Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Naziemna telewizja cyfrowa. Polska w ogonie Europy

Naziemna telewizja cyfrowa. Polska w ogonie Europy

Wyświetlaj:
Jurek_pdl / 80.51.216.* / 2009-10-05 18:20
Telewizja Białoruska nadaje już w systemie DVB-T 8 programów.
Dzisiaj (5.10.2009) w Grajewie odebrałem BT, LAD, ONT, STV, NTV, RTR, MIR i 8_Channell. Poziom sygnału w/g odbiornika SONY KDL-32W4000 to średni. Odbieram na antenie siatkowej z wzmacniaczem. Na drodze sygnału na przeciw dokładnie znajduje się blok mieszkalny w odległości około 50m. Obraz i głos idealny, czasami pojawiają się zakłócenia sygnału. Wcześniej odbierałem z Grodna sygnał analogowy, ale jakość jego była słaba - obraz miał wyraźne szumy.
A u nas to w ciąż tylko plany a początku realizacji nawet nie widać
kaligula / 83.14.78.* / 2009-03-12 17:05
W GB BBC odpaliła własną platformę Freesat i tak została dokonana cyfryzacja. A w PL wyda się 10x więcej pieniędzy na technologię cyfrówki naziemnej, która ma 10x mniej możliwości od satelitarnej. A wszystko po to aby wykończyć TVP, bo jej audycje nie zawsze są zgodne z targetem rządu ;F IMO TVP powinno zrobić własną platformę i konkurować z Cyfra+ (polecam dystrybutora w regionie łódzkim: http://www.best-zgierz.pl), TVN i Polsatem. Tak byłoby najzdrowiej dla wszystkich. A każdy kto chciałby oglądać cyfrowo musiałby tylko kupić zestaw satelitarny za ok 200zł. I WSIO.
Szalony Waryjot / 212.160.227.* / 2008-12-05 10:16
Prowokacyjna teza? Niezupełnie. Rozważmy taki przypadek, niezależnie czy telewizja, czy radio. Gdy nadaje w systemie analogowym, to nawet jak są jakieś zakłócenia elektromagnetyczne objawiające się śniegiem, szumem, czy terkotaniem, czy "duchami", zawsze mamy możliwość uzyskania informacji wizualnej czy dźwiękowej. Jak działa oko? Jak działa ucho? To są analogowe systemy zbierania informacji z zewnątrz. Dopiero mózg przetwarza je na cyfrowe. (W bardzo dużym uproszeczeniu rzeczu ujmując). Nasze organizmy przystosowane są z natury do analogu. System analogowy, mimo, że dość podatny na zakłócenia, jest jednocześnie odporny na nie i zawsze coś tam z większym lub mniejszym problemem da się odebrać. Mózg odfiltruje jakieś śnieżynki i szumy, bo od dawien dawna w toku ewolucji przystosował się do analogowego odbioru i dostosowywania informacji. Natomiast w przypadku cyfry, są to bardzo wyśrubowane wymagania. Wystarczy mały deszczyk i na ekranie mamy kwadraty i denerwujące przeskakiwanie dźwięku, które kończy się tym, że nie mamy nic. Identycznie jest z płytą cd i kasetą.Gdy taśma się zagnie, to jest chwila moment zakłócenia ale dalej idzie i nie pamiętamy, że coś tam mogło być. A płyta - zaczyna skakać i nagranie jest do kitu.
To ja nikt inny / 89.245.246.* / 2008-12-05 00:41
Zakłócenia odbioru są w następnych latach zaprogramowane. Blokada sąsiadów będzie prowadziła do problemów też w Polsce. WierzownicK ma rację że nie żyjemy na wyspie i każdy kanał, każda częstotliwość jest ustalana z naszymi sąsiadami. Tak jak my możemy żądać że nadajniki Czeskie nie będą zakłócały odbiór na Śląsku tak samo mogą Niemcy wymagać od nas zmiany kierunku nadawania, tak żeby sygnał polskich nadawców nie docierał do Berlina i będą bronić własne kanały. Oni mają prawo chronić na międzynarodowej konferencji radiowej dla nich zatwierdzone kanały! My też!

Historia się lubi powtarzać. W latach 80tych nie myśleliśmy że wprowadzimy podział częstotliwości CCIR i będziemy używać przez następne wieki OIRT. Dlatego w latach 80tych pojechaliśmy na konferencję w Genewie źle przygotowani, było nam wszystko obojętne. Rezultat jest taki, że Czesi zakłócają odbiór polskich rozgłośni na Śląsku. Że Bydgoszcz zakłóca Gdańsk, lista zakłóceń jest długa.

