Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Młodzi ludzie proponują wybory przez internet

Młodzi ludzie proponują wybory przez internet

Wyświetlaj:
igracz / 87.205.136.* / 2010-06-18 20:21
Ciekawy jestem, jak by się takie wybory odbywały... Ciekawym pomysłem jest wykorzystanie do tego... przelewów - warto poczytać nieco o inicjatywie http://ibangames.pl/
asdfghjklkjhjghgf / 81.169.183.* / 2007-03-20 18:15
Komentarz sepcjalisty:
http://kutylowski.im.pwr.wroc.pl/opinia-e-voting-pm-kutylowski.pdf
abe1984 / 2007-01-04 12:33
Anonimowość mozna by zapewnić rozdając jednorazowo (tak jak rozdaje sie karty przy "konwecjonalnych" wyborach) kartkę z nr identyfikacyjnym i hasłem. Raz otrzymana kartka mogła by słuzyć dożywotnio. W takim systemie mozna by stwierdzić najwyżej, że nr 134567 głosuje na pis.
MacGyver / 213.158.196.* / 2007-01-08 08:42
Zawsze mogą dojść Cię po numerze IP :-)
MacGyver / 213.158.196.* / 2007-01-08 08:40
Albo na jakąś inną partię, co ostatnio staje się coraz bardziej prawdopodobne :-)
Mav / 2007-01-04 10:59
Popieram. Wtedy wielu leni mnie podobnych ruszyłoby w końcu na wybory.
inżynier_MM / 62.89.89.* / 2007-01-04 08:44
Zgadazam się, że zrealizowanie wyborów całkowicie przez internet, odpornych na fałszerstwo oraz anonimowych jest praktycznie nierealizowalne. Natomiast jak najbardziej jest wykonalne umożliwienie głosowania w dowolnym okręgu wyborczym, wystarczy centralna baza uprawnionych do głosowania oraz wyposażenie każdej komisji w urządzenie łączące się z bazą i rejestrujące fakt pobrania karty do głosowania. W ten sposób wszyscy mieszkający poza miejscem zameldowania mogliby bezproblemowo głosować.
pm / 62.233.197.* / 2007-01-04 10:35
Jest realizowalne. Są rozwiązania pozwalające na uniemożliwienie powtórzeń bez naruszania anonimowości - choć fakt, że jest to skomplikowane.
maciej dobrodziej / 217.113.147.* / 2007-01-04 07:47
Jarosław Lipszyc nie wie co gada i plecie co mu slina na usta przyniesie. Może pytanie o to, czy istnieją problemy natury technologicznej zadać eksperom informatycznym a nie człowiekowi będącemu poetą i dziennikarzem?

A sytuacja w dzisiejszej Polsce wygląda tak, że setki tysięcy młodych ludzi studiuje poza miejscem zameldowania i ma z tego względu utrudniony dostęp do głosowania. A fakt ten znakomicie wykorzystują mohery, którzy nawet idą na głosowanie przy zaawansowanym stadium Alzheimer...
antyPiSuar / 85.222.25.* / 2007-01-03 23:12
Zdecydowanie popieram.
Tylko PiSiory bronią się przed tym bo moher na internecie się nie zna on i tak po mszy głosuje. Mlodzi ludzie w weekendy albo odpoczywają daleko od domu albo pracują za granicą i potem mamy wyniki wyborów takie jakie mamy.

Wiarygodność? A co? papierowych wyborów nie fałszowano? Nawet łatwiej.
Anonimowość? jesli kotoś za wszelką cenę chce być anonimowy i boi sie, że jego adres IP łatwo jest namierzyć to co za problem wybrać się do kawiarenki internetowej?

Mi tam nie zależy na anonimowiści, mogę głosować nawet przez aklamację. W internecie też poglądy prezentuje... no pewnie do czasu póki mnie PiSiory nie zamkną w łagrze... no to będę kombatantem dla przyszłych pokoleń...
pm / 62.233.197.* / 2007-01-04 10:37
Problem anonimowości nie wynika z możliwości zidentyfikowania IP, ale z tego, że w celu zagłosowania głosujący musi podać swoje personalia dla zapewnienia, że głosuje tylko raz - i można je powiązać z oddanym głosem.
kjonca / 2007-01-04 22:49
Można prosić jakieś namiary ? (hasło do google, link, tytuł książki) Bo jeśli ten problem zostanie rozwiązany to mogę nawet stać się zwolennikiem głosowania przez internet :)
ozdobaster / 2007-01-03 17:56 / Bywalec forum
Skoro miliardy transakcji finansowych na całym świecie jakoś udaje się zabezpieczyć to dlaczego głosowanie takie ma być niemożliwe do zrealizowania? To trudne, fakt, ale istnieją mechanizmy uznawane za całkowicie bezpieczne i niemożliwe do złamania, chociażby płatności internetowe w systemie z protokołem SET. Pomysł nie nowy z tym głosowaniem, ale chyba lepiej poczekać aż Amerykanie stworzą i potem od nich kupić, skopiować, jak zawsze, bo po co być pionierem.
internatuta świadomy / 217.173.164.* / 2007-01-03 19:51
Właśnie... 'jakoś'. Przez to 'jakoś' milariardy dolarów są rabowane na świece corocznie. Internet tak - do wymiany pogdlądów, czytania www, pisania maili. Ale nie wyobrażam sobie transakcji finansowych przez Internet albo np. trzymania pieniądzy w wirtulanym banku. Np. dzisiaj okazało się, że jeden z tych wirtualnych banków ma dziury w zabezpieczeniach jak ser szwajcarski i regulanie wyciekają z niego pieniądze. O wyborach przez Internet wolę nie myśleć nawet
Komodo / 2007-01-03 20:13
Te "miliardy" są rabowane przeważnie z winy userów.

A co do systemu wyborów, to najgorszym etapem byłaby rejestracja uprawnionych do głosowania, nadawanie im loginów, ustalanie przez nich hasła itp.
Papier / 86.63.88.* / 2007-01-03 19:25
Hehehe, mozemy kupic program (system głosowania) który tak zliczyl glosy ze Bush "wygral" wybory w stanach. Powodzenia.
kjonca / 2007-01-03 18:18
Jak chcesz zapewnić anonimowość takiego głosowania ?
antyPiSuar / 85.222.25.* / 2007-01-03 23:18
Do kjonca: Anonimowość możesz sobie zapewnić w ten sam sposób w jaki tu sobie zapewniasz. Twoj adres IP jest zablokowany, czyż nie tak? A swoją drogą to co Ci przeszkadza, że ktoś wie na kogo glosowałeś. Prowadzisz podwójne życie? Kto Cie zna zna i twoje poglądy polityczne. Mi tam gantz egal kogo popierasz, póki co PiSiory nie zamykają opozycjonistów... choć pewnie o tym już myślą i marzy im się Białoruski ład polityczny.
kjonca / 2007-01-04 07:06
"Do kjonca: Anonimowość możesz sobie zapewnić w ten sam sposób w jaki tu sobie zapewniasz. Twoj adres IP jest
zablokowany, czyż nie tak?"
Brednie. Money.pl *zna* mój adres IP tylko go nie wyświetla na stronie.
"A swoją drogą to co Ci przeszkadza, że ktoś wie na kogo glosowałeś. "
Wyobraź sobie taką sytuację: twój szef popiera PO, Ty popierasz PiS. Twój szef jest wredny ...
antyPiSuar / 198.155.189.* / 2007-01-04 10:19
Do kjonca: O ewentualnym braku anonimowości możemy mówić raczej tylko w kontkście służb państwowych, które ewentualnie mogłyby skontrolować kto na kogo glosował. Pracodawca nie miałby takich możliwości no bo skąd?


