Szpica NATO. Norwegia wyśle tysiąc żołnierzy na wschód sojuszu
Money.pl
/ 2014-12-09 10:59
i PO kraju który nazywał się PO-lską
/ 193.202.117.* / 2014-12-09 10:59
Żołnierze Wehrmachtu - ćwiczą w Sudetach - no to rozpoznanie już mają zrobione... chyba się czują już jak i siebie, Pomoże też już mają dokładnie rozpracowane - wystarczy tylko czekać na rozkaz - ZAJĄĆ!!!!
Wszystko idzie zgodnie planem...
Cała medialna machina ma za zadanie wywołanie strachu przed "potworem Putinem" i "bezwzględnym mocarstwem - Rosją" i robią to znakomicie, zahipnotyzowane leminigi łykają tą medialną papkę... i nawet zaczynają się cieszyć z tego że gdy niemieccy wojacy panoszą się w Polsce....
Banderowiec z czerwono-czarną flagą i znaczkiem OUN - w TVP w wywiadzie jest tak pokazany że lemingusie zaczynają wierzyć, że jest to nasz najlepszy przyjaciel....
To też jest część tegoż planu, wyszkolone bojówki będą mogły uderzyć z drugiej - strony....
Wnuk d. żołdaka Wehramchtu - zrobił kawał dobrej roboty....
pojkjhg
/ 159.205.81.* / 2014-12-09 11:18
Zapytaj ludzi na wschodzie Ukrainy, Gruzji i Mołdawii czy to zagrożenie jest wyssane z palca ! Przypomnij sobie (literatura, bo pewnie jesteś zbyt młody) czasy powojenne i zabijanie żołnierzy AK , Katyń itd. Ani my ani Ukraińcy nie jesteśmy święci ale ruscy się nie zmienili.... nadal chcą dominować za wszelką cenę !! A tak na marginesie , co Ty bierzesz ?! Takie skrajnie prawicowe , nietolerancyjne, nienawistne, wręcz mordercze kierunki myślenia muszą powodować znaczne spustoszenie w głowie Panie Biervik.
i PO kraju który nazywał się PO-lską
/ 193.202.117.* / 2014-12-09 11:32
Nie lubię obrażać ludzi - ale prezentujesz postawę "typowego leminga" z lekkim rusofobicznym odcieniem... zapewne za dużo oglądasz TV (zgaduję że TVN i TVP) i nie potrafisz już kojarzyć prostych faktów i wolisz przyjąć za swoje poglądy to co Ci podrzucają...
Ten wcześniejszy tekst powyżej jest lekko prowokujący... niemniej jednak dwa fakty są bezsporne:
Polacy nie chcą niemieckich żołnierzy w Polsce!!!
Rosyjska armia jest tak słaba że nie potrafi sobie dać rady z bojówkami i to tuż przy ich granicy - i nawet człowiek przeciętnie inteligentny powinien sobie zdać sprawę - że nie stanowi żadnego zagrożenia dla Polski - ale tego media ci nie mówią tylko cię straszą... że niedługo przestaniesz wychodzić z domu...
I nie wyjeżdżaj mi tu ze znajomością historii bo widać że znasz ją tylko z książek pisanych przez jednego autora.
Peyyo
/ 79.191.82.* / 2014-12-09 15:15
'Rosyjska armia jest tak słaba że nie potrafi sobie dać rady z bojówkami'
... ale ma tyle pocisków Topol, że są w stanie unicestwić życia całej planety.
Na marginesie, ciekawe, niespotykane dotychczas podejście wpływu na masy poprzez podwójne zanegowanie, dość inteligentne - jeszcze tego nie czytałem na forach - autorstwa najemników rosyjskiej ambasady
pojgdtge
/ 159.205.81.* / 2014-12-09 12:20
W Polsce nie będzie Niemieckich żołnierzy na stałe tak jak i żadnych innych. Polacy nie chcą także rosyjskich żołnierzy "choć mieli ich"przez kilkadziesiąt lat ! Oczywiście nie z własnego wyboru. Rosjanie nie są wcale słabi , jedynie w ostatnich ich poczynaniach brakuje zdecydowania. Gdyby nie musieli oglądać się na opinię państw zachodnich to "czapkami" nakryliby Gruzję czy Mołdawie. A najgorsza w tym wszystkim jest mentalność ludzi. Tak jak Ty mówisz o kreowaniu poglądów przez media pro rządowe w Polsce tak samo a nawet w większym stopniu dzieje się w Rosji. Różnica polega jedynie na tym że w Polsce w niewielkim stopniu ale jednak "władza" bierze pod uwagę opinię publiczną w rosji ją tworzy na własny użytek.
i PO kraju który nazywał się PO-lską
/ 193.202.117.* / 2014-12-09 12:57
W dalszym ciągu uważam, że przesadzasz z tą siłą Rosji - przede wszystkim jest to kraj słaby ekonomicznie i zacofany technologicznie, ale co prawda z ogromnym arsenałem nuklearnym i dalej będę twierdził, że na polu konwencjonalnym nic nam nie grozi...
Każdy ma prawo do własnych poglądów więc chyba nie ma sensu dalej prowadzić dyskusji w tym kierunku...
Ale uwierz mi ani Niemcy ani Ukraińcy (a właściwie zapadniacy czyli zamieszkujący zachód Ukrainy) nie byli i nie będą naszymi przyjaciółmi i nie są to uprzedzenia - tylko nauka z historii, z której po raz kolejny nie korzystamy. A połączenie tychże dwóch przyjaznych nacji we wspólnym działaniu - mieliśmy np. w latach 1942-1944 na Wołyniu i Podolu.