Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Waldemar Pawlak: Koalicja okazała się gapowata

Waldemar Pawlak: Koalicja okazała się gapowata

Wyświetlaj:
obserwator / 83.20.240.* / 2006-08-24 07:23
Polityka aktualna to nie zabawa ale to prawdziwa bitwa o wladzę. Trzeba mieć duze zaplecze polityczne aby poradzić sobie z samym sobą i innymi > przed samorzadem z każdym rokiem przybywa zadań , takze delegowanych z Unii Europejskiej > aby im sprostać zadaniom trzeba być silnym i zdrowym. Duzo było Pawlaka w publikatorach, im go więcej tym więcej obnażana jest jego mizeria, nawet sztuczna powaga nikogo już nie zmyli. Kierownicwo PSL jako przewodnicy stada >> które pędzi ku przepaści i nieuchronnie działaja na własną szkodę. Dlaczego PSL nie rozumie, że najlepsze lata ma poza soba , teraz dzieki niesamowitemu przyspieszeniu technologii informatycznych, działacze polityczni starej daty winni znać swoje miejsce w szyku ( jako doradcy, szkoleniowcy ) >> że jak się nie zmienia na lepsze to śmietnik historii pewny jak w banku. Klęska za klęską tych działaczy to ogromna strata dla zwykłych dzialaczy, bo zawłaszczona władza sama sie nie oczyści co widać i słychać z publikatorow.
mały lew / 195.225.70.* / 2006-08-23 23:05
to pan Pawlak ma rację, przecież w samorządach lokalnych powinni być działacze lokalni z lokalnych ugrupowań, a jeśli już zmieniać ordynację wyborczą do samorządów, to tylko tak, by głosy były oddawane na osoby, a nie partie
mały lew / 195.225.70.* / 2006-08-23 23:05
to pan Pawlak ma rację, przecież w samorządach lokalnych powinni być działacze lokalni z lokalnych ugrupowań, a jeśli już zmieniać ordynację wyborczą do samorządów, to tylko tak, by głosy były oddawane na osoby, a nie partie
DA / 195.225.71.* / 2006-08-23 19:33
Tak . Patrząc z punktu widzenia Pana Waldka, to rzeczywiście nie przewidziała, że mooże on wpaść na taką bzdurę, aby poblicznemu oglądowi poddać ustawę o samorządzie. Taką bzdurę naprawdę trudno wymyśleć a jeszcze trudniej przewidzieć.
Ale coo tam, Pan spiskowiec Pawlak, obrończa współpracowników SB z 1992 roku nie widzi wogóle problemu...Jak zawsze, gdy jest on widocznuy gołym okiem...Pacynek..
Jacek Karski / 83.16.93.* / 2006-08-23 23:20
Komentarz charakterystyczny ..... wręcz typowy jeżeli nie mam argumentów merytoryczych to najlepiej uciec się do insynuacji, do pisania o kimś a nie o problemie jaki zaistaniał, moje gratulacje dla autora.
Swoją drogą to jeżeli już mamy instytucję "wysłuchania publicznego" i powzięto uchwałe w sparwie jej zastosowania i zgłosiły się osoby, które miały coś w sprawie tej ustawy do powiedzenia, to dobrym obyczajem jest ich wysłuchać a nie dla doraźnych celów politycznych zamykać usta ludziom, takie postępowanie przypomina lata komuny, gdy cel uświęcał środki a władców i nie interesowało co ludzie mają do powiedzenia.
Kero / 2006-08-23 12:03 / -
A co pan dzisiaj powie panie Pawlak?
Koalicja jest gapowata czy z pana jest d..a?
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 09:38
Ostatnie działania Pawlaka to przykład zręcznej manipulacji lub niekompetencji. Zarówno jedno jak i drugie go kompromitują. Nowa ordynacja wyborcza jest dużo lepsza od obecnie obowiązującej i tak duża destrukcja ze strony Pawlaka odbije się na jego karierze. Najciekawsze jest to, że wbia on gwóźdź do trumny PSLu, bo nowa ordynacja jest korzystniejsza dla jego partii.
