Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Szykują się ważne zmiany dla deweloperów. Kupujący mieszkania się ucieszą

Szykują się ważne zmiany dla deweloperów. Kupujący mieszkania się ucieszą

Wyświetlaj:
adfklaj8ow4thao / 46.151.186.* / 2016-02-10 00:13
czyli ceny mieszkań znowu w górę? to proste, fundusz gwarancyjny podnosi wysokość wypłat na wypadek upadku banku. Ponieważ fundusz utrzymywany jest przez banki to banki muszą płacić więcej na fundusz. Skoro bank musi płacić więcej to będzie chciał aby deweloper płacił (za swój kredyt) więcej. Skoro deweloper płaci więcej to też musi się gdzieś odkuć tak więc ceny znowu pójdą w górę.
Z budową mieszkań jest jak z kopaniem dołów. Jeżeli chce aby pan mietek wykopał mi dołek, to dogaduje się z panem mietkiem że on mi go wykopie za 20zł. Ale pan mietek musi założyć działalność więc jednak mówi że dołek będzie kosztował 40zł. Potem rząd mówi że pan mietek do kopania dołu musi mieć specjalny szpadel z atestem, odzież ochronną, buty z noskiem i kask. pan mietek musi to kupić więc mówi że wykopanie dołka będzie kosztowało jednak 100zł. Potem rząd stwierdza że dołki należy kopać według określonych norm, to pan mietek się szkoli, zdobywa certyfikaty i kupuje niezbędny sprzęt. Cena dołka znowu poszła w górę. Ponieważ rząd ciągle nakłada na pana mietka kolejne durne przepisy, wykopanie dołka kosztuje już 5 tys złotych. Nie stać mnie na taki dołek więc biorę kredyt 8 tys zł na dołek za 5tys. Rząd tworzy fundusz gwarancyjny który zwróci kase jak firma mietka upadnie. Fundusz ten utrzymywany będzie przez banki więc teraz mój kredyt kosztuje już 9tys zł. Rozumiecie? CZY WY TO ROZUMIECIE?
w824 / 213.238.71.* / 2017-02-08 18:00
Tak doskonale Cię rozumie ale nie chcę być drugi raz okradziona przez bank.Miało to miejsce z firmą DOLCAN i SK bank w Wołominie.
losus / 64.124.98.* / 2016-02-09 22:46
Polskie prawo jest dla kupujacych pulapka finansowa i co by kupujacy nie robil jest ofiara naszego prawa.Czemu nie zrobic tak kupujacy idzie po kredyt do banku a bank placi deweloperowi po zakonczeniu budowy pod klucz .Bank przekazuje mieszkanie kupujacemu i bank odpowiada prawnie za to mieszkanie do chwili calkowitej splaty.USA nikt nie kupuje mieszkania czy domu tak jak to robia polacy,za karzda tranzakcja stoi bank co za nia odpowiada i za wszystkie dokumety .DEWELOPER MUSI STAWIAC Z WLASNYCH SRODKOW CZY KREDYTOW A PUZNIEJ SPRZEDAC GOTWE MIESZKANIA CZY DOMY NABYWCY.TAK NASZE PRAWO NAUCZYLO OKRADAC I NISZCZYS OBOJETNIE JAKIEGO KONSUMETA CZY KUPUJESZ BUTY CZY SAMOCHOD CZY DOM WSZYSCY MOGA CIE ZGNOIC W IMIE PRAWA.
Konrad27276 / 31.183.64.* / 2016-02-09 20:39
Deweloperzy to niech najpierw zejdą z cenami mieszkań(stan deweloperski) na ziemię! Bo cena metra kwadratowego mieszkania nie powinno być większe niż 3500-3700 zł w większych miastach, no może poza Warszawą, ale i tak metr kwadratowy mieszkania w stanie deweloperskim nie powinien przekraczać więcej niż 500-700 zł cenę mieszkania do remontu z rynku wtórnego!
Gerwazy486 / 89.67.25.* / 2016-02-10 10:53
W takim Trójmieście metr mieszkania na rynku wtórnym zaczyna się od 5000 zł, więc wdłg Ciebie metr na pierwotnym powinien wynosić 5500 zł. To w takim razie developerów trzeba w rękę całować że sprzedają za 4500 zł.
Paweł469 / 89.67.25.* / 2016-02-09 20:16
Kupujący czy biorący kredyt ? Bo to wielka różnica....
www.tomek.pl / 178.37.217.* / 2016-02-09 19:51
A ile banków ogłosiło upadłość w Polsce bo nie pamiętam ?
addd5 / 93.181.165.* / 2016-02-10 00:24
No Skoki ...czekaj czekaj to nie banki...no to też nie pamietam
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
friko i koko / 77.95.48.* / 2016-02-09 16:45
po co kupować skoro podwarszawskie gminy budują luksusowe mieszkanka komunalne i rozdają za FRIKO zapraszamy do pruszkowa i nadarzyna
bezpartyjny / 80.54.235.* / 2016-02-09 16:37
Jak wydaje sie mijljardy na zbrojenia wtedy jakos agencje nie obnizaja nam nic a jak wydaje sie na cele socjalne pieniazki to odrazu stajemy sie mniej wiarygodni!
T. / 81.190.49.* / 2016-02-09 15:01

Gdy prosiliśmy, by taki zapis znalazł się w ustawie deweloperskiej, słyszeliśmy, że to niezgodne z prawem unijnym. Teraz okazuje się, że wcale tak nie jest - przyznaje Konrad Płochocki z PZFD.

Należałoby teraz dojść sedna sprawy i znaleźć osoby, którym wówczas było na rękę "mydlenie oczu" twierdząc, iż nie byłoby to zgodne z prawem unijnym.

Najnowsze wpisy