Kaczynski ma duzy problem. Jesli sam nie rozumie ekonomii i gospodarki to powinien przynajmniej stulic ten jego pysk bo straszenie i nie wierzenie, oczernianie i wieczne niezadowolenie z glowy Panstwa moze jedynie wplynac negatywnie na wszystko co sie dzieje. Troche poczytalby literatury. Wstyd mi za takiego prezydenta - przeciez on nie ma pojecia o niczym. NIe ma pojecia jak takie nastroszenie w tak trudnych na swiecie czasach moze negatywnie wplynac na stan Panstwa Polskiego. Jesli nie znasz sie na ekonomii i gospodarce - daruj sobie i nie komentuj mojej wypowiedzi. Jesli jestes mocherowym beretem ktory nie zna sie na sytuacji - odpusc.

Kaczyńsk już od dziecka nie lubił tych co się chwalą dużym wzrostem.

Przykro mi, że dużo tutaj skrajności:

śmieszni politycy ... najlepiej niech cały czas chwalą się jaką to potęga gospodarczą jesteśmy.


jak pis, czyli kaczki


I tylko dlatego lepiej przyklepywać ściemę o najlepszej
kondycji gospodarki? Przecież to KOMUNA BIS się kłania.

Nie chodzi o to, że w Polsce jest super! Bo wszyscy wiedzą, że nie jest.
Nie chodzi o to, żeby się chwalić kłamstwem i okłamywać innych! Bo przecież nasze wyniki są blade przy tych z poprzednich lat.

Chodzi o to, że wśród innych wypadamy lepiej. Tym powinniśmy się chwalić i cieszyć. Pozytywne nastroje sprzyjają gospodarce. Jeśli nawet nasz GUS zawyżył wyniki, to i tak jesteśmy na plusie, gdzie inni są na minusie. Myślicie, że inni nie zawyżyli?

Pełno tu (wśród komentatorów) ludzi popierających PO, oraz ludzi popierających PIS bądź jeszcze kogoś innego. Jedni drugich obrzucają błotem, wyzwiskami. Historia nic Was nie nauczyła. Polska nie raz upadała, przez takich jak Wy. Aż przykro czytać niektóre teksty. Owszem, można kogoś nie lubić, ale jeśli jesteś patriotą to nie walcz z drugim Polakiem, walcz o Polskę. Nie walcz z drugim Polakiem, bo Polska na tym traci. Owszem, krytyka jest potrzebna, ale konstruktywna. Ja tu widzę nie krytykę, a wojnę PO – PIS. Naprawdę smutne. Zamiast działania na rzecz dobra Polski, widzę działania na rzecz wyniszczenia przeciwnika. Straszne.

Odnosząc się jeszcze do wyników GUS, czy ktoś zauważył, że premier na konferencji (kiedy to ogłaszał wyniki GUS), powiedział że to Polacy zdali egzamin. Sprytnie to ujął, i miał rację. Przecież to nie działania polityków przyczyniły się do uzyskanego wyniku. Uzyskany wynik to zasługa tych, którzy w Polsce pracują, produkują, zajmują się usługami. To nie tylko zasługa Polaków, ale także obcych inwestorów.
Dlatego premier Tusk sprytnie nie odpowiedział na pytanie dziennikarza: „jakie działania Rządu wpłynęły na uzyskany wynik``. Tusk dobrze wiedział, że to nie ich zasługa.

Tak więc jeśli chcecie krytykować PO, to odbierzcie jej „medal”, i oddajcie Polakom, bo to nie PO „zwyciężyło”.

wszyscy znają przypowieść o ptaku co kala własne gniazdo
no ale cóż zamiast orla na gniezdzie siedzi wrona,a ta siedząc wysoko myśli,że jest z wyższej półki i takie myslenie przeslania jej świat.

Ciekawe, że na dwa dni przed wyborami mamy tu jakiś zalew POpaprańców, których wcześniej na money.pl ani widu, ani słychu. Aktyw w natarciu?

Tzw. prezydent "wszystkich" polaków i do tego "bezpartyjny". Ten człowiek z narodu robi sowbie po prostu jaja. Jest na sznurku swojego braciszka Jarosława.

Mnie wiecej 5 lat temu napisałam do prezesa GUS o dostrzezonych błedach w procedurze wyliczania PKB. Wskazałam 7 przypadków podwójnego i 3 przypadki potrójnego zaliczania do PKB jednej wartosci.

Jadac niedawno śmierdzącym pociągiem PKP rozmawiałm z pracownikiem GUS. Dowiedziałm sie ciekawych rzeczy
-Oczywiscie nie ja jedna dostrzegłam liczne błedy w metodologii GUS
-błędy zawyzajace PKB są tolerowane od 18 lat
-błędy zanizajace PKB usuwane są natychmiast
-PKB jest zawyzane o około 1.5%

Ale generalnie w swiatowej statystyce roi sie od zupełnie niewiarygodnych danych. Szczególnie dotyczy to USA.

skoro na Ukrainie potrafili ukryć prawdziwy spadek PKB przed opinią publiczną to nie widze powodu dla ktorego PKB Polski rowniez nie moze byc zafalszowany przez rządzacych

a Pan Prezydęt jak chce brzmiec wiarygodnie to powinien podawac zrodla swoic informacji i metody ktorymi sie posluzyl w swoich wyliczeniach