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 10:16
Nowa ordynacja jest na pewno lepsza ... w zaciemnianiu sytuacji. Już teraz poza wyborami burmistrzów i wójtów głosujemy na jakieś, parytety, opcje i inne instrumenty pochodne. Poprawki PiS-u mają to jeszcze pogłębić. W gruncie rzeczy to nie są żadne wybory tylko zwykła manipulacja i oszustwo. Na wybory pójdę bo trzeba wybrać burmistrza ale mój głos na pozostałe ciała kolegialne daruję sobie bo i tak nie wiem na kogo ten głos pójdzie w ostatecznym rozrachunku, a nie zamierzam żyrować jakiegoś dziadostwa i potem wstydzić się sam przed sobą.
stan111 / 2006-08-23 16:32 / portfel
Facet za duzo czytasz gazete wyborcza wes przyklad z poslow ktorzy sa a nieklosuja czyli jak pujdziesz na wybory samorzodowe to nieglosoj tak jak twoi z PO i SLD
maly / 71.105.92.* / 2006-08-23 19:40
Co za belkot!Jakis analfabeta.Typowy poplecznik PiS.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 10:53
ZX nieprawda nie zaciemnia - przeczytaj to zobaczysz, a nie opieraj się na półsłówkach i manipulacjach słownych w mediach. Obecnie głos oddany na liste o poparciu poniżej 5% jest zmarnowany i poparcie rozdziela sie pomiędzy zwycięsców, teraz to poparcie zostaje i jeśli ta lista bedzie miała ok 3% to kandydat wejdzie, a jeśli nie to poprze kogoś z bloku.
parasol / 83.17.135.* / 2006-08-23 19:25
Panie spostrzegawczy od kiedy to PIS na pierwszym miejscu stawia dobro kraju iludzi przed chęcią zawładnięcia wszystkim. Nie spostrzegł pan że jest odwrotnie tak jak i tym razem, więc po co to całe gadanie,
POdatnik / 81.190.49.* / 2006-08-23 12:30
to nie jest marnowanie głosów tylko eliminowanie ekstremalnego marginesu
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 11:52
Przeczytalem dokładnie i dlatego pozostaję przy swoich poglądach. Tak to już jest, przykro mi !
Obserwator / 81.18.199.* / 2006-08-24 07:23
Mów mu święte słowa a on dalej "moja krowa". ZX reaguje właśnie w ten sposób jak w przytoczonym przysłowiu. Trzeba jednak przyznać, że czyni to w sposób powściągliwy i kulturalny. Niestety nie można tego powiedzieć o wielu innych autorach komentarzy, którzy prawdopodobnie chamstwem zaszczepili się przy domowym ognisku. Wiadomo - niedaleko pada jabłko od jabłoni. Dlaczego jestem za nową ordynacją? Bo zapobiega marnowaniu głosów wyborczych przy jednoczesnym motywowaniu drobnych ugrupowań do połączenia się w większe bloki. Bo eliminuje system w którym pełny trzos a nie siła intelektu i społeczne zaangażowanie decyduje o wyborze kandydata. Pozdrawiam
zx / 83.16.202.* / 2006-08-24 08:24
Dlaczego jestem przeciwko obecnej ordynacji jak również jej zmianom proponowanym przez PiS. Dlatego, że ugruntowuje zjawisko przenoszenia walki politycznej ze szczebla krajowego do organów samorządowych. Znam aż nadto przykładów, kiedy sesje rady gminy przypominają debaty sejmowe w mikroskali, podczas gdy gmina i jej mieszkańcy mają jakby bardziej przyziemne problemy typu chodnik czy brak latarni. Znam przykłady gmin gdzie na skutek uwarunkowań lokalnych udało się obronić samorządy przed upartyjnieniem i znam przykłady przeciwne. Niestety dziwnie się jakoś składa, że komfort życia w tych pierwszych gminach jest wyższy niż w tych, które są "rządzone" przez rady będące kopią sejmu równie marną zresztą jak oryginał. Proszę więc o nie ustawianie mnie w roli idioty, który się uparł i nie wie co mówi, bo ja biorę pełną odpowiedzialność za moje poglądy, które nie wynikają z mojej fascynacji poglądami innych, a z własnych doświadczeń. Najbardziej podoba mi się ostatnie zdanie pańskiego uzasadnienia cytuję:"...Bo eliminuje system w którym pełny trzos a nie siła intelektu i społeczne zaangażowanie decyduje o wyborze kandydata.". Być może tak gdzieś jest ale w praktyce, z którą ja się zetknąłem jest dokładnie odwrotnie i powiem więcej ordynacja proporcjonalna, która w Polsce jest fetyszem buduje w ostatecznym rozrachunku partie wodozwskie, a partie wodzowskie nie potrzebują osobowości bo mają przecież ta jedną, jedyną - swojego wodza. Dlatego nasze partie premiują jeden rodzaj działaczy - mierny, bierny ale wierny. Muszę powiedzieć, że od czasu jak w wyborach samorządowych pojawiła się ordynacja proporcjonalna zasada ta na prowicji działa jak szwajcarski zegarek i to nie tylko odniesieniu do partii obecnej koalicji ale w odniesieniu do wszystkich. Na listy wstawia się najgorsze miernoty, męty i pasztety jakie tylko są w danej gminie. Społeczników i ludzi, którzy myślą o społeczności lokalnej, a nie o tym jak się przypodobać lokalnemu kacykowi partyjnemu w stolicy województwa ordynacja proporcjonalna dawno już wycięła w pień. Nowa zmiana ma na celu wprowdzenie do rad miernot tej klasy, które dotychczas nawet w tym patologicznym systemie nie miały szans. Proszę mi zatem nie wmawiać, że czarne jest białe bo pomimo nienajmłodszego już wieku, kłopotów z percepcją nie mam. Zawarte w ostatnim Pańskim zdaniu uzasadnienie, które jest cytatem z jakiegoś działacza PiS-u (jestem pewiem bo sformułowanie o pełnym trzosie i sile intelektu jest mi znajome) jest hasłem, które nie ma nic wspólnego ze znaną mi rzeczywistością.
