Sikorski nie ma tematu i nie będzie przyjęcia Ukrainy do UE. Poniosły ambicje polityków UE którzy koniecznie chcieli zabłysnąć w mediach jako supergwiazdy w walce ze złem. Teraz robione sondaże na temat wydarzeń na Ukrainie w Niemczech pokazują jak niepopularne były te popisy polityków na Majdanie. Natomiast problemy UE z krajami południa UE są tak poważne [czekają UE bardzo poważne wydatki finansowe]że dłużej ich nie można ignorować i przysłaniać sztucznymi problemami takimi jak Krym. Poza tym to całe nadymanie się pana Sikorskiego i pana Tuska to jest nic innego jak robienie PiR-u pod wybory do Europarlamentu wyznaczone na 25.V.br. Starają się pokazać ze znaczą znacznie więcej w UE niż faktycznie znaczą. Tanie popisy przed publiką. Tymczasem psują Polsce stosunki gospodarcze z Rosją. To jest takie typowe dla Polskich polityków że dla poprawienia swojego image politycznego są gotowi i robią to to, wpędzają kraj w poważne problemy gospodarcze. niestety dla poklepania po ramieniu przez Baraka lub Angelę są gotowi na działania szkodzące Polsce. Moja prognoza jeżeli chodzi o wybory do PE to frekwencja około 25%. Będzie dramatycznie, ludzie totalnie to oleją. słusznie zresztą.