Dalego w głąb Niemiec docierają nasze kanały radiowe i telewizyjne. Niemcy zrezygnowali z nadawania telewizji w paśmie VHF, chcieli nadawać na VHF radio cyfrowe, ale Polska blokuje jeszcze do 2012 zasoby i cyfryzacje w Niemczech. Blokując ich blokujemy też nas, bo blokujemy rozwój i mamy sąsiadów którzy mogą każdy nasz projekt zawetować tylko z tego powodu, że my ich też blokujemy.

Czesi musieli już zrezygnować z nadawania na kanale przeznaczonym w Niemczech do nadawania radia cyfrowego. Ich ochrona jednego wykorzystywanego kanału już się skończyła. Niemcy też nie będą czekać do 2015, bo jesteśmy jedyny krajem który nie nadąża.

Plan jak wykorzystywane są kanały w paśmie UHF jest z roku 1961! W 1997 dopasowano kanały cyfrowe w plan analogowy. Zupełnie nowa regulacja zasobów którymi są kanały telewizyjne odbyła się w roku 2006. Konferencje radiowe/telekomunikacyjne organizuje Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny, jeden z "działów" wyspecjalizowanych Organizacji Narodów Zjednoczonych a nie Unia Europejska. Ok 1000 uczestników brało udział, ok 104 krajów podpisało papier jak mają być używane zasoby, również i Polska! Ale politycy myślą że mogą mieć wszystko w dupie! Myślą że mogą międzynarodowo działać jak w własnym kraju. Nie dziw jak zajmowały się w przeszłości cyfryzacją ludzie którzy mówią o sobie że robią "coś tam, coś tam!"

Inni przedstawiciele państw uczestniczących w RRC06 mieli doświadczenie z nadawaniem regularnym telewizji cyfrowej, w Polsce są wyłącznie testy. Jak pojechali Polacy na konferencję to nie było w Polsce ani jednej sieć jedno częstotliwościowej, to jest jedna z zalet nowej technologii.

Inne kraje sobie radzą. Niderlandy zrezygnowali z telewizji analogowej z jednego dnia na drugi. Niemcy pierw nadawali równolegle analogowo i cyfrowo przez sześć miesięcy, ale obserwowali że konsumenci kupują dopiero set-top-boxy jak sygnał analogowy zanika z ekranu. Po tym doświadczeniu zrezygnowali z drogiego simultcastu. Przez parę tygodni musieli widzowie żyć z paskiem informującym o przełączeniu nadajnika na cyfrowy i wtedy w nocy odłączali nadajnik analogowe, po 30 minutach pojawiał się sygnał cyfrowy, kto nie zaopatrzył się w STB oglądał wyłącznie śnieg na ekranie. Ale oni parę setek nadajników już przestroili, pozostało parę słabych nadajników w Alpach, reszta nadaje cyfrowo.

Polscy eksperci już teraz mówią że jest za mało czasu. Niemcy mają podobnie wielki obszar i rozłożyli koszta na 6 lat. Co pół roku w częściach paru landów przełączano sygnał. Odbywało się w ramach normalnej wymiany sprzętu. A u nas wszystko na raz? Planu przejścia nie ma, ale dużo czasu nie mamy.

Ilość odbiorników w Niemczech rośnie cały czas. Ludzie rezygnują z kablówki, im wystarcza im 12-28 programów, zależnie od regionu. Ludzie kupują sprzęt DVB-T do sypialni, do ogródka albo żeby oglądać telewizję na laptopie albo komórce. Obraz jest trochę gorszy niż przez satelitę, ale za to żadna śnieżyca nie zakłóca odbiór, jak to często jest w przypadku satelity. I odbiór jest narodowy nie zależy od spółki z Luksemburga.
mko / 213.25.181.* / 2008-12-04 10:42
1. Jednak nie rozumiem, czemu ta "cyfryzacja" miała by być taka ważna. Ktoś to potrafi wytłumaczyć? Ja rozumiem, że rozrywka jest dla ludzi i nikomu niechciałbym niczego odmawiać, ale jednak nijak nie dostrzegam, dlaczego "więcej i lepiej" w tym temacie miało by być takie ważne.

