Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Sprzedają akcje za bitcoiny. Po raz pierwszy na świecie

Sprzedają akcje za bitcoiny. Po raz pierwszy na świecie

Wyświetlaj:
andrzejqwerty / 37.7.17.* / 2014-10-21 02:22
398Witam.

Kto zbywa akcje? Może właściciel money.pl ? Jest przecież inwestorem w Inpay. No i do tego przebitka z 1 zł na 40 zł za akcje. Poza tym z jakiego kapitału pójdą opłaty za prowizje dla beesfund?
lech_wilczynski / 2014-10-21 12:15
Na cele equity crowdfundingu akcje przekazali do spółki członkowie zarządu. W cenie 40 zł otrzymujesz za darmo pocztą papier wartościowy. Część z tej kwoty też idzie na pokrycie prowizji dla platformy crowdfundingu udziałowego. To również pokazuje, że przyszłość należy do całkowicie bezstanowych zdecentralizowanych platform, gdzie nie trzeba ponosić zbędnych kosztów emisji jak druk papierów wartościowych i obsługę itp. Niestety społeczeństwo wykluczone technicznie nie jest w stanie posługiwać się tego typu narzędziami jeszcze.

Zakup akcji jest formą wsparcia dla naszego startupu. Akcje kupują osoby, którym zależy na upowszechnieniu się płatności Bitcoin i chcą nam pomóc w tym działaniu.
Walden / 46.148.14.* / 2014-10-20 11:11
Mnie zaskakuje fakt, że ludzie są tacy naiwni, że nie dość, że płacą, to jeszcze kupują takie bzdury jak bitkoiny za .... realnie zarobione pieniądze.
Szaleństwo zatacza coraz szersze grono. Kto zyskuje naprawdę ?
Dla mnie to zwyczajna szalona piramida.
Kolejna fikcja rynku finansowego oderwanego od rynku dóbr realnych, sterowanego nastrojami i zachciankami a nie realnymi potrzebami. Podwaliny nauk ekonomicznych drżą w posadach z powodu wszystkich tych NibyBiznesowychInstrumentów pompujących ludzka naiwność i chciwość do posiadania byle czego - choćby ELEKTRONICZNEGO ZAPISU.
lech_wilczynski / 2014-10-21 12:07
Naszą akcją chcemy zmienić postrzeganie cyfrowych walut jako egzotycznego instrumentu. Rozumiem całkowicie strach przed nową technologią, ale jeszcze w 1995 roku noblista Paul Krugman twierdził, że Internet upadnie i nic nie bedzie można w nim znaleźć. Każdy z entuzjastów Bitcoin zaczynał jako ogromny sceptyk tej technologii, ale bliższe poznanie zasad działania sprawia, że zmienia się zdanie o 180 stopni, więc mnie nie dziwi oburzenie i niedowierzanie.

Szaleństwem jest to, że wszyscy godzimy się uzywać walut, które dodrukowuje się jak papier toaletowy i których możemy użyć tylko na wybranym obszarze geograficznym. Używasz już teraz fikcyjnych walut. Dlaczego? Bo są użyteczne i ktoś je akceptuje. Jeżeli coś działa jako środek wymiany ze względu na efekt sieciowy to ma wartość.

Pokrycie pieniądza w dobrach to jest dopiero fikcja. Pokrycie jednym dekretem można zdjąć tak jak to miało miejsce wielokrotnie w historii. Do płacenia złotymi monetami również nie powrócimy już nigdy, więc skoro już mamy przesyłać tanio elektroniczne pieniądze to dobrze by było gdyby nikt nie mógł manipulować ich podażą jak to ma miejsce aktualnie na świecie.
Walden / 46.148.14.* / 2014-10-29 12:39
Tu nie chodzi o strach ale o totalną paranoję ... , którą widać najlepiej po notowaniach Bitkoina ...

Bitkoin jest więcej niż fikcyjnym środkiem wymiany, bo nie stoi za nim nic (żadna gospodarka, żaden potencjał) poza ludzką naiwnością w naiwny majątek.

Rynki finansowe schodza na psy oferując coraz to nowe środki manipulacji wartości ludzkiej pracy, potrzeb.
Zaspokajanie tego typu potrzeb ludzkich jest proporcjonalne do skali manipulacji społeczeństwa.

