hej Jestem studentka i pisze wlasnie prace magisterska. Nie bede ukrywac przydałaby mi sie Wasza opinia na temat przedsiębiorczości akademickiej.
Jak macie dosłwonie 2 minutki to wypełnijcie ankiete która znajduje sie na stronie www.mlodyprzedsiebiorca.pl
lub tutaj bezposredni link:
http://mlodyprzedsiebiorca.pl/ankieta?task=fillPoll&pollID=2

Wielkie dzieki ;-)

Duża firma (z GPW) w naszym mieście zwalnia pracowników po trochu (żeby nie było odpraw jak dla grupowych), pod pozorem kryzysu, choć sprzedaż ma na tym samym poziomie co w poprzednim super udanym roku. Celowo opóźnia ogłoszenie raportów, co jest zgodne z obecnymi przepisami na GPW i wmawia , że jest źle. Związkowcy nic nie mogą poradzić, bo i tak nikt się już z nimi nie musi liczyć- to też obecne przepisy.
Ja natomiast sama zwolniłam się z firmy, jak wielu innych pracowników bo pensje były od dawna humorystyczne. Zwłaszcza dla starych etatowców (ludzie z wyższym wykształceniem i ogromnym doświadczeniem, praca specjalistyczna pensje jak na poczcie) i naprawdę nie narzekam na brak propozycji, na razie jest coraz lepiej pomimo obniżonych, kryzysowych cen za usługi. Firmę w której pracowałam kupił zachodni właściciel, który w swoim kraju płaci ludziom 10 razy tyle i jeszcze nie ma chętnych, a tu myśli, że ma durne woły robocze ! Ludzie nie pracujcie dla wyzyskiwaczy, bo pójdziecie na emeryturę , ani się nie obejrzycie, z niczym! Zmieniajcie pracodawców, zakładajcie własne firmy, pamiętajcie, że Polak tak jak każdy inny naród, też potrafi !!!

To jest prowokacja Dziennika. Żaden przedsiębiorca nawet anonimowo nie powie nic takiego żadnemu dziennikarzowi chyba, że zwariował albo był na prochach. Ale to nie jest postawa reprezentatywna dla środowiska. Znam 140 drobnych przedsiębiorców i żaden z nich jeszcze nikogo nie zwolnił z tego powodu. Wręcz przeciwnie wielu ostatnio zwiększyło zatrudnienie w związku z sezonem budowlanym. Taki artykuł to zamówiona nagonka na przedsiębiorców, którzy znów mieliby być kozłami ofiarnymi pogorszenia się poziomu efektywności ekonomicznej, bo pazerni finansiści podwyższyli koszty kredytów i opłat bankowych a pazerni związkowcy z górnictwa i innych firm ledwo utrzymujących zdolność płatnicza znów wywalczyli sobie podwyżki po 250zł mimo, że za styczeń 2009 roku Kompania Węglowa SA podała oficjalnie, że wypracowała zysk wynoszący tylko 68 złotych na jednego zatrudnionego. Bankowcy i ubezpieczeniowcy oraz zarządcy funduszy inwestycyjnych i emerytalnych okazali się nadętymi kłamcami a nie wybitnymi fachowcami i aby nie musieć obniżyć sobie pensji z 300 tys. miesięcznie na 200 tys. bo przecież wtedy umarliby z głodu zamówili nieuczciwe artykuły bo ktoś musi być winien. A trzeba odwrócić uwagę od podwyżek opłat i prowizji bankowych, które przeprowadził już PKO BP i wiele innych banków. Najlepiej niech jest w oczach milionów winien ktoś cichy i pracowity ale niezorganizowany politycznie do obrony przed dojeniem na cudze przywileje. W efekcie podwyżek płac w górnictwie Węgiel będzie musiał podrożeć, więc podrożeje prąd i ciepło, podrożeje i cement i wszystko co ma kosztach energię z węgla produkowaną przecież w 95%. Tymczasem gdy przedsiębiorcy wzrastają koszty ustanawiane zewnętrzne to musi szukać oszczędności wewnątrz firmy bo na zewnętrzne decyzje monopolistów i władzy, która podwyższyła mu np. składki ZUS i zdrowotną nie ma wpływu. Wiec dobrze jest napisać, że oto „dziennik” już wie, że przedsiębiorcy są nieuczciwi i kosztem pracowników maksymalizują zyski. Totalna bzdura gdyż żaden przedsiębiorca nie zwalnia pracowników którzy są mu potrzebni a zawsze tylko tych, bez których może się obejść. A to nie jest działanie naganne lecz racjonalne. Bo drobny prywatny przedsiębiorca niedostanie dotacji jaka dostają kopalnie kolej i inne państwowe pasożytnicze zakłady, w których wydajność i efektywność jest niska zysku nie wypracowano od wielu lat nie zapłacono podatku dochodowego i zalega się ze składkami do ZUS a płace są wysokie bo wyższe od przeciętnej krajowej.