Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rynek pracy w Polsce. Sprawdź, jakich specjalistów szukają polscy pracodawcy

Rynek pracy w Polsce. Sprawdź, jakich specjalistów szukają polscy pracodawcy

Wyświetlaj:
plemnipotent / 89.69.194.* / 2016-02-02 15:19
Niektórzy dziennikarze są pewnie absolwentami prywatnych uczelni skoro wypisują takie rzeczy.
kota / 91.214.52.* / 2016-02-02 13:22
W Polsce najważniejsze są plecy i układy. Żadne studia nie gwarantują pracy.
Morfeuszekkk / 178.159.162.* / 2016-02-02 13:19
Specjalistów Ci w Polsce jest od groma zmuszając do wyjazdu przeszło 3 miliony Polaków. A prawda jest jeszcze jedna - nie masz znajomości, koligacji rodzinnych to nie pomogą Tobie żadne papiery, kursy ,zaświadczenia nie ma co marzyć o przyzwoitej pracy na przyzwoitym poziomie płacowym !
normalny224 / 178.43.16.* / 2016-02-02 11:22
paranoja - brak fachowców od konkretnych
zawodów , ci co obecnie tym się zajmują
mają mgliste pojęcie o tym co robią .
Za niby głupiej komuny , zakładający
punkty usługowe musieli mieć uprawnienia
świadczące o ich znajomości w zawodzie.
Obecnie panuje wolna amerykanka , czyli
można udawać fachowców nic nie umiejąc.
Oczywiste , że tracimy tylko my zwykli
obywatele , korzystający z usług tych
partaczy .
roman1234 / 188.146.66.* / 2016-02-02 11:13
A gdzie ranking specjalistów w dziedzinie budownictwa:murarzy,dekarzy,kafelkarzy,hydraulików,elektryków,mechaników,lakierników?!po co to bujanie w obłokach ku..a mać!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Ryszard 56 / 46.170.177.* / 2016-02-02 10:57
Białe murzyny -pracownicy najemni nisko płatne wynagrodzenie (głodowe) Należy zmienić system płacy i fachowcom z dużym stażem płacić na poziomie średniej krajowej bez łaski,bo wszyscy pouciekają za granicę za chlebem.Podatki wpływające do budżetu coraz mniejsze,bo konsumcja również mała.
ookll / 62.178.99.* / 2016-02-02 10:30
kazdy musi na siłe robbie studia zeby godrei zyc w tym kraju?
Robot Ę / 79.186.22.* / 2016-02-02 10:13
Dziękuję, ja już mam robotę i to całkiem wporzo.
alkoholik289 / 79.191.217.* / 2016-02-02 10:05
green 123 bredzisz fachowcy z wąską specjalizacją dostaną pracę w miarę dobrze płatną wszędzie nawet w mongoli, o zamozności i rozwoju kraju decyduje to ile zarabia zwykły pracownik tzn zwracamy uwagę na płące minimalną i ile za takie pieniądze można nabyć dobr materialnych co wpływa na poziom zycia.Przykłady skandynawia, niemcy, UK nikt nie pyta o zarobki lekarzy czy prawników bo ci są elitą wszędzie ale trzeba patrzeć na płącę minimalną i koszty zycia a z tym w PL jesteśmy druga somalią stąd taka emigracja zarobkowa, 75% młodych ludzi chce stąd s********* lub już powzięła taką myśl o czym to świadczy ilu może być super zdolnych specjalistów w PL co z resztą ????
erwino 75 / 109.197.188.* / 2016-02-02 10:00
Tego nie idzie czytac,szukaja bankowcow finanse ubespieczenia czyli takich co kazdego umia OSKUBAc i doprowadzic do samobujstfa.Za niedlugo bedzie caly rzad zydowski i jak Polak podskoczy to czeka go Oswiencim
Green123 / 185.45.217.* / 2016-02-02 09:36
Wszyscy tu narzekają na sytuację w Polsce a prawda jest jedna z troszkę inna. Praca jest, tylko nie dla wszystkich branży. Zgodnie z naszym Polskim zwyczajem " czy się stoi czy się leży, 2000zł się należy", każdy za nic, chciałby dostawać kokosy. Większość kierunków inżynierskich gwarantuje dobrze płatną pracę, tylko do tego trzeba poświęcić, tysiące godzin. Uczyć się, rozwijać, chcieć coś osiągnąć, a nie skończyć psychologię czy sociologię i biegać z papierkiem magistra oczekując kokosów. Osobiście pracuje jako informatyk, programista. Interesuje się tym od liceum, w tym kierunku skończyłem studia, uczyłem się po godzinach, rozwijałem... i teraz w wieku 27 lat mogę się pochwalić bardzo dobrym zarobkami ( jak na PL ). Trzeba po prostu myśleć za wczasu w jakim kierunku iść. Oczywiście uważam też, że prawdziwi pasjonaci w każdej dziedzinie i sobie poradzą :)
karokaro / 88.156.226.* / 2016-02-02 10:37