Dlaczego bitkoin nie jest sprzedawany za realne dobra ? Co stoi za realnością tej waluty ?
Sprzedając bitkoiny ktoś te waluty gromadzi ... i wykorzystuje jak piramidę finansową, dając w zamian NIC, no przepraszam - bitkoina.

Właśnie pokrycie pieniądza winno być w dobrach.

Dzisiaj pieniądz faktycznie został w wielu przypadkach oderwany od dóbr czy majątku (gospodarki), ale nie jest to wina pieniądza, tylko garstki spekulantów i ogromnej rzeszy akceptujących taki stan.

Fikcja pieniądza będzie dla tych, którzy patrzą na monetarną polityke z perspektywy spekulacji i manipulacji. O ile się im na to pozwala.
Dla etycznie pracujących, oszczędzających rodzin i gromadzących majątek pokoleń, dla wszystkich wstrzemięźliwych w swoich potrzebach (nielicznych) społeczeństw (a takie gospodarki istnieją) pieniądz nadal będzie wartością, będzie świadczył o przezorności w okresach dobrobytu i bezpieczeństwie i wartościach w czasach trudnych.

Spekulanci finansowi będą próbować nam wciskać różne bzdury, po to by tę fikcję upowszechniać i urealniać aż bańka pęknie ....
lech_wilczynski / 2014-10-29 12:56
Widzę niezrozumienie koncepcji czym jest pieniądz i jak się rodzi. Dodatkowo wylewa Pan dziecko z kąpielą wrzucając do jednego worka razem z produktami finansowymi tworzonymi w skompromitowanym systemie.

Jaka wartość stoi za Bitcoinem? Przede wszystkim gigantyczny system płatniczy, który oplata cały świat, jest całkowicie zdecentralizowany, tani i zapewnia ochronę przed inflacją środka płatniczego jaki funkcjonuje w tej sieci.

Więcej na ten temat polecam poczytać w świetnym felietonie, Co nadaje wartość Bitcoinowi
http://fee.org/the_freeman/detail/what-gave-bitcoin-its-value
gsdfdvvvv4545 / 89.72.75.* / 2014-10-18 02:40
5% za 200k pln to jakis zart :) Nie dosc ze o 90%+ zawyzona cena to w dodatku lekko niepraktyczne: Sprzedawca nie chce placic oplat operatorom kart visa i mastercard ale bedzie placil jakiejs innej firmie prowizje - moze i mniej o 1% ale to wciaz o ten 1 procent niepotrzebnie.

Co innego gdyby ta firma "montowala" u sprzedawcy "automatyczny system obslugi platnosci w BTC" i pobierala za to jednorazowa oplate.
lech_wilczynski / 2014-10-18 23:02
Zachęcam do zapoznania się z ofertą. Oferowana usługa jest bezpłatna i nie pobieramy żadnych prowizji od merchanta, ani płacącego. Zarabiamy na spreadach przy sprzedaży na giełdach BTC. Gdyby ta usługa nie była rewolucjna w tym zakresie to nie byłoby w tym nic niezwykłego. Jesteśmy startupem i pozyskujemy kapitał na rozwój od społeczności, która chce wspierać tę nową technologię. Zdecydowaliśmy się na crowdfunding udziałowy, żeby osoby które zdecydują się na docenienie projektu miały z tego coś więcej niż gadżet jak to ma miejsce w przypadku crowdfundingu opartego o "prezenty". Uważamy też, że ta kampania jest świetną okazją, aby przy okazji przybliżyć społeczeństwu temat płatności Bitcoin.
KKrol123 / 89.66.10.* / 2014-10-18 18:41
Widzę, że działa zasada nie rozumiem to się wypowiem. Na jakiej podstawie Pan twierdzi, że zawyżona??? Bo się Panu tak wydaje prawda? Proszę zobaczyć biznesplan, pomyśleć ile ludzie wrzucili w pracę nad systemem IT i dopiero oceniać. Co do drugiej części, to InPay ma działać charytatywnie :) ? Tak wtedy wycena jest rzeczywiście zawyżona :)))
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy