W PUP-ach są już gotowe formularze oświadczenia o przerwaniu stażu, można samemu też coś sklecić. Po prostu jednym zdaniem, że z dniem, że z powodu ....
Formalnie będzie to przerwanie z winy bezrobotnego, bo nie wiąże się z otwarciem DG, podjęciem zatrudnienia. W konsekwencji pozbawienie statusu bezrobotnej na 120 dni.
Co do finansów- nie oznacza to zwrotu dotychczas pobranego stypendium stażowego, ale kosztów przygotowania stażu dla Pani- np. badań lekarskich, refundacji dojazdu do pracodawcy-organizatora stażu itp.
PS. W związku z tym, że stypendium doktoranckie zwykłe (tj. na podstawie przepisów o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki, na podstawie przepisów - Prawo o szkolnictwie wyższym) jest wolne od PIT, oraz tego że studia doktoranckie nie są w rozumieniu tej ustawy studiami wyższymi- to formalnie... nie powoduje utraty statusu bezrobotnego.
W efekcie- jeśli nie ma kolizji czasowej/organizacyjnej to można po prostu staż dokończyć, a dalej wedle uznania- ciągle ze świadomością, że bezrobotny jest i to deklaruje- "osobą zdolną i gotową do podjęcia za-trudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym w danym zawodzie lub w danej służbie albo innej pracy zarobkowe".