Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Są w Polsce takie partie, które nigdy niczego się nie nauczą. Zawsze będą szukały wąskich grup społecznych, aby w zamian za ich wierne głosy wyborcze forsować nawet najbardziej szkodliwe i kosztowne rozwiązania.

Są w Polsce takie partie, które nigdy niczego się nie nauczą. Zawsze będą szukały wąskich grup społecznych, aby w zamian za ich wierne głosy wyborcze forsować nawet najbardziej szkodliwe i kosztowne rozwiązania.

Wyświetlaj:
Danny / .* / 2005-08-08 19:24
Tak,a ciekawi mnie, czy ktoś kiedyś dostrzeże rzeczywiste dwa filary zdrowej gospodarki:-budownictwo mieszkaniowe (i budownictwo w ogóle)-drogi (transport)Wystarczy to rozkręcić, a przepływ pieniądza w gospodarce - i co za tym idzie wzrost - gwarantowany. Szkoda, że jakoś tak mało te aspekty politycy akcentują...
andy / .* / 2005-07-28 08:11
Codziennnie rano mogę kupować mojej kochanej żonie świeże bułeczki tylko dzięki chciwości piekarza i sklepikarza. Natomiast nie liczyłbym w tym względzie absolutnie na Szanownego Pana Interlokutora. On zapewne jest zwolennikiem wydania Rozporządzenia w Sprawie Codziennego Dowozu Świeżego Pieczywa w tym Bułeczek do Sklepików i Otwierania tychże o Godzinie Umożliwiającej Zakup Świeżego Pieczywa Ludziom Spieszącym do Codziennej Pracy.Wydaje mi się, że za bardzo wziął Pan sobie do serca nauki pobrane w czasach Socjalistycznej Świetności Naszej Ojczyzny. Egzamin uczelniany juz Pan zdał. Pora zająć się praktyką. Ta przeczy wyznawanym przez Pana uniwersyteckim teoriom. Serdecznie Pozdrawiamandyliberty@post.pl
logo / .* / 2005-07-28 17:26
Przeczytałem Pański komentarz o:kupowaniu swojej żonie świeżych bułeczek i fantazji budowania wizji swoimi oczami tego czego inni nie widzą.Trudno jest z taką osobą prowadzić jakąkolwiek rozsądną dyskusje .Jeżeli KTOś nie dostrzega jakie zmiany zachodzą w koło jego otoczenia i nie chce zrozumieć co jest przyczyną takiego stanu rzeczy gospodarczego jaki Polska osiągła.Tak jak Pan pisze "znamy biegle 4 języki obce i filologie "a nie rozumie ekonomiki ale mam dużo do powiedzenia na temat :czyiś Fiacików zazdrości o cudze urlopy i całej PALETY INSYNUACJI .To naprawde DUżO -Brawo. Z poważaniem
andy / .* / 2005-07-28 19:10
Dzień Dobry Panu,na ekonomice (?), przepraszam na ekonomii moja żona i ja znamy się na tyle, że potrafimy planować finanse osobiste przynajmniej nie gorzej (a na podstawie poczynionych obserwacji wiemy, że często dużo lepiej) od ekonomistów (który z nich potrafi posługiwać się kalkulatorem finansowym HP10BII w zakesie planowania finansów swojej rodziny? Jakie stosują instrumenty finansowe? Najczęściej ich teoretyczna wiedza kończy się na funduszach i akcjach. No właśnie, wstyd panie i panowie ekonomiści, że małżeństwo filologów mogłoby wam udzielać cennych informacji finansowych. A przy tym cały czas chłoniemy kolejne porcje wiedzy praktycznej, rozmawiamy z ludźmi, którzy wiedzą więcej od nas i osiągnęli jeszcze większe sukcesy. Zachęcam również Pana do zainteressowania się swoimi pieniędzmi (bo inaczej zrobi to ktoś za Pana). Co do zazdrości: fiacika nikomu nie zazdroszczę - wraz z żoną lubimy samochody większe i bezpieczniejsze. Wczasów w Bułgarii również nie - moja żona jest pasjonatką innego kraju (Hiszpanii), ja natomiast preferuję zdecydowanie niższe temperatury. Nie uważam się za chodzący ideał. Wręcz przeciwnie. Mam wiele wad, mam paskudny charakter. Moją największą wadą (wrodzoną) jest lenistwo. Dlatego nie mogę sie doczekać, gdy to pieniądze będą pracować na moją rodzinę, a żona i ja w tym czasie będziemy mogli się zająć naszymi dziećmi (trójka - przeurocze!), pojeździć po Europie (a może i trochę dalej też?) - marzymy o objazdówce po Francji - piękne koncerty barokowe w plenerze!). No i oczywiście będziemy mogli jeszcze więcej czytać (to już nasz nałóg)!Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów w różnych dziedzinach życiaandyliberty@post.pl
logo / .* / 2005-07-31 09:39
Szanowni Państwo " andy" to że chcecie podróżować aby zobaczyć jak wygląda wszystko gdzie indziej to normalne zjawisk, które nie można nikomu zazdrości.Raczej powinno być wspierane z racji tego, abyśmy jako Polacy wyzbyli się całej palety KOMPLEKSóW które czynią w tym Kraju bariery niezrozumienia.Ja również pozdrawiam i życze sukcesów w realizacji swoich zamierzeń.
