pracy, radzę się douczyć, zamiast pisać głupoty na forum poważnego poniekąd portalu. Szowinistyczne podejście do sprawy pozostawiam bez komentarza.
sipsiripsip
/ 193.105.202.* / 2010-11-24 09:03
A czy osoba ironii nie wyczuła:?
Lysy 25
/ 77.255.188.* / 2010-11-24 09:03
To niby którego konkretnie przepisu nie znam?