detractor
/ 91.102.109.* / 2014-08-07 05:45
A więc mamy "lawinę" , którą spowodował "kamyk" , którym było żądanie - cytuję :
" Złagodzenie kary wobec Tymoszenko, w tym umożliwienie jej na leczenie za granicą, było stawianym przez UE warunkiem na podpisanie umowy stowarzyszeniowej.
Teraz potencjalne jej przyjęcie stało się mało prawdopodobne w najbliższym czasie. To cios dla polityki wschodniej UE.
W porządku czwartkowych obrad ukraińskiego parlamentu znalazło się aż sześć propozycji dotyczących ustaw umożliwiających zagraniczne leczenie znajdującej się w więzieniu Tymoszenko.
Ukraiński parlament nie poparł jednak żadnej z nich.
Za głosowały zgodnie wszystkie ugrupowania opozycyjne.
Przeciw byli przedstawiciele władz.
Po porażce głosowania Iryna Heraszczenko z opozycyjnej partii Udar zaapelowała do obecnych na sali przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, Aleksandra Kwaśniewskiego i Pata Coksa, o wprowadzenie sankcji wobec kierownictwa kraju.
Oni sami zapowiedzieli, że ich misja będzie kontynuowana i wyrazili nadzieję, że umowa stowarzyszeniowa zostanie podpisana.
Według nieoficjalnych informacji, w czwartek po południu Kwaśniewski i Cox udali się do Charkowa, gdzie mają spotkać się z Tymoszenko.
Stracona szansa podpisania umowy?
Zdaniem opozycji to właśnie Partia Regionów i prezydent Wiktor Janukowycz ponoszą odpowiedzialność za to, że Ukraina straciła szansę podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.
UE uzależnia podpisanie umowy od uwolnienia Tymoszenko, uważanej w Brukseli za ofiarę wybiórczego stosowania prawa wobec przeciwników politycznych." - koniec cytatu za tvn24 z dnia 21 listopada 2013 r..
Tymoszenko jest już wolna - za co więc ja - szary obywatel UE - mam cierpieć z powodu embarga na polskie warzywa i owoce?!
Kiedy koniec tej politycznej głupoty ???!!!
Chyba zacznę , parafrazując Digenesa z Synopy (413-323 p.n.e.), chodzić po Europie z latarnią , wołając, że szukam "homo sapiens" - człowieka rozumnego.
Pozdrawiam