PS. W Toruniu lokalny poseł PiS, przy pomocy lokalnych działaczy blokuje od dłuższego czasu sprawę budowy drugiego mostu drogowego.Tajemnicą publiczna jest to, że osoba prezydenta miasta jest z niewłaściwego obecnie ugrupowania i dlatego nie można dopuścić do sytuacji, której powstał by most, który poszedł by na konto i tak już populanego prezydenta, który nie jest "nasz". Ponieważ miasto się dusi, zapewne każdy, kto wybuduje most będzie miał pomnik więc stawka jest wysoka. Most powstanie ale jak mieszkańcy Torunia wybiorą właściwego politycznie prezydenta. Jak, nie to będą stali w korkach dalej. Tak wygląda Pańska "siła intelektu i społeczne zaangażowanie" w praktyce. Takich przykładów znam dużo więcej, ten jest po prostu jednym z ostatnich.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 11:03
I bardzo dobrze, że marnują się głosy marginesu. Już raz taki burdel w Sejmie przerabiano z "partiami śmieciowymi" (z uwagi na poparcie do nich niestety zalicza się również UPR) i w Polsce, gdzie dwóch Polaków a trzy opinie taki system to była kompletna porażka.
Zamienić obecną ordynację na JOW - to rewelacja
Zamienić obecną ordynację na jakieś g...no generujące układy i układziki - to dopiero dramat.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 11:14
Jak widze sam sobie przeczysz, bo przy JOW wybrani ludzie nie muszą się łączyć nawet w małe "śmieciowe partie" i opini będzie jeszcze więcej.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 11:28
Mądrzy ludzie dogadają się ZAWSZE.
Założę się, że większość czytających to forum nie ma złudzeń, którzy
przedstawiciele wyborców:
a) wybrani w wyborach Jednomandatowych
b) wstawieni na stołek z nadania partyjnego

będą prezentować lepszy poziom intelektualny i moralny, co umożliwi
sprawne i dobre rządzenie.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 11:38
jest takie magiczne słowo - reelekcja. Jeśli ktoś okaże się przez 4 lata działalności burakiem, złodziejem itp

I wtedy:
a) w wyborach Jednomandatowych nie dostąpi reelekcji (chyba nie masz co do tego złudzeń)
b) wstawiony na stołek z nadania partyjnego - a i owszem, partia wstawi go na kolejne 4 latka
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 11:20
poczytaj poniżej, bo z głupotą nie wygram...
tatko / 2006-08-23 18:35 / Tysiącznik na forum
Nie, nie da rady. Z głupotą jeszcze nikomu nie udało się wygrać.
