Zastanawia mnie tylko kogo niepokoi ilość aptek. Nie widzę tu żadnej szkody społecznej, wręcz przeciwnie ,apteki powinny być "pod ręką", aby nie gonić po całym mieście za niezbędnym lekiem.
Uważam ,że raczej należałoby ograniczyć ilość sklepów ze sprzedażą alkoholu i papierosów. Byłby to większy pożytek społeczny zamiast likwidować apteki.

Obudzili się jak już jest za późno. Małe apteki prowadzone przez farmaceutów już w większości poupadały. Zostały kolosy gdzie liczy się marża i obrót. Pracownik jest sprzedawca i ma wciskać ile się da. Z ochroną zdrowia nie ma to nic wspólnego. Właściciele to ludzie nie mający pojęcia o specyfice tego zawodu. Na szczęście to już nie mój cyrk. Nie moje małpy. Współczuje tylko starszym.

Apteki to dzisiaj wielki biznes przy udziale polskiej telewizji ,gdzie natrętne reklamy na okrągło sugerują przeróżne specyfiki ,a to na gardło,na wrzody,na grypę,na impotencję,na stopy,na grzyby w paznokciach ,na sztuczną szczękę,na wszystko co człowiekowi może dolegać,nawet dla psów i kotów. Nie trzeba do lekarza chodzić i czekać w kolejkach. Wystarczy włączyć telewizor i już wiemy jakie leki są nam dzisiaj potrzebne.

Eksperci prognozują, że sprzedaż na koniec 2015 r. całego rynku farmaceutycznego sięgnie 30,1 mld zł, wzrost o 5,5 proc. w porównaniu do roku 2014, natomiast wartość refundacji to 8 mld zł (+5,3 proc.).

Otóż to. I o to właśnie chodzi.
Jednak wzrost obrotów w aptekach komuś wyraźnie przeszkadza,co jest regułą w tym kraju i już kombinują, jakby to ograniczyć.

nic nie zmusi prywatnych wlascicieli do likfidacji aptek dajacych kolosalne zyski to jest smieszne

Aptek jest zdecydowanie za dużo...

Powinno być jak ze sklepami.Leki to chemia i wiadomo że szkodzą.Farmaceuci chcieli by mieć wyłączność Wolny rynek .Każdy by tak chciał

A to że stacje paliw otwierane są w odległości 100 m a są przypadki że nawet bliżej jedna od drugiej nikomu nie przeszkadza. Łódź zrobiła się miastem stacji paliw. Ograniczać mają apteki a inna działalność? Co łaska?

Apteki, które sprzedają suplementy diety nie powinny nazywać się aptekami. Proponuję aby apteki sprzedawały TYLKO leki i niech to będą APTEKI a pozostałe niech będą punktami aptecznymi i niech sprzedają tylko suplementy diety!! Szybko problem rozwiąże się sam. Niestety w dzisiejszych czasach idąc do pseudo apteki wciska nam się produkty, które z farmacją nie mają nic wspólnego i są niebezpieczne dla zdrowia a pojęcie Farmaceuty zostało zastąpione łapówkami pseudo medycznych firm wciskających ludziom suplementy diety niebezpieczne dla zdrowia!!! Jak każda koorporacja tak i sieci pseudo aptek działają na szkodę ludzi, pacjenta, na szkodę Wam. Ludzie, Kupujcie Leki z Apteki a nie Toksyczne SupleBuble.

W moim mieście kiedyś była 1 apteka.Kolejek nie było.Dzisiaj jest ponad 10.Kolejek też nie ma, Wszystkie dość dobrze chyba prosperują,bo funkcjonują.Za to w moim domu żona ma tyle lekarstw,że powinna otworzyć aptekę.Uważam,że żadna z aptek mi nie przeszkadza,wręcz przeciwnie,mam blisko po leki i nie muszę stać w kolejkach.Jeżeli aptek nie zamykają ich właściciele,to chyba są one dochodowe.Może więc wysokie marże pozwalają przy małej sprzedaży osiągać przyzwoite zyski i to raczej tu jest pies pogrzebany.Leki są drogie,bo aptekarze muszą się utrzymać.Tak więc nie duża ilość aptek,a raczej wygórowane ceny leków powinny być problemem dla państwa.Jeżeli spadną ceny,to apteki będą same zamykały swoje podwoje.To rynek powinien być regulatorem. Inna ważna kwestia,to nachalne powszechne ogłupiające ludzi reklamy leków i suplementów.Tu potrzebna jest kontrola rzetelności informacyjnej producentów i ich produktów.Ludziom często nie pozostaje nic innego niż wierzyć w tą ogłupiającą kłamliwą reklamę.