Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Unijna darmocha demoralizuje Polaków

Winiecki: Unijna darmocha demoralizuje Polaków

Wyświetlaj:
emef / 217.97.165.* / 2008-04-21 07:59
Nie wiem co jest bardziej beznadziejne, ta publikacja czy komentarze do niej.
acomitam / 83.25.140.* / 2008-04-21 05:20
Jak już dawno zauważono, nie ma darmowych obiadków. Unia nic za darmo nie daje. Co dała lub da, to sobie odbierze. Pozostaje pytanie: jak? W przypadku Niemiec, sprawa jest jasna. Po odzyskaniu majątków przez "wypędzonych" i rewizji granic oraz postanowień Jałty, na terenach, które przejdą pod jurysdykcję Niemców będą lepsze drogi, lepsza infrastruktura itd. Ale taka Francja? Co na tym zyska? Też pewnie coś, tylko co?
tata Stasia / 2008-04-19 16:40 / Bywalec forum
Na lata 2008-2012 mamy przewidziane 43 mld EUR, Zakładając, że wysokość naszej składki się nie zmieni wydamy z budżetu niecałe 20 mld EUR.

Niby fajnie, ale UE nałożyła limity na emisję CO2. O ile "stara piętnastka" zmniejszyła swoją emisję o ok. 2%, to "nowa dwunastka" musi zmniejszyć emisję o 20%! To szczególna informacja dla wszystkich co popierają Traktat Lizboński. Próbka tego co może nas czekać i gdzie podziała się nasza niepodległość. A żeby było ciekawiej, od 1988 roku Polska ograniczyła emisję CO2 o 32%, a UE o 0,9%.

Ale do rzeczy. Skutek będzie taki, że limity wykorzystamy do września. A dalej będziemy musieli dopłacać za emisję CO2. Przy dzisiejszych cenach zapłacimy 10 mld EUR z powrotem do unijnej kasy, a co będzie jak notowania skoczą do 50, 60 lub nawet 90 EUR za tonę CO2? Polskie przedsiębiorstwa dopłacą nawet 20 mld EUR.
Mariusz Czyżewski / 83.2.165.* / 2008-04-19 11:05
Witam
Jeżeli Pańska wypowiedź miała być prowokacją to udało sie wspaniale ale jeżeli jest to przekaz Pańskiej wiedzy, to posiada jej Pan żenująco mało. Pisze Pan tu brednie.... jaka darmocha? ledwo na plus wychodzimy w wymianie finansowej z UE niech Pan liczby sprawdzi...

P.S. Zgodzę się po części z tym że "niby darmocha " poprawia społeczeństwu humor.... tylko że jest to "niby darmocha" a Gierka spłacamy do dziś...
mark599 / 83.21.58.* / 2008-04-19 08:30
Nie wiem kto Panu dał upowaznienie do wypowiedzi w kwestii "darmochy", przecież to Pan za darmo otrzymał wykształcenie od komuny , a teraz się Pan wymądrza na forum internetowym. Wczesniej było to niemozliwe i dzięki temu nikt nie musiał czytać i słuchać Pańskich wypocin
MBA_student / 83.142.112.* / 2008-04-14 22:15
Już wiem dlaczego moi koledzy nie chodzą na wykłady prof. Winieckiego. Też bym nie miał ochoty słuchać bzdur od rzeczy.
absurd / 81.190.10.* / 2008-04-14 19:22

Nagroda - w ich wyobraźni - jest dopiero bowiem wtedy, gdy otrzymuje się, nie coś za coś, lecz coś za nic.

nie wiem jakiej czesci społeczeństwa .. nagroda tak sie kojazy .. moze aparatczykom partyjnym .. albo wszelkim innym aparatczykom .. moze tzw nomenklaturze

obserwójac przez jakiś czas moje polskie otoczenie .. sadze jednak , ze dla wiekszosci polaków nagroda .. zwiazana jest z jakims wysiłem .. samo okreslenie nagroda .. znaczy .. wyróznienie .. coś za coś .

jezeli chodzi o tzw dotacje z unii .. to polska otrzymuje to co daje z pewna nawiazką .. czyli głownie polacy kozystaja ze swego ..
musiał powstać inny nowy system redystrybucji ..