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 11:07
Jeżeli się Panu dostało od mnie to za osobiste wycieczki, które nie wnoszą nic do sprawy i mają służyć ... no właśnie czemu ? Poprawianiu sobie samopoczucia w ten sposób, że można kogoś zwymyślać i nie bać się odpowiedzi bo występuje się anonimowo. Takiej taniej odwagi nie popieram i szczerze powiedziawszy jak czytam niektóre komentarze to zastanawiam się czy Ci co je piszą w realnym życiu są też tak odważni i bezkompromisowi w konwersacjach z ludźmi jak tutaj na forum. Pan Marek53 odobnie jak każdy z nas czasami ma rację, czasami błądzi, ma swoje fobie, traumy itp. Nikt nie jest doskonały. Z Panem Markiem53 nie zgadzam się w fundamentalnych kwestiach ale to nie jest powód, żebym miał go przy okazji obrzucić jakimikolwiek epitetami. To tyle w temacie wycieczek osobistych. Jeżeli chodzi o ordynację samorządową to nigdy nie twierdziłem, że popieram to co che zrobic PiS podobnie jak nigdy nie twierdziłem, że obecna ordynacja jest świetna. Powiem krótko, jestem prostym człowiekiem i tylko proste rozwiązania do mnie przemawiają zatem z istniejącej ordynacji rozumiem tylko mechanizm wyłaniania wójtów i burmistrzów. Jeżeli chodzi o resztę to jest to taki sam potworek jak ordynacja wyborcza do sejmu i gwoli ścisłości nie jest to potworek sprokurowany przez PiS czy Samoobronę ale przez AWS. Mówiąc obrazowo zmiany, które zmierza przeforsować PiS odpowiadają sytuacji, w której ktoś mówi że oczyści szabmo dolewając doń fekaliów. Na koniec uwaga ogólna dotycząca wyborów. To nie PiS, a poprzednie ekipy zmontowały system wyborczy, gdzie wybory zastąpiono grą na instrumentach pośrednich. Niestety rzeczywistość bywa przewrotna bo tego typu system wyborczy dowartościowuje właśnie partie wodzowskie typu PiS, LPR czy Samoobrona, których dojście do władzy jest teraz spełnieniem najczarniejszych snów poprzednich ekip. Proszę pamiętać, że wybory bezpośrednie w małych okręgach jednomandatowych ustawiają posłów z terenu w zupełnie innej pozycji do kierownictwa partii. W obecnym układzie to człowiek z terenu wisi u pańskiej klamki po to aby wpisano go w odpowiednią rubrykę na listach wyborczych. Przy JOW to partie muszą zabiegać o ludzi z terenu bo oni mają swoje poparcie i niczego nie zawdzięczają liderom w centrali. Nie jest to zatem tylko różnica w liczeniu głosów. Różnica jest zasadnicza z punktu widzenia ustroju państwa. Moje pytanie jest następujące: Gdzie byli Rokita czy Tusk kiedy ordynację proporcjonalną wpisywano do konstytucji skazując nas jednocześnie na ustrój quasi-demokratyczny ? Wtedy był czas żeby się zastanawiać jakie będą długofalowe konsekwencje tej decyzji. Niestety wtedy u wszystkich przeważyła wola liderów posiadania kontroli nad dołami partyjnymi. Nie miejmy amnezji PiS, Samoobrona czy LPR to tylko udoskonalone produkty takich właśnie zadekretowanych dużo wcześniej patologii. Tę ekipę ja osobiście traktuję w kategoriach lekcji dla wszystkich, że demokracja to nie zabawka i że są granice psucia systemu, po przekroczeniu, których wszystko staje się tylko parodią. Może należy się cieszyć, że tej lekcji udzielają nam Kaczyńscy i Lepper bo w przeszłości bywało dużo gorzej wziąwszy chociażby podobną lekcję jakiej Niemcom udzielił A.Hitler i jego NSDAP. Pozdrawiam !
stary / 71.105.92.* / 2006-08-23 20:01
Oby takich glosow na tym forum bylo wiecej!Rzeczowy,napisany po polsku.Ja nie zgadzam sie tylko z jednym co Pan napisal,ze przy jednomandatowych okregach wyborczych partie beda zabiegac o ludzi.Partie nadal beda wysuwaly swoich kandydatow,udzielaly im wsparcia,finansowaly.Bez zgody partii bez jej poparcia nikt nie bedzie startowal w wyborach.Wiec co za roznica czy na liscie wyborczwj jest jedno nazwisko czy kilka?
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 09:47
O znowu Czarne jest Białw!
"Nowa ordynacja wyborcza jest dużo lepsza od obecnie obowiązującej"
Dla mnie gościu jesteś prawdziwym PiSiorowym boCHaterem - PiS takich ludzi potrzebuje!
tatko / 2006-08-23 18:39 / Tysiącznik na forum
PiS składa się z takich ludzi..
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 10:48
tak bardziej demokratyczna, bo pozwala wejść do samorządu ludziom nie związanym z układami, pozwala ograniczyć zaporowy próg 5% nie do pokonania obecnie przez małe komitety i organizacje. Teraz głos oddany na twój ulubiony UPR nie zostanie zmarnowany.
POdatnik / 81.190.49.* / 2006-08-23 12:38
ja chcę aby do samorządu wszedł ten, kogo wybieram. najlepszą gwarancją tego są jednomandatowe okręgi wyborcze. propozyzja pisu so i lpr zmierza dokładnie w przeciwnym kierunku. na poziomie samorządu ambicje do kaczej wszechwładzy nie maja prawa mieć miejsca. bronisz z uporem maniaka rozwiązań demokratycznie szkodliwych
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 11:04
myślę, że niedługo emocje opadną i rozum zwycięży to zobaczysz, że jesteś manipulowany poprzez propagandę medialną i zobaczysz, że wojna opozycji z nową ordynacją jest totalna, gdyz boja się, że ludzie przy urnach zorientują się w swoich możliwościach i nie poprą słusznych partii i ludzie już nie bedą sie bali , że głos się zmarnuje i poprą najlepszych lokalnych działaczy.