Xporferus / .* / 2005-07-28 23:07
Dzień dobry Panu. Nie mogłem oprzeć się pokusie wpisania się w tym miejscu... i to właśnie czynię. Za chwilę, choć późna to godzina, zjem świeże pieczywo (z czymś tam) z tym większa przyjemnością, że przygotowane zostało przez pasjonatę a ja cenę chętnie zaakceptowałem. Smak życia. Pozdrawiam.Na marginesie. Pan Logo zapewne też życie lubi, tylko tak trochę ironizuje z ,,młodzieńczą werwą" i dowcipkuje (choć może o tym czasem zapomina).
andy / .* / 2005-08-01 00:25
Dobry Wieczór!Pozwalam sobie tylko mieć nadzieję, że smakowało :-)Smakujmy życie i nie dajmy się zjeść malkontentom. "Sukces jest wyłącznie dziełem przypadku. Opowie o tym dokładnie każdy nieudacznik." - jestem świeżo po lekturze - przeczytane dzisiaj.Serdecznie Pozdrawiam i życzę Dobrej Nocyandyliberty@post.pl
Andy / .* / 2005-07-27 18:00
Oto prowadząca siła narodu skierowana ku słonecznej przyszłości; Platforma Obywatelska, zaproponowała rozwiązanie ogólnego systemu skróconych emerytur dla „ciężko pracujących”, po drodze wykonując kilka manewrów, oczywiście zupełnie oderwanych od kampanii wyborczej i wszelkiego populizmu. Autor natrętnie, z entuzjazmem nuworysza proponuje nam „dojrzały neoliberalizm”, sięgający dzieła niemowlęcej ekonomi Adama Smith’a, logika i filozofa z Glasgow; „Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów” (1776, wyd. pol. 1954 !!!) - to wtedy rozwinięto konstrukcje powozów, w zawieszeniach wykorzystując elementy ze stali węglowej. Autor wciąż nie czyta tego wiodącego dla się dzieła. Pomimo społecznego krajobrazu ziemian i wyrobników w manufakturach Smith zauważył rodzącą się klasowość społeczeństwa w Anglii, tudzież skutki sprzedaży „monopoli” dla wspomożenia budżetu królestwa – brudnej interwencji państwa w cudowną gospodarkę naturalną. A także zawarł w swym dziele szereg obserwacji społecznej roli systemu gospodarczego – właściwie fundamentalnych dla socjalizmu. Domyślam się, że kawiarniane guru ekonomii wspomagające Autora pilnie pomija niedogodne elementy dzieła i myśli wieszcza liberalizmu. Po drodze w ekonomi zdarzyło się bardzo wiele. A także systemy gospodarczo – społeczne uległy istotnemu rozwojowi cywilizacyjnemu. Poziom komplikacji współczesnych systemów gospodarczych w Europie wciąż przekracza możliwości szczegółowej analizy i porządnej prognozy. Bez zrozumienia, że zjawiska wymiany są otoczone opisem z zakresu psycho – socjologii, nie ma sensu proponować jakiejkolwiek interpretacji współczesnych wydarzeń, zwłaszcza nachylonych do przyszłości. Wychodzą polityczne propagandówki. Wciąż nalegam na przeczytani przyzwoitej historii ekonomii, przyda się również socjologii, a następnie pisanie czegokolwiek w tym portalu.
Xporferus / .* / 2005-07-28 23:31
Bardzo przepraszam. Jestem tylko ciekaw Pana sugestii co do metod weryfikacji która książka o ekonomii jest bliska rzeczywistości, a której treść to raczej fantasy. Non scholae sed vitae discimus. A może Pan ma inne zdanie?
andy / .* / 2005-07-28 01:45
Aj ajajajaj! Czyżby socjalizm po raz kolejny górą? Stać w kolejce po papier toaletowy, myć włosy jajkiem, bo piwo jest nieosiągalne w sklepach, brać zwolnienie lekarskie, bo brak podpasek w aptekach? A może mały fiacik z przydziału i wakacje w Bułgarii? Czyżby marzyły się czasy młodości (czytaj: mdłości)? Pomimo, iż ani moja żona, ani ja nie zaliczamy się do analfabetów wtórnych i znamy biegle 4 języki obce (cóż, filologie) , nie było nam dane niestety zrozumieć, o co Interlokuterowi chodzi. Żeby ludzie byli biedni, a politycy bogaci? Żeby nie było niedomówień: jesteśmy w całej rozciągłości za społeczeństwem klasowym. Nie widzimy w tym nic przeciw, a nawet wszystko za.Pozdrawiamandyliberty@post.plP.S. Czyżby szanownemu interlukoterowi brakło pomysłu na nicka?Dobra rada: Myślcie i bogaćcie się! (Napoleon Hill)
andy / .* / 2005-07-28 00:11
No cóż. Nawet po Pańskim elaborarcie państwo pozostaje w dalszym ciągu największym złodziejem i usiłuje oduczyć ludzi od myślenia i brania odpowiedzialności za własne życie oraz w możliwie największym stopniu uzależnić. Robi to wszystko oczywiście nie za prywatne pieniądze polityków, tylko wykazuje ową dobroć za pieniądze podatników. Olbrzymia większość daje się na to nabierać. Niestety Pan również. Oczywiście nie chciałbym, żeby jacyś politycy zabronili Panu np. wykonywania pracy zarobkowej w podeszłym wieku, ponieważ wnoszę, że czułby się Pan z tego powodu bardzo nieszczęśliwy, nie mogąc płacić podatków (a i nie jestem pewien, czy wierząc w widzialną sięgającą do cudzych kieszeni rękę państwa byłby Pan na taką ewentualność finansowo przygotowany). Nie życzę Panu również, żeby odmówiono Panu pomocy medycznej w podeszłym wieku, gdyż wierzy Pan zapewne w wyższość placówek Narodowego Funduszu Zdrowia nad porządnymi prywatnymi klinikami. Bo z pieniędzmi w budżecie jest ponoć bardzo źle. Powiem Panu, że gdybym zarządzał