wzrost poprawy nastrojów .. moim zdaniem wiaze się .. z tym ze wiekszośc polaków przestaje się bać przyszłości

mozna wyjechac za praca, mozna zostawić ten kraj, mozna wrócić .. , wieksze poczucie swobody, wieksze mozliwosci, i rosnacy (wprawdzie nierównomiernie) pozom zycia .. skłania polaków do optymizmu.
andowc / 83.30.114.* / 2008-04-14 18:33
Nie unijna, tylko polska prywatyzacja, (darmocha dla niektórych).
lexx / 194.114.151.* / 2008-04-14 17:12
co za debilna propaganda, że dotacje unijne są bezzwrotne co za ściema, wszyscy wiemy, że tą kasę trzeba będzie zwracać i to będzie dopiero boleć jak euro-komuna po nie rękę wyciągnie
DocXX / 84.40.163.* / 2008-04-15 08:44
Moja firma dostała dotację. I nic zwracać nie muszę, podatki i tak bym płacił, bez względu na to czy dostałbym dotację czy nie. A tak większa firma i mniej wydanych pieniędzy.
tata Stasia / 2008-04-19 16:24 / Bywalec forum
Upadnie kilka firm, którym się nie udało, bo nie dadzą rady walczyć z dotowaną konkurencją. Tym razem wygrałeś, co będzie w następnych latach?
ŁowcaWykształciuchów / 2008-04-14 14:55 / NiePOsPOlity Intelekt
ToWarzyszu Winnicki, udział tej "manny z EuroSojuza" w oficjalnym PKB per capita to zaledwie pojedyncze promile. A w nieoficjalnym jeszcze mniej. Zatem tylko głąb ekonomiczny lub tragiczny naiwniak widzi w tej jałmużnie warunek dla modernizacji kraju.

Czy przewaga konkurencyjna ma miejsce wtedy, gdy jakiś przedsiębiorca zamiast we własnej dziedzinie - pod wpływem patologii unijnej wyspecjalizuje się w sprawnym generowaniu wniosków o dotacje dofinansowujące? (np. na jakieś nikomu niepotrzebne szkolenia eurokołchoźnicze)
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-14 15:28
To nie tak.
Unia wymusza inwestowanie pieniędzy w sposób właściwy bardziej niż mniej. Te same pieniądze wydane przez RP użyte zostałyby gorzej niż lepiej.
W tej chwili, to etatyści z Unii wymuszają na nas trochę bardziej skuteczne inwestowanie naszych pieniędzy, niż nasi etatyści z RP.
Nie ma biednych krajów, tak naprawdę są tylko głupi urzędnicy i menadżerowie. Nasi urzędnicy i menadżerowie są głupsi od unijnych.
Patriotycznie dodam, że jest wiele krajów z jeszcze głupszymi etetystami niż u nas.
dCo / 79.184.215.* / 2009-04-10 09:29
A kto to jest "menadżer"? Ktoś z menażerii?

Ludzie kupcie sobie słowniki ortograficzne, bo nie da się czytać tych wypocin.

Piszemy "menedżer" !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lub jak już ktoś bardzo chce z angielskiego to od biedy można napisać "manager", ale, o zgrozo, nie "menadżer"!!!!!!!!!
Mariusz Czyżewski / 83.2.165.* / 2008-04-19 11:07
Witam i w pełni popieram wypowiedź , pozdrawiam
ŁowcaWykształciuchów / 2008-04-14 15:52 / NiePOsPOlity Intelekt
Parafrazując:

"ZSRR wymusza inwestowanie pieniędzy w sposób właściwy bardziej niż mniej. Te same pieniądze wydane przez PRL użyte zostałyby gorzej niż lepiej. W tej chwili, to towarzysze z ZSRR wymuszają na nas trochę bardziej skuteczne inwestowanie naszych pieniędzy, niż nasi
towarzysze z PRL."

Prawda czy fałsz?
man13 / 2008-04-14 23:34 / Tysiącznik na forum
Parafrazując:

ŁowsaWykształciuchów chcoał by sam wydawać czyjeś pieniądze?
ŁowcaWykształciuchów / 2008-04-15 09:57 / NiePOsPOlity Intelekt
tak, własne - zamiast oddawać realnie 80% w podatkach na teraz już: eurosocjalizm
maa / 2008-04-14 16:58 / Tysiącznik na forum
Prawda.
Zwłaszcza jeśli patrzeć od strony interesu ZSRR.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-14 16:25
"Patriotycznie dodam, że jest wiele krajów z jeszcze
głupszymi etetystami niż u nas."
Zgadnij o jakich krajach piszę.
maa / 2008-04-14 15:33 / Tysiącznik na forum
Obawiam się, że to bardzo trafna uwaga...
wezyzyr / 212.76.37.* / 2008-04-14 15:27
"Polacy, wiecznie narzekający malkontenci, wykazują - po raz pierwszy od lat - ogromny optymizm i silną wiarę w lepszą przyszłość"

to pierwszy raz od lat zdarzyło się przypomnę winieckiemu jeśli winiecki nie pamięta w 2006 i 2007 roku za rządów PiS. Tylko winieckiemu nie wypadało wtedy o tym pisać, a teraz musi optymizm zauważać nawet gdyby nie chciał.
DocXX / 84.40.163.* / 2008-04-15 08:46
Ogromny optymizm i silna wiara w lepszą przyszłość? Tak! Mieliśmy w 2006 i 2007 nadzieję że będzie lepiej. I popatrz, sprawdziło się! NIe ma już PiSu u władzy!
sceptyk / 2008-04-14 12:44 / Tysiącznik na forum

Skokowa poprawa nastrojów bierze się przede wszystkim z przekonania, iż dostajemy oto coś za nic. Nie przypadkiem, nieodmiennie przez lata na pytanie, kiedy było w Polsce najlepiej, wiele odpowiedzi brzmiało: Najlepiej było za Gierka. Z tego samego powodu. Otrzymaliśmy wówczas, w wyniku zachodnich kredytów, coś za nic. Przyrost zamożności był może niewielki, ale miłe przekonanie, że oto bez wysiłku z naszej strony jest nam lepiej, decydowało o nastrojach.


Po raz pierwszy od dawna zgadzam się z Winieckim.
Nachalna i kłamliwa propaganda merdialna (głównie T_usk_V_ison_N_etwork, koncern z Czerskiej 10 i TV reżymowa) ogłupiła naród, że "Unia coś DAJE ZA DARMO".
Każdy głos rozsądku tłumaczący, że Unia daje tylko tyle, ile najpierw zagrabi w podatkach (minus 70% kosztów administracji i biurwokracji) był natychmiast zakrzykiwany, że to głos ciemnogrodu, ksenofobii, a autor był oskarżany o przemawianie kłamliwym językiem nienawiści.
Takie osoby jak Kwaśniewski, Michnik, Róża Thun, Hubner, Geremek powinni zostać, za swoje kłamstwa, postawieni przed Trybunałem Stanu. I skazani.
Na banicję.
man13 / 2008-04-14 23:30 / Tysiącznik na forum
... ty barankuuuuuuuuu!
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-14 13:37
Nasze Państwo bierze 200 mld zł i rozdaje z tego 50mld zł.
Firma każda (również twoja) z wartości dodanej ma 25 % na płace pracownicze i zysk właściciela.
Ze swojej pensji możesz odłożyć co najwyżej 25% procent a resztę stanowią twoje koszty.
Gdyby Unijne pieniądze trafiły do Państwa, Twojej Firmy, Ciebie też tylko niewielka częśc miała by możliwośc zostać ulokowana.
Problemem nie są koszty jako takie. Problemem jest gdzie te ulokowane zostały inwestycje: w socjalu czy w drogach, w inwestycjach czy w premiach, zostały przejedzone czy ulokowane?
To elementarne drogi Watsonie.
sceptyk / 2008-04-14 14:30 / Tysiącznik na forum
Czuję, że coś chciałbyś przekazać, ale jakoś tak mało klarwnie się wyrażasz, i mam duży kłopot ze zrozumieniem...
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-14 15:12
Rzeczywiście niechluj ze mnie.
Resume: gdybyśmy te same pieniądze ulokowali w 4 instytucjach: UE, RP, Twoja Firma, Ty, to koszty zjadłyby zawsze około 75%. Zaś pozostałe 25% można ulokować lepiej albo gorzej. Ja mam nadzieję, że Unia wymusza lepsze inwestowanie niż RP. Co zaś się tyczy polskich firm i menadżerów, to bywa różnie.
sceptyk / 2008-04-14 20:17 / Tysiącznik na forum
No jasne!
W czasach rozbiorów I Rzeczpospolta była tak przeżarta korupcją, bezprawiem i sobiepaństwem uprawianym przez Władzę (w tym ukochanego Króla Jegomości), że prosty lud z radością powitał zaborczą administrację wprowadzającą twarde, ale jednak prawo.
Później tylko różne nieodpowiedzialne oszołomy usiłowały przywrócić polskość, jednak nieoceniona junia jewropejska raz na zawsze skutecznie oduczy nas polskości i polskiego bałaganu.
Będziemy mieli brukselski ORDNUNG nasze pieniądze pójdą na słuszne cele.
Np. finansowanie gejowszczyzny i aborcji na życzenie.
ŁowcaWykształciuchów / 2008-04-14 13:02 / NiePOsPOlity Intelekt
sceptyk potrafi argumentować, a ty bandziorze nie raz już dowiodłeś, że dobrze POtrafisz jedynie bluzgać...
sceptyk / 2008-04-14 13:28 / Tysiącznik na forum
Daj mu spokój.
Tuskowniarze właśnie tacy są.
A ich guru jest z tego dumny, bo takich chamów jest wystarczająco dużo, żeby zapewnić mu zwycięstwo w wyborach.
ŁowcaWykształciuchów / 2008-04-14 12:40 / NiePOsPOlity Intelekt
Ewolucja poglądów ToWarzysza Winnickiego jest doprawdy modelowa:

"Ale też Unia, to niestety (takie jest moje głębokie przekonanie) także demoralizująca darmocha."

Czyli jednak cierpliwe naświetlanie sprawy EuroSojuza przyniosło mniej lub bardziej wymierny skutek. Choć zaraz potem okazuje się, że to jednak nie koniec żmudnego procesu przywracania zdrowego rozsądku ToWarzyszowi Winnickiemu i jemu podobnym ekonomom:

"Budujemy (...) drogi i koleje za pieniądze zachodnioeuropejskich podatników (...) z tej manny, lecącej z unijnego nieba."

No to za przeproszeniem - wybuduj sobie, ToWarzyszu Winnicki, drogę do własnej posesji z zapomogi w horrendalnej wysokości 2,5 € / miesięc. Bo przecież tyle właśnie przypada na głowę statystycznego, zapatrzonego w Uniję jak w obrazek rodzimego homo-eurosovieticusa...

;-)
sceptyk / 2008-04-14 21:51 / Tysiącznik na forum
Katastrofa UE nadciąga.
Winiecki próbuje się już załapac do nowego rozdania.
kwl / 82.210.151.* / 2008-04-14 11:22
Ciekawe, że tego typu opinie wygłaszają często przedstawiciele środowisk akademickich, żyjący na spokojnych, stałych posadach i prawdziwy rynek znający często głównie z książek.

Natomiast zdecydowana większość naszych rodaków to ciężko pracujący ludzie, żyjący w niestabilnych i niepewnych warunkach naszego kapitalizmu. Ludzie ci pracują w firmach, które nie zapewniają socjalistycznej stabilności (jak posady akademickie) i mogą zostać zniszczone przez konkurencję (nie słyszałem jeszcze, aby upadł uniwersytet, ktorego przedstawiciele wygadują w mediach brednie).

Co do darmochy - to proponuję inny trop. Infrastruktura, która jest budowana za unijne pieniądze służyć będzie nie tylko nam, ale i obywatelom i firmom z innych państw (po co nam Via Baltica?). A obecne dyskusje o przesuwaniu środków na finansowanie high-tech to droga do odebrania ich nam i innym ubogim krewnym (chyba że koledzy Pana Profesora ze światka akademickiego zajmą się czymś pożytecznym w kraju, a nie tylko eksportem najlepszych absolwentów za granice i odwiecznymi bezproduktywnymi dyskusjami o reformie nauki). Można też widzieć te płatności jako rekompensatę za dośrodkowe przepływy naturalne w większym, zintegrowanym organizmie jakim jest Unia.