jGazz / 83.26.235.* / 2006-08-23 17:03
Co to znaczy nalepszych lokalnych działaczy ?! Czy Tych którzy już kilka razy mieli szansę i pracowali na rozwój lokalnych społaczności??? Jeśli tak to myślę że te wybory wielu ludziom zrobią wodę z mózgu - bo niby jest poprawa w działalności samorządowej, ale czy jest ona na tyle dobra , by dogonić uciekającą Europę ?! Czy wystarczy wsiąść do bylejakiego pojazdu z napędem "pedałowym" i próbować gonić peleton Unii, czy można użyć najlepszego ze znanych i sprawdzonych pojazdów, który nie będzie awariował co chwilę! Mamy do wyboru totalitaryzm braci
Kaczyńskich czy pseudo demokrację PO. Nie zmienimy
niczego takimi pisaninami, ale możemy zmienić oblicze naszego kraju będąc światłymi, postępowymi obywatelami naszego kraju. Myślę, że nie myli się prawie 350 mln europejczyków wybierając demokrację. No chyba ,że znowu historycznie rzecz biorąc będziemy najmądrzejszymi , uważając się za pępek świata.
Dziś PiS- owi dobrze się rzuca hasłami i otrzymanymi dotacjami z Unii, tylko kto "bojkotował" wejście naszego kraju w struktury Unijne.
Całe szczęście, że jesteśmy już w "Europie", a czas jest przemijający tak samo dla PO czy PiS-owców.
Może rozwinięta demokracja uchroni nasz kraj przed demagogami ludzi z Samoobrony, LPR czuy PiS-u.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a nawet bardzo serdecznie i bierzcie życie z przymrużeniem oka.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 11:13
Buchachacha!
"ludzie przy urnach zorientują się w swoich możliwościach"
Toż oni nie będą mieli mniej do gadania niż obecnie! Nie dość, że nie głosują na konkretnych ludzi, to jeszcze dodatkowo nawet nie będą głosować na konkretne partie, tylko na "bloki", które zostaną ogłoszone dopiero po głosowaniu.
Wybacz, ale to byłby jakiś kiepski żart, gdyby nie to, że PiS jest bliski wcielenia go w życie.

Jak Stwórca chce pokarać to rozum odbiera...
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 11:20
Jesteś w błędzie. Głosujesz na konkretną osobę i ta osoba wejdzie jeśli bedzie miała odpowiednie poparcie - tyle ile potrzeba na jedno miejsce ( duzo mniej niz w JOW - 51%) wejdzie też jeśli jej lista bedzie miała to poparcie, a jeśli nie to głosy przejdą na blok i jesli w bloku będzie odpowiednie poparcie to tez wejdzie. Dlatego premiwanie jest porozumienie i głosy nie są marnowane.
POdatnik / 81.190.49.* / 2006-08-23 12:41
czemu ty nieustannie piszesz takie bzdury? czy jak nikt nie dostanie 51% to nie będzie wójta albo innego samorządowca? nie ma takiego warunku.
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 11:46
Wie Pan taka uwaga czysto techniczna. Na podstawie czego Pan twierdzi,że w JOW wymagane jest minimum 51%. Ordynacja prezydencka nie jest tutaj żadną referencją, a jedynie jednym z rozwiązań. Podobnie jak to, że wybory w JOW mogą się odbywać tylko w jednej turze, a nie koniecznie w dwóch. Możliwości jest na prawdę dużo i nie ma tutaj żadnych aksjomatów poza tymi, które próbuja wykreowac politycy za pomocą mediów.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 11:59
słusznie może być jedna tura i mniej niż 51%, ale to nie zmienia sensu mojej wypowiedzi, szczególnie niesprawiedliwe jest gdy są 2 lub więcej osób z podobnym poparciem wtedy większość w okręgu nie bedzie miała "swojego" przedstawiciela.
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 12:06
Co to jest sprawiedliwość ? Wygrywa ten, który ma większe popracie i to jest sprawiedliwe. Proszę o inny zbiór argumentów.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 13:12
przepraszam zamiast niesprawiedliwe powinno być niereprezaentatywne.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 11:23
Porozumienie za plecami wyborców. Piękna odnowa moralna w polityce!

"Wy głosujcie, a my zobaczymy jak głosowaliście i odpowiednio się poblokujemy. I to inaczej w każdym miejscu kraju".
To dopiero będzie burdel.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 11:31
nieprawda - porozumienie będzie wiadome przed wyborami - które listy są zblokowane, a wchodzą osoby zgodnie z liczbą głosów.