budżetem domowym w sposób właściwy politykom, to moja rodzina nie mieszkałaby na jednym z najładniejszych osiedli w mieście, tylko w jakichś, za przeproszeniem, slamsach. Moja żona i ja nie myślelibyśmy o przejściu na prywatną emeryturę w skandalicznie młodym wieku, tylko spłacalibyśmy kolejne kredyty i liczyli na łaskę polityków. I proszę nie myśleć, że otrzymaliśmy od kogoś pieniądze. Nic z tych rzeczy. Nawet, w co przyznaję trudno uwierzyć słuchając kolejnych "teczkowych" rewelacji, rodzice mojej żony oraz moi zachowali przyzwoitość i nigdy nie przynależeli. Skąd zatem mamy pieniądze? A) Oszczędzanie czasu i pieniędzy. B) Właściwe inwestowanie. C) Skłonność do podejmowania ryzyka. D) INFORMACJA. - lektury. Oczywiście, że w tym czasie mogliśmy "zabijać czas" np. oglądając głupawą telewizję i rozmawiając o niczym. My wiemy, że tym sposobem zabilibyśmy własną przyszłość i stalibyśmy się dziadami proszalnymi. My czytamy i wcielamy w życie rady mądrych ludzi, którzy w życiu osiągnęli spełnienie. "Kogo naśladujesz, tego los stanie się Twoim udziałem".Pozdrawiamandyliberty@post.plP.S. Ale Pana szczęscie, mam nadzieję, nie jest uzależnione ani od Złotej Karty ani nowego samochodu. Prawda?
andy / .* / 2005-07-26 22:59
Poza UPR wszystkie inne partie uprawiają zwykły populizm. Nieszczęście polega na tym, że to nasze otumanione społeczeństwo wybiera właśnie takie partie. Inne nie mają szans (a mimo to żona i ja będziemy głosować na UPR). Ludzie, przecież politycy was ubezwłasnowalniają! Narzucają jakieś ZUS-y, filary emerytalne, podatki od oddychania i oszczędzania (tak tak namawiają was do wydawania pieniędzy, żeby was potem uzależnić od tych wszystkich ZUSów, filarów itp.), mówią, kiedy kto ma przejść na emeryturę (żebyście broń boże za długo na tej emeryturze nie pożyli), zabraniają lekarzom leczyć pacjentów w podeszłym wieku... Żona i ja jesteśmy bardzo złymi konsumentami, za to uwielbiamy inwestować. Zapewniam, że pomnażanie pieniędzy jest wielce emocjonujące. Zamiast oglądać TV (ulubione zajęcie biednych ludzi), czytamy książki, delektujemy się pięknymi płytami barokowymi z amazonu i ... bogacimy się. Planujemy za pięć lat przejść na prywatną emeryturę. Pokrzyżujemy tym samym plany politykom, którzy chcą, żebyśmy popracowali jeszcze ze 30 lat. He, he. Będziemy po prostu żyć na obecnym poziomie z procentów - kapitał pozostanie nienaruszony. Do symulacji przyjąłem b. ostrożnie stopę zwrotu 5% rocznie. Złota karta VISA oraz nowy samochód są nam do szczęścia absolutnie niepotrzebne. Będziemy za to finansowo niezależni. Wszystko idzie zgodnie z planem. Pozdrawiamandyliberty@post.pl
logo / .* / 2005-07-26 20:36
Szanowny Panie Rafał Wójcikowski !Wszystkie Pana wywody w tym Artykule ograniczają się do Jednego , a mianowicie pokazania „JEDNEJ strony MEDALU” jako forme tuszowania przyczyn takiego stanu rzeczy.Wykazuje się Pan nie umiejętnością rozróżniania . PRZYCZYN od STUTKóW.Ta grupa o której Pan pisze (kolejarze) jest grupą która w wyniku swojej długoletnej służby Walczyła o wyrównanie prestiżu który był spowodowany po przez najniższe stawki płac.To są SKUTKI .Skutkiem również jest TO że POLSKA KOLEJ nie posiadała dobrze opracowanego PROJEKTU MODERNIZACJI I ROZWOJU popartym faktycznymi wskaźnikami (realnymi) EKONOMICZNYMI uwzglądniającymi również przekształcenia PERSONALNE. Te dwie rzeczy spowodowały taki stan rzeczy jaki jest na dzień dzisiejszy.PRZYCZYNA :Menagerowie PKP którzy byli odpowiedzialni za taką polityke / ponieważ nikt inny nie był wstanie ich kontrolować-prowadząc wczeżniej polityke nie „wychylania się” /aby odejść na zaslużoną rente z medalami .A teraz odpowiedzialność za ten stan rzeczy chce Pan obciążyć szarych pracowników którzy nie zgadzają się aby znowu ich kosztem następny” PóŁINTELIGENTNY EKONOMISTA – Uzdrowiciel” w swoich założeniach „PRYWATYZACJI czy KAPITALIZACJI PKP” potaktował ich tak jak w porzekadle: Murzyn zrobił swoje , Murzyn może odejść. I to jest teraz „ Murzyna „ problem co teraz ma z sobą zrobić aby nie stwarzać problemów EKONOMICZNYCH czy SOCJALNYCH. Ludzie / obywatele polscy/ oczekują poszanowania za lojalne wykonywanie swoich obowiązków po przez ileś tam lat swojej pracyNie można ich potraktować jak „ niepotrzebne już opakowanie” które trzeba zlikwidować.Ta sytuacja wymaga kompleksowego stopniowego rozwiązania po przez dialog który powinien wypracować płaszczyzną zrozumienia interesów.Sytuacja PKP to cały kompleks uzależnień EKONOMICZNYCH I POLITYCZNYCH a następnie dopiero problem PRACOWNICZYCH Przywilejów.Ważna jest właściwa hierarchia AUTORYTETóW w budowaniu przeobrażen EKONOMOCZNO-GOSPODARCZYCH jako tworzenie właściwej płaszczyzny zrozumienia dla dwóch stron.W przeciwnym razie stworzy to EKSTREMALNE REAKCJE POLITYCZNE i SPOŁECZNE.Takich sytuacji nam w tym kraju nie potrzeba i dlatego powinien Pan dobrze przemyćleć CO i jak Pan PISZE!!!!!!
wrafal / .* / 2005-07-27 09:34
Szanowny Panie Logo1. prosze o konkrety w sprawie nieodróżniania przyczyn od skutków...2. czy ja zabieram "prestiż" kolejarzom ? - inne państwowe zawody mają jeszcze gorzej - z tego co wiem to w PKP niskie pensje mają proci pracownicy fizyczni, i średniowykwalifikowany presonel w rodzaju druznika, ale np maszynisci zarabiaja duzo wiecej niz adiunkci na uczelni wyzszej !2. wie Pan ile zarabia lekarz po stażu , ile zarabia asystent na uczelni , ile zarabia dyplomowana pielęgniarka ...3. zwalanie winy na nieudolne zarzady jest tylko niewielkim stopniem winy, niewydolnosc kolejnictwa w stosunku transportu samochodweg jest chroniczna i technologiczna a nie organizacyjna :)4. mysle ze ci "ludzie" o których się Pan martwi ludzie kolei nie maja jakoś zadnych zahamowań (podbnie jak ta górnicza dzicz przed sejmem wczoraj) aby wyrywać w imie własnego egoizmu pieniądze z portfeli swoich bliznich 5. wie Pan ile kosztuje nas utrzymywanie tejże kolei i tyhże "miejsc pracy' ?6. ekstremalne sytuacje to sa we mnie jak co miesiąc podlicze ile z mojego wysiłku zabierają mi w imie prawa bolszewckie kopalnie, kolej ... itd. - ale zdaje sie ze liczy się estetyka wewnętrzna braci robotniczej a nie obywateli podatników których mozna zajechać w imię spraswiedliwosci społecznej
logo / .* / 2005-07-27 17:05
Zadane tu przez Pana pytania jest potwierdzeniem jak wielu rzeczy Pan nie rozróżnia.Jak działa Pan jak stara KOMUNISTYCZNA TUBAktóra przed iluś tam laty starała się swoim krzykiem udowadniać jak bardzo biedne jest te Państwo ponieważ cały czas musi dopłacać do Górnictwa.Hutnictwa,Kolei itp. Tworzenie obrazu że społeczeństwo to zbiórka :nierobów ,leni którzy tylko oczekują na "Prezenty od państwa".Poruszył Pan tu dla przykładu :adiunkci ,asystenci,profesorowie czy nawet ta skromna grupa nauczycieli.Faktem jest że ich płaca zasadnicza jest bardzo mała, ale CI ludzie mają etaty nie 48 godzin tygodniowa a tylko 18 a nawet mniej.Za udzielane korypetycje zarabiają niejednokrotnie kilka razy więcej bez podatku jak ich podstawowa płaca.Wracając do Pańskiego przykładu :maszynisty to co ON zarobi brutto to musi pracować :świątwk piątek czy niedziele niejednokrotnie po 12-cie godzin czego Pan tu niechce widzieć.To jest praca która jest namacalna i ekonomicznie wyliczona.Natomiast Ta pierwsza grupa profesorów z wyższych uczelni TO co sobą PREZENTUJE: czy może Pan dla przykładu wyliczyć jakie projekty opracowują dla POLSKIEJ GOSPODARKI z jakimi efektami EKONOMICZNYMI do POTWIERDZENIA. Na całym świecie uczelnie są źródłem POSTęPU i ROZMOJU Technologi do rozwoju gospodarczego Kraju.Wszyscy wiemy że rok rocznie od iluś tam lat POLSKIE UCZELNIE to tylko masówka produkcji ludzi z tytułami MAGISTRóW czy DOKTORATóW ,ponieważ nawet te najlepsze Prace kończą swój finisz na półkach Archiwów tych uczelni.Nie ma spójności i koordynacji współpracy miądzy rzeczewistością GOSPODARCZą a SZTUCZNą FASADOWOśCIą które tworzą Te uczelnie.Jeżeli oczekuje się zapłaty to za jaki udowodniony LAISTUNG.Czy według Pane ten Lainstung TO: masowa produkcja Ludzi z tytułami magistra którzy po skonczeniu szkoły nie prezentują sobą należytej wiedzy dopasowanej do współczesnej światowej technologi i zapotrzebowań FIRM? Jak Pan myśli ILE KOSZTUJE TAKIE MARNITRASTWO ENERGI I SIŁ ?Taka polityka odbywa się kosztem wszystkich PODATNIKóW w tym kraju !!!!A teraz zpowrotem do Górnictwa: Koszty wydobycia a koszty SPRZEDARZY. Kto potworzył POSREDNIKóW którzy zarabiają krocie a CI co to WYDOBYWAJą mają problemy z urzymaniem kosztów wydobycia.KTO potworzył Ustawy do tego typu SPEKULACJI tworzący obraz nieopłacalności Produkji.Przykładów można by było podać jeszcze