Jeśli chodzi o rolników, to zgadzam się. W obecnych czasach (rosnące ceny żywności) od dotacji dla rolników należy odchodzić, tyle że przyjrzyjmy się dokładnie kto je dostaje. A nie są to w pierwszej kolejności drobni rolnicy, a wielcy latyfundyści i nie jest tak tylko w Polsce.

Wreszcie na koniec - przestańmy wybrzydzać na dobre nastroje wśród naszych rodaków, za wiele takich okresów w ostatnich kilkuset latach nie było. I nam taki okres się należy. A problemy i tak w swoim czasie przyjdą, taka jest natura tego świata i nie ma co się tu zgrywać na ks. Skargę.
KAP / 2008-04-14 11:02 / Tysiącznik na forum
mam inna opinie. skokowa zmiana nastrojów jest zwiazana ze skokowym spadkiem bezrobocia - czyli odczuwalnym brakiemn strachu o elementarny byt (tzw poziom bezpieczenstwa) . Klania sie Panu Profesorowi piramida Maslowa. Prosze popatrzyc na ludzi tez poza zimnym mechanizmem pieniadza.(http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb)
Przypomina tez ze za Gierka robota uganiala sie za ludzmi.
KAP / 2008-04-14 12:25 / Tysiącznik na forum
mialo byc 'Prosze popat r z e ć' ...
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-14 07:26
A jeżeli jest jeszcze gorzej. A jeżeli cała ta Unia to system wzajemnej adoracji, twierdza dobrobytu budująca kolejny mur oddzielający ją od Hunów. A jeżeli to my Unici UE jesteśmy winni, tego że na świecie jest coraz gorzej, bo naturalny system redystrybucji bogactwa i płynności pieniądza został sztucznie ograniczony. Może to cała Unia dostaje coś za darmo i podlega postepującej degeneracji, może wśród Hunów byłoby ... uczciwiej.
maa / 2008-04-14 10:05 / Tysiącznik na forum
Ojej, "wzajemnej adoracji", etc...
Nie przesadzajmy. Można znaleźć argumenty za i przeciw.
Przede wszystkim:
Unia to system zabezpieczenia przed wojnami. Wszystkie ważne jakoś wybuchały tu w Europie. To mało? Mnie samo to wystarczy.
To także strefa ekonomiczna bez ceł. I to z partnerami, którzy są dla na najważniejsi. To też nie wystarcza?
Ja przepraszam, niewiele mnie obchodzą partnerzy ekonomicznie marginalni, Burkina Faso, czy nawet USA. Zaś na to, by jak Chiny sponsorować nigeryjskich kacyków, nie stać nas ani ekonomicznie, ani mentalnie. Już to, zresztą z marnym skutkiem, robiliśmy za Gierka np. w Iraku i Libii.
A argumenty typu "bo naturalny system redystrybucji bogactwa i płynności pieniądza" to mi trąci demagogią polityczno-ekonomicznych hunwejbinów typu współczesnych trockistów, czy upeerków Korwina Fiki-Miki.
Jest jak jest, trzeba to najrozsądniej wykorzystać. Jakby to politykom naprawdę przeszkadzało, toby znieśli. Ale nie zniosą, bo im się to nie opłaca. Dlaczego? Bo już UE spowodowało, że w Polsce nie śmierdzą koksiaki ogrzewające szklarnie z pomidorami...
Tyle ogólnie.

A szczególnie? Podzielam argumenty Winieckiego. Ale czego oczekiwać można w post-komunistycznym, ekonomicznie i prawnie niedouczonym społeczeństwie? Też trzeba się z tym pogodzić.