POdatnik / 81.190.49.* / 2006-08-23 12:46
tylko niezgodnie z intencjami wyborców - decyduje partyjna czapa
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 13:13
Nieprawda w którym miejscu?
POdatnik / 81.190.49.* / 2006-08-23 12:46
tylko niezgodnie z intencjami wyborców - decyduje partyjna czapa
Mops / 83.22.205.* / 2006-08-23 11:01
Oczywiście! Jedynie JOW stanowi sensowne i uczciwe rozwiązanie.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 11:08
JOW jest dobry dla wyboru do jednoosobowych stanowisk (burmistrz , prezydent). Samorządy są ciałem kolegialnym i powinny byc odwzorowaniem poparcia społacznego w danym regionie.
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 11:50
Kolejny dziwny aksjomat. Zupełnie jak w proszkach do prania jeden do kolorów, a drugi do białych. JOW przy wyborach do samorządu gminnego nie polegają na tym, że głosujemy w tych samych okręgach tylko inaczej są liczone głosy. Przy wyborze powiedzmy rady gminy w systemie JOW jest tyle ile miejsc w radzie zatem jest ich znacznie więcej niz obecnie, a w każdym ktos z kimś rywalizuje. Nie wiem zatem na jakiej podstawie twierdzi Pan, że wybory w takim systemie nie odzwierciedlą poparcia społecznego w danym regionie ?
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 13:37
sama nazwa JEDNOMANDATOWE wskazuje, że dany rejon ma JEDEN mandat i suma rejonów wchodzi na radę. Oczywiście inna dyskusja jest gdy okręg jest wielomandatowy i ordynacja zapewnia, że wyborca ma tyle głosów ile jest mandatów w okręgu. W tym momencie zwiększa to demokrację, gdyż wyborca ma wiecej głosów niż 1i można poprzeć osoby z różnych partii i mimo, że jest marnowana cześć głosów to głosuje się głównie na nazwiska, a partia musi ograniczyć liczbę miejsc do liczby mandatów. Ale jeśli wyborca kieruje się przede wszystkim partią to poprze wszystkich z jednej partii i sytuacja się powtarza - wygrywający zgarnia wszystko i brak opozycji w radzie.
Bernard / 83.30.71.* / 2006-08-23 16:53
CSpostrzegawczy takiej ordynacji o której piszesz wyżej, że wyborca ma w okręgu więcej niż jeden głos jeszcze w Polsce nie było chyba sam to wymyśliłeś?
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 14:17
Przyznam się, że absolutnie nie zrozumiałem Pańskiej riposty. Wiem dokładnie co to są jednomandatowe okręgi i nie sądzę aby tłumaczenie mi tego miało coś wnieść do sprawy. Przyznam się, że nie rozumiem jaka jest u Pana zależności pomiedzy rejonem, a okręgiem. Wie Pan nie podejmuję się oceniać kiedy jest więcej demokracji, a kiedy mniej bo prawdę powiedziawszy nie wiem jakie są kryteria tego pomiaru. Być może mam wypaczone wyobrażenie o wyborach ale ja zawsze głosuję na konkretnych ludzi albo wcale. Przynależność partyjna jest dla mnie, że tak powiem istotna w mniejszym stopniu. Być może moja niewłaściwa ocena sytuacji wynika z faktu zamieszkiwania w małej gminie, co powoduje, że moja ocena poszczególnych kandydatów ogranicza sie do tak nieistotnych rzeczy jak droga, wodociąg, kanalizacja czy chodnik dla dzieci idących do szkoły. W związku z tym nawet najbardziej słuszna politycznie rada, która nie radzi sobie z takimi problemami mnie nie interesuje. Nie widzę też powodu, żeby mój sąsiad na przykład, który chce działać w radzie naszej małej gminy bo widzi na przykład do rozwiązania problem oświetlenia ulic musiał koniecznie w tym celu zblokować się z jakąś partią. Różnica w naszych poglądach polega na tym wszakże, że Pan próbuje dostrzec dobre strony w czymś co ja uważam za złe z gruntu rzeczy. Proszę bowiem pamiętać, że mówimy o wyborach lokalnych, a nie krajowych. Tutaj nikt nie ma dylematów czy odpowiedzieć na artykuł w TAZ czy też nie. Istniejąca ordynacja jest zła, z wyjątkiem części dotyczącej wyboru wójtów i burmistrzów. Pan twierdzi, że PiS chce ją poprawić. Ja twierdzę, że PiS chce mieć lepszy wynik wyborczy, a poprawianie ordynacji w kierunku poprawiającym partycypację obywateli we władzach lokalnych ma gdzieś. Naprawdę nie interesuje mnie czy rada gminy odzwierciedla poparcie polityczne dla różnych partii w danej gminie. Idąc bowiem tym tokiem rozumowania można by zrezygnować z wyborów do rad i obsadzać je według parytetu mandatów uzyskanego w wyborach do sejmu na szczeblu krajowym. Wie Pan wcale nie uważam, żeby w rozwiązywanie problemów klasy nierówna nawierzchnia na mojej ulicy musiałby być zaangażowane główne siły polityczne. Z mojego punktu widzenia upolitycznienie samorządu jest idiotyzmem przenoszącym spory z Warszawy na prowincję. Nie jest to natomiast idiotyzm z punktu widzenia partii politycznych bo samorządy to kolejna kasa do wyrwania i kolejne stanowiska do obsadzenia. Wybaczy Pan jednak ale interesy partii politycznych nie muszą być moimi, a na szczeblu lokalnym z dużym prawdopodobieństwem są wręcz wzajemnie sprzeczne.
