Bernard+
/ 83.22.100.* / 2008-11-24 20:49
Zgoda PO i pozostałych partii obecnych w sejmie poprzedniej kadencji na to, aby projekt PiS obniżenia podatku z skali 19-30-40% na 18-32% wszedł w życie od 01-01-2009 roku to największy błąd i nieuczciwość naszej klasy politycznej względem większości polskich rodzin głównie wobec tych, Rodzin Polskich, które wychowują więcej niż 1 dziecko. Klasa polityczna dobrze opłacana z podatków i 2 % najbogatszych polaków wprowadziło dla siebie znaczną obniżkę podatku od dochodów uzyskiwanych z pracy innych a dla Polaków zmuszonych do życia za zarobki w brutto w przedziale 1126- 2000zł, czyli dla 60 % pracujących obniżono podatek o symboliczny 1% pozostawiając kwotę wolną na tym samym poziomie, co w 2008r, czyli 3088zł rocznie. W kraju sprawiedliwie obciążającym obywateli ciężarami publicznymi ściąganymi na utrzymywanie policji, sądów i wielu instytucji publicznych najbogatsi, dla których te instytucje publiczne więcej muszą wykonywać pracy niż dla biedaka obciążenia są proporcjonalne do możliwości godnego ludzkiego życia, na jakie pozwala godziwa płaca pozostająca pracownikowi lub rzemieślnikowi po zapłaceniu podatku a nie są proporcjonalne do dochodu w ogóle. Takie przesłanie pozostawił nam JP2 w swojej encyklice o pracy ludzkiej cytuję "Stąd właśnie sprawiedliwa płaca staje się w każdym wypadku konkretnym sprawdzianem sprawiedliwości całego ustroju społeczno-ekonomicznego, a w każdym razie sprawiedliwego funkcjonowania tego ustroju. Nie jest to sprawdzian jedyny, ale szczególnie ważny i poniekąd kluczowy. Sprawdzian ten dotyczy przede wszystkim rodziny. Za sprawiedliwą płacę, gdy chodzi o dorosłego pracownika obarczonego odpowiedzialnością za rodzinę, przyjmuje się taką, która wystarcza na założenie i godziwe utrzymanie rodziny oraz na zabezpieczenie jej przyszłości. Takie wynagrodzenie może być realizowane czy to poprzez tak zwaną płacę rodzinną, to znaczy jedno wynagrodzenie dane głowie rodziny za pracę, wystarczające na zaspokojenie potrzeb rodziny bez konieczności podejmowania pracy zarobkowej poza domem przez współmałżonka, czy to poprzez inne świadczenia społeczne, jak zasiłek rodzinny albo dodatek macierzyński dla kobiety, która oddaje się wyłącznie rodzinie; dodatek ten powinien odpowiadać realnym potrzebom, to znaczy uwzględniać liczbę osób pozostających na utrzymaniu w ciągu całego okresu, gdy nie są w stanie podjąć odpowiedzialności za własne życie." Koniec cytatu. A więc wydaje mi się, że sprawiedliwie byłoby, aby płaca netto po zapłaceniu wszelkich ciężarów publicznych była godziwa. I w tym przypadku opodatkowanie zarobków z osobiście wykonywanej pracy i dochodów uzyskiwanych z posiadania i inwestowania kapitału nie powinno być jednakowe, bo wszak nikt nie jest 1000 razy wydajniejszy w pracy od tego człowieka wykonującego najprostsze prace potrzebne innym członkom społeczności danego kraju. Powinna, więc pozostać skala podatku 19, 30, 40 ale powinna znacząco być podniesiona kwota wolna od podatku np. do 500zł miesięcznie, czyli do 6000zł rocznie oraz przesunięte w górę progi podatkowe 30% i 40% np. do kwot 10 krotności kwoty wolnej 1 próg podatkowy, czyli do 60 000 zł a do 180 000zł drugi próg podatkowy, bo takie kwoty rocznych zarobków są osiągalne z pracy najemnej przy najwyższych kwalifikacjach i talentach. Powyżej 180 000 rocznie nikt nie zarabia w obecnych warunkach istniejących w Polsce z pracy a może takie dochody osiągać jedynie z kapitału i z pracy innych podporządkowanych sobie pracujących. Takie prawo podatkowe lepiej by służyło dobru ogólnemu Polaków, bo mniej z naszych rodaków byłoby zmuszonych w upokorzeniu prosić o pomoc społeczną o zasiłki celowe i okresowe o ciepły posiłek dla dziecka i o dodatki mieszkaniowe godniej żyjąc i więcej mogąc sobie kupić potrzebnych dla rozwoju swojej i swoich dzieci osobowości. Więcej płaciliby w przyszłości do wspólnej kasy państwowej. Zaś zarabiający powyżej 180 000zł rocznie, czyli powyżej 15000zł miesięcznie do opodatkowania po zapłaceniu składek obowiązkowych do ZUS i odliczeniu kwoty wolnej 6000zł mieliby do zapłacenia 40% podatku tylko od nadwyżki powyżej 186 000zł dochodu. Absolutnie nie powinno się również znosić sprawiedliwego w powyższym rozumieniu płacy godziwej podatku od dochodów kapitałowych, bo wszak dochód z posiadania kapitału otrzymuje jego właściciel bez pracy własnej a wypracowują ten dochód Ci, którzy zaciągają kredyty i własną pracą wypracowują dochód, z którego spłacają i kredyt i odsetki stanowiące dochód właściciela kapitału. Tak wielu deklarowało po odejściu papieża Polaka postępowanie wg Jego nauk a tak szybko zapomniano, Co w swoich mądrych słowach starał się nam przekazać, aby zapadło nam w umysły. Jakże bezmyślne są słowa napisane powyżej przez kryjącego się pod hasłem "precz z Janosikiem” cytuję Go " Biedni w większym stopniu powinni łożyć na państwo opiekuńcze, jakie im się marzy - bo to jest życie na cudzy koszt." Panie, który nie masz odwagi podpisać się pod swoimi twierdzeniami stałym jakimś Nickiem i podać sw