więcej ale to nie zmieni już sensu tego obrazu.To są rzeczy które tylko Pan widocznie niewie.Wiele obywateli Polskich wyjechało na zachód szukając innego startu życiowego.I tam też pracują w swoich zawodach jako maszyniści,ślusarze czy swego czasu górnicy.I tam nie słyszą aby Przedsiębiorstwa te musiały dostawać cały czas DOTACJE od "DOBREGO WUJKA " aby przetrwać.Jak zarabiają to najlepiej widać CZYM przyjeżdzają, jak są ubrani i na co ich stać.Są rozliczani ze sowojej pracy i za to dostają TARYFOWE wynagrodzenie. które wystarcza na samochód, opłacenie mieszkania i wyjazd z rodziną przynajmniej raz w roku na URLOP.A propo TRANSPORTU KOLEJOWEGO niech się PAN zastanowi dlaczego w całej europie się on rozwija ,a Pan tu stara się lansowań przekonanie o nieopłacalności jako widocznie podkładke do uzasadnienia SPRZEDANIA ICH INNYM w myśl POLSKIEJ PRYWATYZACJI? Jaką POLITYKE PAN TU WSPIERA? wziął się Pan za coś czego Pan nie "zgłębił i niechce zrozumieć " tworząc Tym samym obraz małego śmiesznego Faceta .
wrafal / .* / 2005-07-28 19:04
po raz ostatni tłumaczę:1) to nie "biedne" państwo dopłaca do górników, itd... - to podatnicy i składkowcy do nich dopłacają... - to dlatego VAT wynosi 22% zus ponad 40%, pit 19% nie licząc składki zdrowotnej, akcyza na beznyne tyle a tyle, itd. - ze juz o długu publicznym nie wspomne - to na nich m.in. idą pienieadze z prywatyzacji...2) społeczenstwo w wiekszosci nie rozumie tego mechanizmu... mysli ze panstwo to jakis złoty koń, worek bez dna ...3) ludzie są leniwi z natury- np. ja jestem - ale to ze ktos ciezko pracuje (jak górnicy) i dostaje za to wcale nie małą pensję - to nie powód abym ja mu fundował ze swoich składek zus emeryturę w wieku 45 lat !!!tak samo fakt iż nikt niechce jedzic koleją nie musi oznaczać ze ja mam płacić wyzsze podatki aby tą kolej sztucznie utrzymywać!!!4) nauczyciele pracują za mało i zarabiają za mało - ale przyczyną jest fiskalizm i brak rynku usług edukacyjnycha to ze mają korepertycje... niech kolejrze tez sobie dorabiają po godzinach...5) maszynista moze i ciezko pracuje (znaczy siedzi w pociagu i patrzy jak jedzie) tylko po co on wozi to powietrze pociągiem i spala to paliwo ???nie jest sztuką pracowac dla paracowania...6) ma Pan racje co do uczelni - to wina systemu...- tylko co do ma do kolei ?7) ma Pan rację ze gdyby nie było podatków i składek na ZUS to moze i kopalnie zarobiłyby na siebie... ale wówczas gornicy musza przestać (dla dobra kolejarzy) domagac sie absuradalnie drogich przywilejów...8) w europie transport kolejowy rozwija"się na podobnej zasadzie jak rolnictwo - po prostu wkłada się wen taką masę pieniądza w postaci subsydiów i dotacji ze cała gospodarka pod ciezarem podatków które musi zato zapłacic ledwo dyszy...9) prywatyzacja to prywatryzacja - a sprzedaż to sprzedaż...dla mnie różnica jest ogromna...nie wmawiać mi pogłądów którymi się brzydzę...
George / .* / 2005-07-28 06:09
Panie Logo, z całym szacunkiem, ale Pana wypowiedż tchnie strasznym infantylizmem. Stara się Pan być taki uczony i przenikliwy, ale nic tego nie wychodzi. Błędów ortograficznych, stylistycznych i gramatycznych nawet nie chce mi się wyliczać.
George / .* / 2005-07-27 07:33
NIc nie stoi na przeszkodzie, aby rozwiązywał Pan problemy kolejarzy... tylko za własne pieniądze. Niech Pan powoła na przykłąd stowarzyszenie osób, którym na sercu leży dola PKP i którzy swoimi składkami wesprą biednych, wykorzystanych pracowników kolei. Ja w każdym bądź razie nie mam zamiaru płacić na darmozjadów.
logo / .* / 2005-07-27 18:01
Brak należytego rozeznania stwarza niewłaściwy obraz widzenia sprawy.Pańskie uproszczenia to świadectwo niedojrzłości do tego tematu.!!!!!!!