Jak zaradzić? Uczyć, uczyć i jeszcze raz uczyć.
I tu się z Winieckim nie zgadzam, bo on sam jest edukacyjnym hunwejbinem, zwolennikiem tez z których wprost wynika tragiczna sytuacja naszego szkolnictwa: prymitywnej ekonomii, prowadzącej do 35 osobowych klas, nauki do 19-tej, negatywnego doboru kadr i 40 godzinnego pensum dla nauczycieli. Nawet sobie nie potrafią poradzić z durnym ZNP, które broni kiepskich nauczycieli tak skutecznie, że nie można ich zwolnić jeśli nie biją regularnie uczniów, i nie zmuszają do świadczenia usług seksualnych. Uczyć już nie muszą i często tego nie robią. Dyrektor szkoły nawet jeśli o tym wie, nic zrobić nie może. To świetnie współgra z przepełnionymi klasami, etc...
Marqus / 83.18.52.* / 2008-04-14 10:35
jaki tam "system zabezpieczenia" ???- teraz "wojny" prowadzi sie w sposób pokojowy. Po kiego grzyba niszczyć kraj , który ma nam służyć ?
Strefa ekonomiczna to Europejski Obszar Gospodarczy , który częściowo się pokrywa z UE. UE to tylko polityczna czapa nad częścią EOG i Schengen co pozwala , wbijać w głowę prostaczkom , że to zaleta UE.
Każdy socjalizm kiedyś splajtuje i piszę to wbrew pozorom z żalem i bez satysfakcji bo jesteśmy jego częścią.
Piszesz o koksiakach - to pięknie ! Za to wzrost kosztów utrzymania i cen paliw spowodował że w wielu domach pali się czym popadnie. Pojedź za miasto i powąchaj.
Ja wiem że "jak zabraknie chleba możemy jeść unijne ciasteczka" tylko nie wiem czy dla wszystkich starczy.
maa / 2008-04-14 11:30 / Tysiącznik na forum

Za to wzrost kosztów utrzymania i cen paliw spowodował że w wielu domach pali się czym popadnie.

Acha, rozumiem.
Dlatego też dzisiaj rano widziałem, jak z Jeepa Grand Cherokee (na oko zeszłoroczny model) jakiś biedak wyrzucił dwa wory ze śmieciami.
Nie truj gościu. Dopóki policja nie będzie brać typów aspołecznych za d..., będzie w Polsce śmierdzieć. Tak, jak robi to w Niemczech z Turkami jeśli zachowują się podobnie.

Myślę, że nie wiesz co to socjalizm. Zdaje się broniłeś Kaczyńskich? Właśnie tych, co go regenerowali?

Ja twierdzę, ż ew Unii Unii nie ma socjalizmu, to prymitywna inwektywa - to mieszanka kapitalizmu z elementami socjalizmu. Jak to w praktyce bywa z systemami ewoluującymi, nie narzuconymi przez uszczęśliwiaczy świata typu Lenin, czy Hitler.
Ja w socjalizmie żyłem sporą część życia. Na własnej skórze go doświadczyłem a wiem, że moi rodzice doświadczyli go bardziej. Nie truj więc o unijnym socjalizmie.

Na leni, nieudaczników, i nieuków, obecnych w każdym społeczeństwie jest parę metod:
1) tępić fizycznie, zamykać w gettach w więzieniach. To niebezpieczne, bo daje rządzącym narzędzia, które można też użyć przeciw przeciwnikom politycznym i osobistym, poza tym prowadzi do rewolucji.
2) płacić, by siedzieli cicho. To zdaje się nazywasz socjalizmem w UE.
3) próbować wychowywać i edukować - najskuteczniejsza, niestety efekty są widoczne po czasie dłuższym niż perspektywa najbliższych wyborów, więc metoda jest nieatrakcyjna dla dupków będących posłami tak w Europie jak w USA.

Do prywatnej oceny zostawiam, która metoda jest skuteczniejsza i tańsza. Jednak państwa Unii, w przeciwieństwie do Polski mają nieco więcej doświadczenia w tej materii - stosują metodę (2)...
sceptyk / 2008-04-14 13:39 / Tysiącznik na forum

Ja twierdzę, ż ew Unii Unii nie ma socjalizmu, to
prymitywna inwektywa - to mieszanka kapitalizmu z
elementami socjalizmu. Jak to w praktyce bywa z
systemami ewoluującymi, nie narzuconymi przez
uszczęśliwiaczy świata typu Lenin, czy Hitler.
Ja w socjalizmie żyłem sporą część życia. Na własnej
skórze go doświadczyłem a wiem, że moi rodzice
doświadczyli go bardziej. Nie truj więc o unijnym
socjalizmie.

Tak tak, maa!
Masz rację! Żyłeś sporą część życia w socjalizmie i ci mózg wyżarło z tego socjalistycznego dobrobytu.
Hitler nie NARZUCIŁ narodowego socjalizmu Niemcom, tylko Niemcy wybrali ten system w DEMOKRATCZNYCH wyborach. To fakt historyczny, i żadne twoje wulgarne okrzyki tego nie zmienią.
Unię też wybraliśmy sobie demokratycznie, i jak słusznie zauważasz, socjalizm w Unii ewoluuje.
Od keynesizmu, do gospodarki niedoboru. To prosta droga każdemu, kto zetknął się z makroekonomią wykładaną przez von Hayeka, Friedmana czy von Misesa, a nie skończonego komucha Balcerowicza, Belkę czy Kołodkę.
W Unii brakuje od 2 lat mleka z powodu reglamentacji produkcji (tzw. kwoty mleczne). Spróbuj wyprodukować choćby 10 litrów więcej niż ci brukselska biurwa pozwoli.
Czy to jest kapitalizm, twoim zdaniem maa?
Jeżeli tak, to znaczy że nie tylko jesteś zwykłym wulgarnym chamem, a jeszcze do tego głupkiem.
A głupoty powinieneś się wstydzić.
maa / 2008-04-14 14:09 / Tysiącznik na forum
Odnoszę wrażenie, że o gospodarce Unii masz takie pojęcie jak pryszczaty upeerek niosący niebiesko-czarną flagę ramię w ramię z bezszyim nazistą z Młodzieży Wszechpolskiej.

A wstydzę się tego, że odpowiadam na posty idiotów.
Więcej nie będę.
sceptyk / 2008-04-14 14:28 / Tysiącznik na forum
Ty masz maa jakąś obsesję neimerytorycznego włączania się do dyskusji.
Zaczynam mieć podejrzenia, że pod twoim nickiem kryje się zbiorowa hiena dziennikarska łacząca w sobie Olejnik Monikę, magistra zootechniki, Sekielskiego&Morozowskiego, ciepłych braciszków z T_usk_V_ision_N_etwork, Żakowskiego, Paradowską i Najsztuba.
Zero konkretów, maksimum inwektyw.
Ty dodajesz od siebie jeszcze wulgarność.
Ale coż, jak napisałem wcześniej, tuskowniarze tacy własnie są.
maa / 2008-04-14 14:53 / Tysiącznik na forum
Na przyszłość rada:
Bozia zbyt łaskawa dla ciebie nie była i rozumem za szczodrze nie obdarowała.
Nie imponujesz ani erudycją ani logiką. Twoja argumentacja to co najwyżej wymienianie nazwisk z jakimiś epitetami (przeczytaj, co sam napisałeś).

Nie pluj więc może na innych, inni nie będą na ciebie.
A jak cię dopadnie frustracja, wypij szklankę zimnej wody, albo idź do do kibla po[ku]rw_ować. Tak szczerze - po polsku!
Ulży ci.
sceptyk / 2008-04-14 20:20 / Tysiącznik na forum
Ha ha ha!
Do własnej głupoty dodaj jeszcze żałosną śmieszność.
Marqus / 83.18.52.* / 2008-04-14 11:47
ja też żyłem w naszym socrealu sporą część życia...
Może tak - skoro "elementy socjalizmu" w UE jest wymienić stosunkowo łatwo - czy możesz wymienić te kapitalistyczne czyli wolnorynkowe ? Czy są jakieś dziedziny bez dyrektyw ?
a co do kultury naszego społeczeństwa to pełna zgodna - nieziemska ilość hołoty ( co prawda cisną mi się bardziej właściwe słowa ) , czego właśnie przykładem są śmieci - też tego doświadczam na codzień.

Najnowsze wpisy