2. Czemu Unia się tym w ogóle zajmuje? (choć tu podejrzewam, że mój brak zrozumienia wynika z punktu 1). Logiczne jest, że skoro mamy coraz lepsze telewizory, to chcemy oglądać na nich coraz lepszej jakości obraz i ogólnie korzystać z jak największej ilości możliwości. Ponieważ jest popyt, to i dostawcy niewątpliwie zatroszczą się o to, żeby nam coś sprzedać. Czemu angażować w to całą wielką Unię Europejską?
WierzownicK / 89.108.243.* / 2008-12-04 12:08
Dlaczego zajmuje sie tym Unia i nie tylko Unia ale i wiele innych specjalizowanych organów międzynarodowych ?Z wielu powodów ,ale jeden z nich jest baaaardzo prozaiczny i powinien byc ogólnie zauważany i zrozumialy dla wszystkich którzy uczęszczali na lekcje fizyki .Otóż szczęśliwie jest tak ,ze fale radiowe maja kompletnie w nosach gdzie się jakies państwo kończy a zaczyna inne i wnikaja sobie swobodnie dalej poszerzając n.p. ofertę programową ;) .Niestety zasięg zakłóceniowy KAŻDEJ stacji nadawczej jest wielokrotnoscią jego zasięgu użytecznego (dla naziemnej analogowej emisji telewizyjnej mniej-wiecej pięciokrotny) zatem cały ten "ruch w eterze" musi byc zwierzchnie ustalany i regulowany .Inaczej na tak ciasnym obszarze jak Europa emisje programów przeszkadzałyby sobie bardzo a w technice cyfrowej szybko uniemożliwiloby ich odbiór .Poza tym chyba lepiej i sensowniej jest jesli możemy to samo urządzenie odbiorcze wykorzystywać do odbioru programów nie tylko jednego ,dedykowanego nadawcy lecz i innych .I \ lub zaopatrzyc sie w nie w jednej częsci Europy a używac w innej .W analogowej technice telewizji i radiofonii FM do niedawna wcale tak nie bylo (był i po cżęści nadal jest podzał pasm wedlug OIRT na wschodzie Europy i wedlug CCIR na zachodzie (a dodatkowo niektore państwa miały i mają własny) a linia owych podziałów biegla miedzy innymi Odrą i naprawdę życia to nie ulatwiało nawet zwykłemu nabywcy który kupił sprzęt we Francji a chcial go używać w Polsce .
madzia-r / 78.8.145.* / 2008-12-04 08:50
dOOpere-lami i niszczeniem mediów publicznych (żeby TVN & s-ka ciągnęli więcej z reklam)!
XXawery / 79.162.33.* / 2008-12-04 01:09
Temat narodowej cyfryzacji jest pozornie skomplikowany. Politycy tego nie doceniają, ponieważ ta grupa (raczej podgrupa)zawodowa cywilizacyjnej roli cyfryzacji nie rozumie. Jesteśmy w ogonie Europy mimo, że technicznie i finansowo jest to dość prosta operacja. Ponure, że z winy intelektualnych braków decydentów tracą wszyscy obywatele...
r4v / 2008-12-03 22:56
Cyfryzacja wazniejsza niz autostrady? Tego to nawet pomaranczowe krasnale nie wymyslily. Normalnie genialne haslo wyborcze by z tego bylo. Tylko nie wiem czy nawet rodzina by na niego zaglosowala.
Kasandra / 80.51.216.* / 2009-05-24 12:58
Polska musi wyłączyć nadajniki analogowe zgodnie z podpisanymi umowami międzynarodowymi do 2015r. Dla tych co zechcą posłuchać radia w samochodzie po tej dacie życzę udanych instalacji anten satelitarnych na dachu samochodu. Ha ha
niktek / 87.199.12.* / 2008-12-03 18:38
Byliśmy w tyle i będziemy w tyle.
To przecież Polska :)