JedenTaki / .* / 2005-07-26 15:48
:Z tego samego miejsca co Lepper, czyli z naszych kieszeni?"widze ze nie przepada pan za Lepperam,ja tez nie ale to nie znaczy ze Samoobrona to partia be be a PO i PiS to partie dobre przeciez oni juz rzadzili tyle ze sie pozniej przefarbowali pamieta Pan te hasla Buzek na wozek i afery np z Szeremietiewem i ladowaniem komandosow na promie i inne ,tak wiec ja ABSOLUTNIE nie wierze ludziom ktorzy zmieniaja swoje poglady jak wiatr zawieje byle tylko za wszelka cene utrzymac sie przy korytku,juz przerabialismy zlepek roznych parti czyli AWS ,tak wiec koalicja PO z PiS bedzie taka sama przeciez wiekszosc to ci sami ludzie, a odnosnie Leppera,podziwiam tego czlowieka za to ze z chlopa oderwanego od pluga z czlowieka bez wiekszego wyksztalcenia przemienil sie w osobe ktora potrafi calkiem niezle mowic w zaleznosci od tego co chca ludzie uslyszec ,wychodzi do ludzi ,slucha co ich boli i pozniej to wykorzystuje, to jego naprawde duzy plus,ponadto tak naprwade to nie maja na niego jakiegos wiekszego "Haka" bo juz dawno by go zniszczyli ,prosze nie zrozumiec tego opacznie ze lubie i bede glosowal za Samoobrona, bo tak nie jest ,chcialem tylko byc obiektywnym ,najbardziej mi odpowiada UPR chociaz zdaje sobie sprawe jak male szanse maja na rzadzenie panstwem pozdrawiam
wrafal / .* / 2005-07-26 19:45
porównanie do Leppera wzięło się stąd, ze ma podobne ludowe pomysły co PSL i te same korzenie...nie jestem ultraprzeciwnikiem Samoobrony, to socjaliści narodowi o pochodzeniu ludowym - tacy faszyści w pozytywnym znaczeniu tego słowa (jako ustrój teoretyczny nie zbrodniczy system)Samoobrona stoi w moich prywatynch notowaniach wyzej niz SLD SDPL czy Zielonymi gdzieś na równi z PSL i PD (każde ugrupowanie jest oczywiscie inne)co do UPR - to popieram wiekszosc poglądów tej partii ale nie popieram stylu i sposobu jej działania...to jeden nieprzemyslany chaos - takie pospolite ruszenie które jest rozbijane od zewnątrz (przez media)oraz od wewnątrz (przez Janusza Mikke) w drobny pył...pozdrawiam
logo / .* / 2005-07-26 20:42
"tacy faszyści w pozytywnym znaczeniu " to tacy jak Pan którzy w bardzo uproszczony sposób wszystko widzą za swojego biurka Łatwe.Sami napewno w swoim domu nie potrafią młotkiem gwóźdz wbić ale zato dużo mają do powiedzenia jak powinni robić to inni.
wrafal / .* / 2005-07-27 10:59
myśle ze dla Pana najlepszym premierrem byłby własnie "młotkowy" człowiek "dobrej robotynie jestem faszystą anonimie... gdybym był to nie krytykowałbym interwencjonizmu i opieki panstwa...niech anonim zacznie wspinac sie na poziom merytoryczny...
logo / .* / 2005-07-27 17:29
niech Pan uważa co Pan pisze i nie obraża się na innych że Pańska forma i Pańskie cytaty to świadectwo Pańskiej INTELIGENCJI i AROGANCJI do wielu spraw SPOŁECZNYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Żeżen / .* / 2005-07-26 13:00
"A kolej, jako wynalazek wieków ubiegłych, nie jest w stanie osiągnąć konkurencyjności transportu samochodowego."Zaiste, fascynujące... Transport samochodowy, jak mniemam, nie jest wynalazkiem wieków ubiegłych? Pierwszy samochód powstał około roku 2001? Braaaawo...
logo / .* / 2005-07-28 18:21
Jak rozwiązują sprawy transportu Inne Państwa godząc interesy różnych form.Np :Francja i Szwajcaria -Transport samochodowy jako TRANZYT przemieszczany jest KOLEJą ze wzgledu na ochrone środowiska /opary disla /.Ekonomicznie jest to na poziomie 95% kosztów zużycia poliwa,Czas przejazdu prawie taki sam,Korzystną stroną tego jest też zmniejszenie zagrożeń na drogach itp. Wszystkim się to Opłaca !!!!!
wrafal / .* / 2005-07-26 15:37
a czy ktoś tak napisał ze samochód to wynalazek 21 wieku ???zdaje się ze samochód jest jednak wynalazkiem nieco późniejszym niż kolej - co najmniej 70 lat...nie ma to jak uwazny czytelnik z pretensjami :)
Żeżen / .* / 2005-07-26 17:32
Oczywiście tak drobnego faktu, że PKP Cargo, jest - zdaje się - jedyną DOCHODOWĄ spółką w bajzlu pod tytułem PKP, Szanowny Pan Autor nie zauważa? PKP Cargo zajmuje się transportem kolejowym. Jest dochodowa dlatego że jest niekonkurencyjna?Szanowny Autorze, to zdaje się Pan o owym zdaniu zawarł tezę o związku czasu powstania środka transportu z jego konkurencyjnością... Lata Pan do pracy samolotem czy wahadłowcem? Jako stosunkowo nowe środki transportu powinny być zgodnie z Pana sugestią najbardziej konkurencyjne...Chlapnąłeś Pan, Panie Wójcikowski :-))pozdrawiam serdecznie
Pendrive / .* / 2005-07-27 11:06
Panie Żeżen,prosze zrobic tak: 1. od bilansu calej grupy PKP odjac wszelkie panstwowe subwencje, dotacje i dofinansowania2. przeanalizowac nowy bilans3. sprobowac napisac jeszcze raz, ze PKP Cargo jest DOCHODOWE......4. jesli nadal wyjdzie, ze jest dochodowe, skonsultowac wyniki z kims, kto skonczyl chocby jedna klase szkoly ekonomicznej - wystarczy szkola sredniapozdrawiam,
Żeżen / .* / 2005-07-27 12:27
Jedno małe "ale":czy mówimy o ewentualnej "dochodowości" konkretnych rodzajów przewozów kolejowych (np. towarowych) czy pojedynczych kolejowych spółek czy całego cholernego molocha jakim jest Grupa PKP? W trzecim przypadku odpowiedź jest jak mniemam oczywista... W sumie - zdaje się - w niektórych przepływach finansowych wewnątrz Grupy PKP nawet kontrolerzy NIK nie byli się w stanie połapać... Zyskiem zaś się chwalą właśnie PKP Cargo i - chyba - SKM. Ja nie mam podstaw by im nie wierzyć... pozdrawiam serdecznie
logo / .* / 2005-07-28 18:51
Właśnie To jest ważne ,Kto i dlaczego i w jakim celu potworzył całą game spółek aby zaciemniać obraz całkowity PKP. Co nie funkcjonuje w myśl zdrowych zasad Ekonomi powinno być PRZEANALIZOWANE aby nie stanowiło zbędnego BALASTU dla Budżetz Państwa.Ale bywa też że takie dane wynikają z fałszywie ustawionych FEKTORóW.I na to przeciętny obywatel nie ma wpływu.Cieszy mnie to że są ludzie którzy troche dogłębniej starają się przeanalizować TEMAT aby obiektywnie przyjrzeć sie sprawie.
wrafal / .* / 2005-07-26 19:35
1. - PKP Cargo jest konkurencyjne tylko w okreslonej niszy przewaznie towarów masowych i transportu tranzytowego - ale gdyby nałozc na pociągi te same opłaty i podatki co na ciężarówki i kierowców...to byśmy zobaczyli... - aha i jeszcze proszę porównać dotacje i subewencje do infrastruktury...w trannsporcie samochodowym dochodowych 95% przedsiebiorstw a w kolejowym ???2. prawdą jest ze coś co wymyślono w XiX wieku jest gorsze i bardziej zacofane niż to co wymyślono w wieku XXjakos nikt już nie produkuje pociągów pancernych a czołgi dalej schodzą z taśm ...tanie linie lotnicze są najbardziej konkurencyjne na dłużyszych conajmniej kilkusetkiometrowych trasach - jedynie monopolistyczne opłaty lotniskowe zawyżają cenę...do pracy nie latam odrzutowcem bo to mam blisko i używam środka na którtkie dystanse... a nic lepszego poza samochodem nie wymyslono dotychczas... ale nie jeżdżę dorożką...natomiast gdybym pracował w Londynie do pewnie bym latał z Polski samolotem... podobnie gdybym pracował na Marsie wziąłbym wahadłowiec...Pana "logika" wskazuje na to ze na Marsa wykupiłby Pan dorożkę z czwórką "odrzutowych" karych...rozumiem ze z poprzednich insynuacji wycował się Pan rakiem, a moją uwagę o tchorzliwym zachowaniu i obrazaniu bez odwagi zamieszczenia swojego nazwiska przyjął Pan z nalezną pokorą...
