bookbis
/ 95.40.133.* / 2014-10-23 20:08
analitycy wyliczali pewnie,że w zwiazku z deflacja polak pójdzie do sklepu, okazało sie jednak ,że nie. Nie bo po pierwsze ludzie nie potrafia jeszcze myslec w kategoriach ekonomicznych a po drugie po prostu nie maja pieniedzy. Obawiaja sie jeszcze jednego,że w najbliższym czasie sytuacja tak sie zmieni na niekorzyść ,ze nie beda mieli gotówki na podstawowe potrzeby/ strach przed podwyzkami pradu, gazu- ogrzewania a co za tym idzie wszystkich innych artykulow/ Nie ma co sie dziwic przed nami swieta. Ponadto nalezy pamietac , aby isc do przodu czasami trzeba sie cofnac i ten czas pewnie nadszedł teraz. Jezeli na rynkach energetycznych bedzie panował spokoj to z pewnoscia w grudniu i styczniu odnotujemy wzrost. Ja osobiscie tak bardzo nie przejmowałabym sie ta obniżka/ do czasu gdy energetyka nie zareaguje/