Bernard / 83.30.71.* / 2006-08-23 17:05
zx masz 100% racji ja również tak uważam i widzę, jakie są skutki głosowania na komitety wyborcze w wielomandatowych okręgach małego miasteczka. W każdej kadencji w mojej gminie radnym został jakiś szwagier prezesa, który dostał 70 głosów, bo jego lista partyjna był na fali i w sumie dużo wydała na kampanię a nie został radnym wybitny społecznik,który otrzymał w tym samym okręgu 170 głosów, bo jego lista nie była na fali lub nie miała takich środków na kampanię wyborczą w lokalnej telewizji i radiu jak lista tego, kto dostał tylko 70 głosów i potem na każdej sesji swoimi wystąpieniami dawał dowód niekompetencji i niezrozumienia, czym jest budżet miasta.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 14:36
tutaj rejon = okręg
więcej demokracji jest wtedy gdy społeczeństwo (wyborcy) mają większy wpływ na wybór. Oprócz społeczeństwa wpływ na wybów maja partie czy sam wybierany. Oddanie części demokracji na rzecz partii może czasem być korzystne, bo założenia partia powinna pomagać wybić sie ludziom charyzmatycznym czy społecznym.
W małych okręgach wybory są już teraz większościowe.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 11:19
Mądrzy ludzie dogadają się ZAWSZE.
Założę się, że większość czytających to forum nie ma złudzeń, którzy przedstawiciele wyborców:
a) wybrani w wyborach Jednomandatowych
b) wstawieni na stołek z nadania partyjnego

będą prezentować lepszy poziom intelektualny i moralny, co umożliwi sprawne i dobre rządzenie.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 11:27
nie łudź się, że osoba która wystartuje do wyborów w JOW jest bez nadania partyjnego - tu dopiero liczą się układy lokalne i siła pieniądza, a także poparcie w partii wystawiającej. Dlatego premiowane jest samoorganizowanie co wcześnie było syzyfową pracą jeśli nie należałeś do układu partyjnego z ponad 5% poparciem.
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 12:04
To jest chyba najbardziej bałamutny argument za ordynacją opierającą się na instrumentach pochodnych. Układy lokalne i siła pieniądza. A jak jest niby teraz ? Jaka partia bez pieniędzy jest w stanie wprowadzić kogokolwiek gdziekolwiek ? Pieniądze to podstawa wszystkich wyborów niezależnie według jakiej ordynacji są robione. Poza tym przy wyborach bezpośrednich w JOW można zrobić rzecz straszną i zabrać 4-letni immunitet na brak weryfikacji. W końcu jakie są przeszkody, żeby ci sami ludzie w tym samym okręgu mieli możliwość skorygowania swojego wyboru gdyby uznali go za błędny ? Wiem, że głoszę herezję bo przede wszystkim władza musi być stabilna (ha, ha, ha - zawsze powala mnie bezczelność takich argumentów - czy ktoś mnie ma za idiotę ? stabilność oznacza tylko tyle: dajcie mi chociaż możliwość krojenia podatników przez całą kadencję, a nie tylko pół) ale z drugiej strony w takim systemie ciągłej weryfikacji funkcjonują na przykład zarządy firm i firmy jakoś się rozwijają i świat się nie zawala.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 12:19
Też pomyślałem by napisać o relatywizacji pojmowania tzw "siły pieniądza" - ale mnie wyręczyłeś ;-)
Kiedy trzeba - "siła pieniądza" ma znaczenie pejoratywne (np. na potrzeby walki z JOW). A w przypadku obecnej lub "lepszej" ordynacji "siła pieniądza" jest OK.
Pozdrawiam
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 11:38
jest takie magiczne słowo - reelekcja. Jeśli ktoś okaże się przez 4 lata działalności burakiem, złodziejem itp

I wtedy:
a) w wyborach Jednomandatowych nie dostąpi reelekcji (chyba nie masz co do tego złudzeń)
b) wstawiony na stołek z nadania partyjnego - a i owszem, partia wstawi go na kolejne 4 latka
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 12:20
chciałbym dodać, że wtedy moze wejść ktoś z małego ugrupowania, nie koniecznie z nadania partyjnego dużej partii.