A za drogi samorządy już się zabrały! Ale nie dlatego, że chcą ale dlatego, że "drogi muszą świetnie wyglądać na EURO 2012"
derwase / 213.77.116.* / 2008-12-03 17:57
Troszkę się dziwię tej nagonce, bo DVB-T się rozwija i niedawno jeszcze standard to mpeg2, a teraz już jest mpeg4 i chyba dobrze, że się nieco spóźniliśmy. Ostatecznie mamy telewizję satelitarną, a być może niedługo będzie tylko ta internetowa i należałoby pomyśleć o instalacjach światłowodowych. Jakoś jestem sceptykiem rozwoju DVB-T.
bezTV / 213.17.175.* / 2008-12-03 16:55
Kat jak odcina to zawsze głowe, ja tam wole być w ogonie.
Michal_22 / 83.25.10.* / 2008-12-03 14:28
Pan K.S. bredzi już w pierwszym zdaniu.
Gospodarka oparta na wiedzy, błe błe błe a ci którzy mają gaz/ropę/energię i za chwilę WODĘ trzymają świat za klejnoty. Tak, nieważnie ze nie ma dróg, wązne, żeby ludziom robić sieczkę z mózgu z pomocą TV.
Dlaczego model naziemnej telewizji ma być lepszy od satelitarnej ?
I jedno i drugie wymaga nowych urządzeń po stronie odbiorców, a TV Sat ma większa pojemność, nie wymaga częstotliwości itd.
Ale moze chodzi o to, że powstanie kolejny oligopol, którym będzie można zarządzać, koncesjonować, dawać, odbierać itp ?
scan / 79.190.1.* / 2008-12-03 15:00
Gdyby było tak jak piszesz, to relewizja cyfrowa juz dawno w Polsce byłaby. Moim zdaniem jest odwrotnie. Rozwój TV cyfrowej daje mozliwość zwiększenia konkurencji, poszerzenia oferty, a tym samym osłabienie monopoli. Nie powiesz mi, że ktoś, kto ma wieczorem do wyboru 200 stacji telewizyjnych oglada "gwiazdy" na lodzie, dziennik telewizyjny albo dyskusje o kastracji pedofilów.
derewr / 213.77.116.* / 2008-12-03 18:05
No przecież mamy dawno telewizję cyfrową! A Cyfra+, Polsat Cyfrowy i Enka? Nadają wiele programów właśnie w mpeg4, a nazywa się to też DVB ang. Digital Video Broadcasting. Co tu poszerzać? Mam z tysiąc programów z "n"ce, a jestem w stanie oglądać jeden na raz. A jakie monopole ty chcesz rozbijać? Telewizję publiczną? Przecież ona wejdzie w skład pakietu DVB-T, bo analogową się zlikwiduje. Włąśnie am do wyboru 200, albo więcej i oglądam "Gwiazdy tańczą na lodzie" i czasami dziennik, czy Teleekspres.
scan / 79.190.1.* / 2008-12-04 15:40
OK! tyle, że "platwormy cyfrowe" typu C+ wymagają zachodu i pociągaja za sobą dodatkowe koszty - nie każdemu się chce. Mi chodzi o to, że straci na znaczeniu KRRiT - czyli nadzór polityczny. Mnie się podoba internet, jak czujesz, że masz coś do powiedzenia ludziom, to piszesz bloga, pokazujesz swoje zdjęcia, filmiki lub cokolwiek innego. Cyfrowa TV to krok dalej. Chcesz ludziom pokazać coś ciekawego, to kupujesz kanał za przystępną cenę i nadajesz (od razu nasz miliony potencjalnych widzów, liczy się tylko to, czy twój pomysł jest ciekawy). Nie musisz być milionerem i nie musisz się nikogo pytać, czy ci na to pozwoli.
Wasilkowski / 130.230.50.* / 2008-12-03 14:18
UWAGA IGNORANCI!

Sprawa nie jest tak prosta jak sie wam wydaje. Polska bedac "opozniona" moze miec unikalna szanse na NOWOCZESNY system. Obecny system jest juz bowiem PRZESTARZALY i ci co zaczeli cyfryzacje wczesniej WPADLI W PULAPKE. Przyszlosc telewizji to przesyl w wysokiej rozdzielczosci HDTV. Zobaczcie w sklepach. wszystkie telewizory sa obecnie przystosowane do obrazu HD a oferta HD bardzo szybko rosnie w platformach cyfrowych z satelity i w kablu. Ale obecny system transmisji naziemneh NIE nadaje sie do HD bo ma za mala pojemnosc. Dlatego opracowano NOWY system DVB-T2 z kompresja MPEG-4. Ten nowy system zacznie wprowadzac BBC w Wielkiej Brytanii w 2009 POMIMO ze cyfryzacja w starym systemie jest tam bardzo zaawansowana. BBC musi to zrobic bo nie ma pojemnosci na nadawnie HD.

Dlatego obecne "opoznienie" Polski moze sie okazac KORZYSTNE j jesli zostanie wybrany najnowszy system DVB-T2 do przesylu telewizji HD!.
~Johny / 193.243.147.* / 2008-12-03 14:25
Jasne a świstak....... wtedy zaczną się debaty i okaże się tradycyjnie że już jest system lepszy DVB-T3 albo inny i znowu czekaj tatka latka.. To jest chłopie POLAND :)
dtg / 88.156.132.* / 2008-12-03 13:10
Głównym problemem w tej sprawie jest wywodząca się jeszcze z PRL "mafia częstotliwościowa" (SB, WSI), która cały czas zazdrośnie strzeże swojego monopolu na rozdzielanie częstotliwości - poprzez swoich ludzi w kluczowych instytucjach: UKE (wcześniej PAR, URT i URTiP), Instytut Łączności we Wrocławiu, KRRiT, TP SA, Ministerstwo Infrastruktury (wcześniej Ministerstwo Łączności).
scan / 79.190.1.* / 2008-12-03 13:50
Dokładnie. Telewizja cyfrowa, komórki i internet przyczyniają się do wolności słowa. A to jest sól w oku władzy, trudniej kontrolować, trudniej wciskać kit, trudniej zarobić kasę.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy