Spójrzcie na to tak...
Banki wycofują się z pożyczek we franku, dlaczego? Dlatego że wzrosło ryzyko walutowe we franku? Nie bardzo, wydaje mi się że gwałtowne obniżki LIBORU w połączeniu ze stabilizacją kursu CHF w okolicach 2,50 (a patrząc na wykres z ostatnich 3 mies dla CHF/PLN widać że dynamika wzrostu wygasa i prawdopodobnie na początku przyszłego roku zobaczymy wzmocnienie zł) powoduje że nasi kochani bankowcy się przeliczyli... Nie chcą udzielać w CHF bo dawaliby na górce wartości waluty a po kilku miesiącach kapitał do spłaty przez klienta byłby np. o 15% mniejszy.

Dla tych którzy już mają kredyt w CHF jest to najlepsza możliwa wiadomość, nie dość że prawdopodobnie waluta spadnie to jeszcze LIBOR w okolicach 0-1% powoduje piękną redukcję odsetek i obniżkę raty. U mnie sprawa wygląda tak, 355 000 PLN na 40 lat w CHF (kupione po 2,25zł), marża stała 1,2%. Przy LIBOR 3M 3,2 (z ostatniego wyciągu) ostatnie raty 1900 - 1950 (kurs w okolicach 2,6zł). Po obniżce LIBOR = 3M do powiedzmy 0,5% spadek do 1250 zł (po kursie 2,6). Weźmy scenariusz "czarny" CHF po 3,3 makabra!!! NIE, NIE, NIE rata przy LIBOR 3M = 0,5 wyniesie... 1590 zł. Prawie 400 zł mniej niż teraz. Pójdźmy dalej... CHF po 4zł (co mniej więcej oznacza zapaść jakiej Polska i świat nie widział - wtedy bym się nie przejmował kredytem bo tak jak 50% Polaków nie miałbym prawdopodobnie pracy :)) rata kredytu = 1925-1950zł. By ten sam kredyt zaciągnięty w PLN kosztował 1590zł miesięcznie (wersja z frankiem po 3,3zł) WIBOR musi zjechać do 300pkt i ten scenariusz jest możliwy w przyszłym roku, dopiero wtedy posiadacze kredytów w CHF będą tracić w stosunku do złotówkowych. Pozdrawiam kredytobiorców. Jeśli chcecie sprawdzić poprawność moich obliczeń lub przeprowadzić własną symulację zapraszam na http://www.baseciq.org/tools/kk

Nic nam to nie da, ponieważ banki "przyzwyczajają" się do wysokich cen CHF w sprzedaży. Gdy była ostatnia obniżka stóp w Szwajcarii w polskich bankach powoli cena CHF spadała do ok. 2,53 a obecnie znowu rośnie co odzwierciedlają dzisiejsze tabele kursów w bankach komercyjnych. Jeśli Szwajcarzy obniżą stopy prawdopodobnie sytuacja się powtórzy i nastąpi tylko chwilowa i niewielka obniżka kursu. Spłacam kredyt w CHF ponad 6 lat i obserwując to co dzieje się z kursem franka myślę, że banki działają podobnie do firm paliwowych. Jak na świecie ropa drożeje to przekłada się to na natychmiastowe podwyżki na stacjach.Jak tanieje to trudno firmom sprzedającym paliwa odzwyczaić się od wysokich cen i obniżki ciągną się przez długi okres czasu.Oprócz tego mam wrażenie,iż od momentu gdy okazało się, że dosięga nas kryzys banki w Polsce zachowują się jak "bokser po nokaucie" - miotają się i nerwowo reagują windując kursy z byle powodu.

nie ukrywam, ze mnie to cieszy, pewnie podobnie jak prawie milion Polakow. Ale dokad to nas zaprowadzi...?