zgadzam się z Tobą. Ja kończyłam kilka lat temu Budownictwo i pracę znalazłam 2 tygodnie po obronie. Zarobki na początku w granicach 2 tysiące netto(może nie kokosy, ale tyle niektórzy nie zarabiają po kilkunastu latach pracy). Z tym, że po około roku zarabiałam już 2 razy więcej. Jak szłam na studia techniczne to znajomi pukali się w czoło. Wtedy modna była pedagogika i bankowość i zarządzanie. Poza tym faktem jest, że ludzie kończą jakieś wyższe szkoły gruszkologii i wydaje im się, że po podrzędnej uczelni mając mgr przed nazwiskiem nalezy im się od razu 2 tysiące bez doswiadczenia, bez niczego. Ja oczywiscie też chciałam na początku dużo razabiać, jak każdy. Ale wiedziałam, ze tak na prawdę musze się dużo nauczyć, bo sorry, ale teoria teorią a praca i tak weryfikuje czy umiesz ta wiedzę przełożyć na realia. Można być piątkowym uczniem a kiepskim pracownikiem. I odwrotnie. Na początku ważna jest pokora. Idziesz do pracy, uczysz się i po jakimś czasie jak coś umiesz, sprawdzisz się, to stawiasz warunki. Jak jestes dobry, to dostaniesz podwyżkę. Oczywiście nie jestem za wyzyskiem i wiadomo, że nikt nie chce pracować za grosze. Ale jak jesteś dopiero po szkole, to weź popracuj na początek, zdobądź jakiekolwiek doświadczenie. Mam znajomych, którzy nie pracują bo im się nie opłaca za 2 tysiace iść do pracy a później narzekają, że nikt nie chce ich przyjąć a wysyłają po kilka CV tygodniowo. Ale rubryka doświadczenie jest pusta. A wystarczyło z rok się przemęczyć i już dla kolejnego pracodawcy zawsze to inaczej wygląda. A tak ktos patrzy w CV a tam koles skończył szkołę 5 lat temu i nigdzie nie pracował. A na pytanie ile chce zarabiac odpowiada, że "no PRZYNAJMNIEJ tą trójkę przecież"
Ewa70 / 80.72.34.* / 2016-02-02 10:02
Podobnie jak Ty miałam dobre zarobki do ok 40 roku życia. Podobna ścieżka z dziedziny finansów firmy, a potem zaczęły się schody:"Mamy wątpliwości czy pani odnajdzie się w młodym dynamicznym zespole". Rozejrzyj się w koło i zobacz ilu widzisz informatyków/programistów 40+ wokół siebie. Moi znajomi w tym wieku i w tej dziedzinie (IT) pracują już za granicą. Nie narzekają, ale to jest kolejna patologia polskiego rynku pracy. Człowiek z wiekiem nie staje się głupszy, ale często jest to jakieś "rocket sicence" dla panienek z HR (świeżo po psychologii)
as85 / 195.136.40.* / 2016-02-02 09:58
Ja się z Tobą nie zgodzę, że każdy kierunek inżynierski zapewnia dobrze płatną pracę. Chyba życia nie znasz...., bo jakoś znam sporo osób np. po budownictwie, po chemii i zapierniczają za pół darmo lub poniżej kwalifikacji albo wyjechali za granicę. Owszem trzeba mieć determinację i wytrwałość w dążeniu do celu, ale trzeba mieć jednak albo trochę szczęścia w życiu albo czasami jakieś znajomości. Poza tym nie każdy jest ścisłowcem, więc na siłę nie ma co iść jak później i tak w zawodzie się nie będzie pracowało. Niech każdy idzie na to co zgodne z jego zainteresowaniami. Jak ktoś jest wytrwały i konsekwentny to przezwycięży wszystko i predzej czy pozniej wroci lub wskoczy do zawodu wyuczonego. Humaniści mają gorzej na rynku pracy, ale też są potrzebni. Pozdrawiam
Heniek457 / 83.27.14.* / 2016-02-02 08:58
Chętnie przyjmę nawet 100 handlowców ale warunek taki że płacę tylko prowizję 15 % od sprzedaży. Jeśli sprzeda za 20 tys. to dostanie 3 tys. pensji.
lolo988 / 87.251.248.* / 2016-02-02 09:41
chętnie się do ciebie do pracy przyjmę , ale warunek taki, że ZUS odprowadzasz mi od tych 3 tysięcy
Misiupysiu / 193.28.0.* / 2016-02-02 09:39
Ja chętnie popracuję u Heńka, wyłącznie systemie premiowym, ale moje warunki to 35% od sprzedaży netto. Zgadzasz się Heniek?
moi36 / 212.127.66.* / 2016-02-02 11:33
to zapraszam do siebie, płacę 40% od prowizji netto
Polak667 / 85.14.116.* / 2016-02-02 07:39
Aż strach pomyśleć : sami oszuści ! Specjaliści od tego jak wyciągnąć pieniądze od ludzi !!!
STARA DATA / 89.68.107.* / 2016-02-01 17:17
u nas - w Polsce - w dzisiejszych czasach nie ceni się pracownika - czyt: f a c h o w c a, którego -pracodawca - pan i książę - traktuje jako... niewolnika, muszącego tyrać po to by... przeżyć. Tenże - pracodawca, nie jest zainteresowany.. status quo - danego osobnika. On - perfidnie - dąży do jego wykorzystania...po to tylko, aby najmniejszym nakładem środków zaspokoić głód - własnego posiadania. Tak - właśnie - wygląda polski rynek pracy. Logicy, analitycy, psychoanalitycy ... tłuczcie do ŁBÓW, możnym ... tego narodu, że czas najwyższy by to zmienić. Pomnijcie zasługi Polaków w skali świata i uświadomcie sobie, że na tej liście mamy wysoką pozycję.
do początku nowsze
1 2 3 4 5

Najnowsze wpisy