detractor
/ 46.77.73.* / 2015-04-08 23:46
Ja to jestem ciemna masa : nijak nie rozumiem, po co mi potrzebny zagraniczny pośrednik (supermarket) , by kupić umytą marchewkę, co rosła u sąsiada na polu.
A przecież, gdy kupię taniej żywność ( znaczy, bez podatku) , to od "zaoszczędzonych" na żywności pieniędzy i tak podatek zapłacę, czy to kupując książki dla dzieci, czy lekarstwa dla rodziców , czy jadąc na wczasy z rodziną, itp., itd.
Jedno jest pewne, a mianowicie to, że nie wydam tych "zaoszczędzonych" pieniędzy na :
- nikomu niepotrzebny " słynny portal za 66 milionów",
- lub ziejący pustkami stadion ,
- czy też system informatyczny, który nie działa, itp., itd,
bo to zrobią za mnie, bo ja jestem tylko ciemna masa.