Zejśie w dyskusji na JOW udowadnia brak argumentów przeciw temu, że nowa ordynacja jest bardziej demokratyczna od obowiazującej, a jesli chodzi o JOW to nie są obecnie rozpatrywane w Sejmie i zejście w dyskusji na ten temat jest poprostu ucieczką w bok.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 12:25
W obliczu wyczerpania się argumentów Pana CSpostrzegawczy zakończmy tę dysputę następująco:

PiS razem z Koalicją Chamów jakiś miesiąc temu ściągnął samolotem Kurskiego by u j e . . ć projekt JOW. Ale spuśćmy na to zasłonę milczenia traktując jako ucieczkę w bok.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2006-08-23 12:06
to prawda, że do wyboru w wielomandatowym okręgu potrzeba procentowo mniej głosów ale tylko procentowo i twój przykład jest chybiony, gdyż jeśli ktoś sie skompromitował to na liście też nie uzyska poparcia i nie wejdzie chociazby partia się starała, a po za tym partia sama powinna dbać o jakość swojej listy.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 12:20
cóż mogę powiedzieć...
prezentujesz chciejstwo i wiarę w garbate aniołki...
piterlu / 83.19.246.* / 2006-08-23 08:54
W odpowiedzi na zachowanie koalicji dotyczące ordynacji wyborczej w wyborach samorządowych APELUJĘ głosujmy na opozycję!
rybka / 2006-08-23 09:22 / Tysiącznik na forum
Jestem za!
Ale swoją drogą to przykra alternatywa: Nie głosować za Czymś tylko przeciw Czemuś!
Sabre / 2006-08-23 08:41 / Tysiącznik na forum
Obecnie świnie dorwawszy się do koryta, już nie tylko żrą bez opamiętania. Wciskają do niego swoje kupry i chcą kazić odchodami.
Niewątpliwie obecna koalicja daje dobrą lekcję rządzenia, swój własny markowy produkt (markowy od Marka Jurka). A każda następna władza dobrze tę lekcję przyswoi. Z ochotą wskoczy w utarte koleiny, wiedząc że wszelkie granice przyzwoitości zostały przekroczone.
Gladius / 83.7.131.* / 2006-08-23 18:17
Niestety masz rację.A wydawało mi się,że to co wyprawiał SLD jest nie do pobicia. Teraz kolej na Samoobronę,oni ustalą nowe, jeszcze "wyższe" standardy.
zx / 83.16.202.* / 2006-08-23 13:09
Tak, to bardzo słuszna uwaga. Kto by nie wygrał następnych wyborów zapewne spróbuje przekroczyć klejne granice. Być może następny sejm będzie już miał tylko marszałka i wicemarszałków z koalicji podobnie jak wszystkie stanowiska przewodniczacych komisji. Następnie będzie można przystąpić do takiego scenariusza, że tych, którzy przegrają wybory będzie się zamykać w reaktywowanych KL, a na wybory będą chodzić tylko politycy ich rodziny i znajomi liczący na jakiś ochłap w spółce skarbu państwa.
Tooth / 83.238.1.* / 2006-08-23 13:59
Czytałem kiedyś głupie opowiadanie, w którym ferwencja sięgała błędu statystycznego, urządzano więc wybory za pomocą łapanek, maskując lokale wyborcze i posuwając sfałszowane dokumenty do podpisania, okazujące się listami wyborczymi.
Może do tego nie dojdzie, choć kaczyści starają się jak mogą by wszystkim obrzydzić politykę.
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 08:14
"Panie Waldku, Pan się nie boi
Cały naród murem za Panem stoi"

Nastał czas Populizmu&Socjalizmu - i obecnie można się pod tym z czystym sumieniem podpisać.
Marek53 / 83.24.26.* / 2006-08-23 11:59
Zadziwiające, Pan, zwolennik UPR popiera nagle SLDowskiego przydupasa (używam pańskiego określenia), który Kulczykowi załatwił extra dywidendy z budżetu (opłaty autostradowe). .
NoDucks / 213.158.197.* / 2006-08-23 12:04
tak, w tym jednym konkretnym celu - przeciwko psuciu ordynacji przez baranów z PiS.
zwolennik / 82.146.243.* / 2006-08-23 08:27
Niech zyje 4 Rzeczpospolita Ludowa! Niech Zyje !:)
Nie daj ludu zrobic na sile cudu! Nie spadaja kacze stada.

Najnowsze wpisy