Obserwator 2016
/ 83.16.129.* / 2016-02-11 11:44
Kolejna kpina z mieszkańców Krakowa - co na to Minister Energetyki.
W efekcie politycznie wymuszonego podpisania przez Prezydenta RP tzw. „ustawy antysmogowej” wprowadzono w Krakowie od 2019 roku zakazy palenia paliwami stałymi w celach grzewczych - mieszkalno bytowych. I tu natychmiast powstał MONOPOL KARTELOWY wodno-gazowo-energetyczny wykorzystywany przez lobby ekologiczne wspierane z UE. Tzw. zielono – czerwone pająki odgrywają na tym polu znaczącą rolę co prowadzi do poważnych strat ekonomicznych istotnych dla mieszkańców Krakowa. Podobnie sytuacja wystąpiła w przypadku cen wody i ścieków. Przez ostatnie trzy miesiące w Krakowie obserwujemy podwyżki cen wody i kolejne trzy podwyżki ciepła dla celów grzewczych a to dopiero początek karuzeli cen. Przypomnieć należy że ciepło uzyskiwane w Krakowie jest w znakomitej większości energią odpadową z trzech elektrociepłowni oraz spalarni śmieci. MPEC tę energię cieplną jedynie rozprowadza siecią rurociągów CO za co pobiera opłaty porównywalne z dostarczoną energią. Uważnie popatrzmy jak to działa: analiza smogu – reklama poprzez WIOŚ, telewizję i stacje pomiarowe – donosik lobbystów do organów UE – wymuszona ustawa antysmogowa - problemy rządowe z UE a kolejno profity za kredyty, zamówienia, dostawy, wykonawstwo analiz, inwestycji, reklamę i zawyżone ceny. Wszystko to w imię dobra Obywateli Miasta Krakowa i znajomych polityków wraz z ich przedsiębiorcami oraz zachodnimi bankami. Cenę eksploatacyjną PŁACI ODBIORCA CIEPŁA I PODATNIK. Równolegle ci kombinatorzy otrzymają drugą - żywą, olbrzymią modernizacyjną gotówkę z UE, Samorządu oraz Wojewody po czym zbankrutują aby nie płacić podatków. To prawda że trzeba walczyć o zdrowe środowisko ale nie za cenę spauperyzowanego społeczeństwa tego Miasta.