Niezły kociokwik.
troche szkoda, ze Noblisci niektórzy, jak Szymborska przyłączyła się do tego kociokwiku, moze nie zrozumiała niczego?
Gdzie tu jest zagrozona wolnosć prasy?
Czy pomówiony prze "wolną" prasę nie ma prawa do obrony przed podobno niezaleznymi sądami?
Przez szacunek dla polskiej noblistki nie nazwę dosłownie poziomu ludzi, jaki mioeli w momencie podpisywania sie pod tym kociokwiczym apelem.
Od niektórych "lewicowych" noblistów niczego innego oczekiwac sie nie powinno. szkoda tylko ze szymborska nie zorietowała sie ze wkrecona została, w watpliwy moralnie apel.
Gazety która poczula się zagrozona w wolnosci szkalowania, moze przeczuwaja ,ze wyrok niezawisłego sadu może byc dla nich niepomyślny?
A swoja drogą to ciekawymi meandrami krazy moralność i prawośc lewicowych srodowisk właskich, w tym prasy.
Skoro nie mogą niczego konkretnego znależć na Premiera Włoch, to prowokuja skandale obyczajowe.
A maja przeciez tylu działczy lewicowych, którzy zamieszani sa w liczne skandale korupcyjne, we współprace z mafią.
Tematy groźne społecznie, ale lewicowych przekretów , lewicowa gazeta nie widzi, za to z luboscią lubi prowokować obyczajowe skandale, posówajac sie wrecz do szkalowania. Gratuluje Szymborskiej, rozeznania, wyczucia oraz smaku.