Żeżen / .* / 2005-07-27 09:51
"PKP Cargo jest konkurencyjne tylko w okreslonej niszy przewaznie towarów masowych i transportu tranzytowego - ale gdyby nałozc na pociągi te same opłaty i podatki co na ciężarówki i kierowców...to byśmy zobaczyli... - aha i jeszcze proszę porównać dotacje i subewencje do infrastruktury..."1. Jednakowoż JEST konkurencyjne, to że w obrębie niszy nie zmienia tego faktu.2. Oczywiście drogi nie są dotowane i subwencjonowane?3. Teza o podatkach też chyba nie jest oczywista - kolej zdaje się płaci akcyzę za paliwo, energię elektryczną, podatki gruntowe, od nieruchomości. Ale zdaje się, ża ani ja ani Pan nie wiemy obecnie na temat wystarczająco dużo, by dokonywać rzetelnych porównań..."w transporcie samochodowym dochodowych 95% przedsiebiorstw a w kolejowym ???"W kolejowym towarowym czy osobowym?Kilka lat temu, gdy zarabiałem jako robol w USA na uruchomienie własnej firmy, pracowałem w środkowych Stanach. Przez miasto w którym mieszkałem jeździły pociągi kilku kompani kolejowych. Nie chce mi się wierzyć, że praktyczni aż do bólu Amerykanie woziliby naprawdę wiele towarów czymś nieekonomicznym... Jakoś mam dziwne wrażenie, że WSZYSTKIE z owu kilku transportowych firm kolejowych były rentowne..."prawdą jest ze coś co wymyślono w XiX wieku jest gorsze i bardziej zacofane niż to co wymyślono w wieku XX"Ryzykowna teza. Rozumiem, że korzysta Pan z energii elektrycznej wytworzonej przez krzemowe fotoogniwo (XX wiek - "lepsze i mniej zacofane") a nie tej prymitywnej, z klasycznego generatora (XIX wiek - "gorsze i bardziej zacofane")? Przykłady możnaby zresztą mnożyć... A jeszcze sformułowane jak dogmat stwierdzenie "prawdą jest, że...". Podaje Pan Święty Dogmat Wójcikowskiego do powszechnego uwierzenia czy stawia tezę którą należałoby UDOWODNIĆ? Teza Pana postawiona ogólnie i bezwarunkowo, jest nieprawdziwa. Implikacja "starszy wynalazek"=>"bezwarunkowo gorszy wynalazek" jest po prostu błędna..."Pana "logika" wskazuje na to ze na Marsa wykupiłby Pan dorożkę z czwórką "odrzutowych" karych..."Moja logika Szanownemu Panu na nic nie wskazuje - dlatego, że jej Pan nie zna. Często zdarza się Panu wypowiadać o osobach/rzeczach/innych o których Pańska wiedza jest ZEROWA? Wskazanie na błędność bezwarunkowej tezy "starszy=>gorszy" [przyjętej przez Autora] nie jest równoważne przyjęciu bezwarunkowego twierdzenia "starszy=>lepszy", co Szanowny Autorze usiłujesz mi ironicznie zasugerować :-)). Proszę nie wkładać mi w usta twierdzeń, których nie wypowiadałem."rozumiem ze z poprzednich insynuacji wycował się Pan rakiem, a moją uwagę o tchorzliwym zachowaniu i obrazaniu bez odwagi zamieszczenia swojego nazwiska przyjął Pan z nalezną pokorą..."1. Z jakich insynuacji?2. Proszę mi tym wątku pokazać uwagę o której Pan wspomina.3. Pozostanie anonimowym jest moim świętym prawem.PODSUMOWUJĄC:Szanowny Panie Rafale, mam do Pana pretensję JEDYNIE o postawienie - moim zdaniem nieprawdziwej - tezy, wiążącej bezwarunkowo czas powstania wynalazku z jego oceną ekonomiczną. Jako że mam w zwyczaju polemizować przy użyciu ironii, zdaję sobie sprawę że bywa to dla Rozmówcy denerwujące. Jeśli Pana uraziłem - proszę o wybaczenie, nie miałem najmniejszego zamiaru "dokopania" Panu, mą najgłębszą wolą jest jedynie wykazanie błędności przyjętej przez Pana w tym nieszczęsnym zdaniu tezy.kończąc przydługawy post, pozdrawiam poirytowany, aczkolwiek pozostający w niezmiernym szacunku do Autora
Robi / .* / 2005-07-26 10:06
Po pierwszych dwóch zdaniach: "Są w Polsce takie partie, które nigdy niczego się nie nauczą. Zawsze będą szukały wąskich grup społecznych" myślałem że chodzi o UPR. Po następnych słowach wiedziałem że popełniłem błąd :). Wracając do artykułu: PSL ledwo dycha, dlatego mogą proponować dotacje do kolonii na księżyc - dla dzieci bezrobotnych. Oczywiście PSL powinien się skupić na tematyce "wsi spokojnej" - na powno jego korzenie pomogłyby skupić głosy tej części ludności. Myślę że w temacie "targania sukna na kawałki" dużo waszniejsze są dzisiejsze / jutrzejsze głosowania w sejmie. Przekonamy się jak dużo rozdadzą partie które w przyszłym sejmię będą dokręcać śróbę zwykłym obywatelom. I założe się o 100procent mojej premii że żaden z polityków nie ma pomysłu na rozwiązanie poruszonych przez autora problemów.
someone / .* / 2005-07-26 18:36
Moim zdaniem oni doskonale wiedzą jak problemy te rozwiązać. Jednak żaden z nich się nie wychyli bo się to nie opłaca. Machina afer i korupcji oraz ludzi w to wplątanych jest tak wielka że każdy siedzi cicho. Poza tym to nie chodzi o rzetelną pracę tylko o wygodne życie.
wrafal / .* / 2005-07-26 12:56
nie byłem w stanie w poniedziałek rano przewidzieć dziesiejszych zdarzeń stad inny wybór tematu :)ja mam rozwiązania ale nie jestem politykiem...:)moze jakiś Tusk albo Kaczyński by mnie przygarnął ?:)
Robi / .* / 2005-07-26 12:48
Nie, chodziło mi o skuteczność w dotarciu do większej grupy ludzi oraz o skuteczność w przekonaniu co do zalet programu UPR. W przypadku kiedy parta zadowala się poparciem na poziomie błędu statystycznego, jej program może być niepotrzebnie gloryfikowany - bo póki co jest niesprawdzalny.....Pozdrawiam
just / .* / 2005-07-26 19:35
Jedno jest pewne. Uprawianie racjonalnej polityki w Polsce nie jest opłacalne dla polityków. Zajmują sie utawianiem rodziny póki jest to mozliwe, czyli do nastepnym wyborow. oczywiscie nie wszyscy. Proponuje zmiane ordynacji wyborczej. Chce wiedziec na kogo glosuje.

Najnowsze wpisy