jesienna33@o2.pl
/ 89.78.219.* / 2014-12-06 18:50
Jestem jedyną wnuczką mojego dziadka, którego pierwsza żona (moja babcia) zmarła dawno temu. Dziadek ożenił się powtórnie około 20 lat temu. Z nową żoną zerwali kontakty z rodziną i wyprowadzili się na drugi koniec Polski. Tam dziadek zmarł w 2011 roku, o czym dowiedziałam się drogą urzędową w ubiegłym roku. Dwa miesiące temu otrzymałam informację, że nie było założonej sprawy spadkowej w tamtejszym sądzie. Mój ojciec (syn dziadka) umarł kilka lat wcześniej, więc żona dziadka i ja jesteśmy jedynymi spadkobiercami.
Jestem ciekawa czy po dziadku został jakiś spadek i czy jakaś część mi się należy. Nadmienię, że nie chcę kontaktować się z żoną dziadka - nie mamy kontaktu od lat i nie wierzę, bym mogła się od niej czegokolwiek dowiedzieć. Nie poinformowała mnie o tym, że dziadek zmarł.
1. W jaki sposób mogę się dowiedzieć czy został jakiś spadek i co wchodzi w skład masy spadkowej?
2. Jak mogę dochodzić swoich praw do spadku, jeśli nie miałam kontaktu z dziadkiem od 20 lat?
3. Czy mogę uchronić się przed ewentualnymi długami zaciągniętymi przez dziadka i jego drugą żonę?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
jesienna33@o2.pl