kazik
/ .* / 2005-04-20 09:57
Wina CONSTARU jest bezsporna. Działania zaszkodzą wszystkim : klientom-zjadaczom, pracownikom, właścicielom , innym zakładom z branży nie tylko.Wymyć od odpowiedzialności próbują się sprzedawcy – SUPERMARKETY. A to waśnie w duże mierze ich wina. Spróbujcie dotrzeć do umów jakie zmuszony jest zwierać dostawca z tymi, reprezentowanymi przez butnych, aroganckich i bezczelnych HANDLOWCÓW , którzy za nic mają swojego podstawowego klienta, monopolizują rynek handlu., uwielbianymi przez kupujących, sklepami sieciowymi nie tylko reprezentującymi kapitał zagraniczny ale także nasz rodzimy.Wymagania dotyczące zwrotu producentowi nie sprzedanego przez MARKETY towaru, kary za nieterminowe lub niekompletne dostawy (np. 50 zł za brak pozycji na fakturze wartej 5 zł)Wysokie opłaty obciążające producenta za sprzedaż pojedynczego towaru do sieci MARKETÓW sięga kwoty 2000,00 pomnożonej przez ilość tych że( 40. 000 i więcej), łapówki dla handlowców i łapówki nazywane w różny sposób w umowach z MARKETAMI (opłata za reklamę w gazetce, ustawienie palety w przejściu, promocje okresowe, upusty stałe i zmienne, opłata zależna od obrotu, upust bezwarunkowy na fakturze, upust od osiągniętego obrotu i inne wymyślone nazwy), powodują, że koszty sprzedaży rosną znacząco i te koszt pokrywa prawie wyłącznie PRODUCENT lub tzw. DYSTRYBUTOR. Chcąc zatem sprzedawać producent czyni cuda aby utrzymać się w granicach kosztów nie rujnujących jego zakładu.Zastanówcie się dlaczego nie znajdziecie nigdzie wzmianki o nieuczciwych praktykach w zawieraniu umów handlowych z sieciami CARREFOUR. TESCO, REAL, ŻĄBKA, LECLERC, GEANT itp itd….To właśnie ci zawodowo obniżające ceny są współwinni sytuacji która położyła CONSTAR i wiele, wiele innych firm Pozdrawiam....