Poza tym, czy tak trudno zainstalować mikroskopijną kamerkę za zasłonką gdzie Pan skrycie zaznacza kandydata?

Ludzie dajcie spokój słowo daję te PiSiory sieją taką paranoję, że już społeczeństwo nie jest w stanie otworzyć lodówki bo boi się, że tam "układ" będzie. Tak będzie układ scalony.
pm / 62.233.197.* / 2007-01-04 10:46
W "służbach państwowych" pracuje pół miliona wyborców. Parę razy więcej w przedsiębiorstwach pod kontrolą "służb państwowych" (spólkach z udziałem skarbu państwa).
Do tego parę milionów bezrobotnych też zależnionych od państwa.
Państwo jest naprawdę dużym pracodawcą. Na tyle dużym, że jego pracownicy są w stanie przesądzić o wyniku każdych wyborów.
A jeszcze ma dodtakowo możliwości stosowania represji wobec innych pracodawców - tu jakaś kontrola, tu nie dostanie się zezwolenia czy koncesji...
A w dodatku "kierownictwo" tego pracodawcy jest wynikiem wyborów żywotnie zainteresowane...
A kamerka nie zidentyfikuje z automatu kim jesteś - natomiast głosując przez internet musisz się dokładnie przedstawić (imię, nazwisko, PESEL, cechy dokumenu tożsamości - w tym przypadku podpis elektroniczny) - aby sprawdzić czy masz w ogóle prawo wyborcze i czy głosujesz tylko raz. To czy przy okazji zidentyfikuje się twój IP naprawdę jest mało istotne...
Irek P. / 83.25.249.* / 2007-01-03 21:53
masz rację, to trudne. Ale zastanów sie moze, jak zapewniasz anonimowosc transakcji finansowych, ktore odbywaja sie codziennie? Przeciez nie znasz wszystkich nazwisk czy tez ludzi. Naprawdę wiem, ze to problem, i prawdopodobnie musielibysmy zaufac jakiemus programowi, ktory obslugiwalaby caly proces, a poszczegolne dane bylyby weryfikowane przez losowo wybranych czlonków komisji, ale idea jest piekna i warto sie jej przyjrzec. Prawda?
pm / 62.233.197.* / 2007-01-04 10:50
Dla transakcji finansowych NIE zapewniasz anonimowości. Wręcz przeciwnie - tam jest włożony wielki wysiłek w to, aby uniemożliwić anonimowość bądź podszycie się pod cudzą tożsamość.
Chciałbyś, aby Twój bank dbał o anonimowość przelewów wykonywanych z Twojego konta? Tj aby NIKT nie mógł sprawdzić, kto i skąd ten przelew zlecił? W szczególności - aby nie było możliwe wykazanie, że to nie Ty go zleciłeś?
wezyzyr / 212.76.37.* / 2007-01-03 22:35
niby tak, ale w transakcjach finansowych nie chodzi o anonimowość wręcz przeciwnie.
Irek P / 193.201.167.* / 2007-01-04 14:20
masz rację mam dostęp do tych informacji, ale chodziło mi o to, że nie są one udostępniane szerszej publiczności. Wszyscy widzimy plusy i minusy tej akcji, zdajemy sobie sprawę z ryzyka, ale czy zakładając, że moglibyśmy stworzyć taki system, nie warto by było dołożyć starań żeby on powstał?
wezyzyr / 212.76.37.* / 2007-01-04 22:11
u nas w kraju brakuje nowych rozwiązań we wszystkim, każda nowość jest oprotestowywana, zawsze, a zwłaszcza przez media, które ciągle komentują że niby fajnie ale czy to nie pogorszy i tak żle idących spraw. I tak mamy kraj mało innowacyjny. Natomiast głosowanie przez internet, ja jestem za, nie przeszkadza mi nawet że ktoś będzie wiedział na kogo głosuję. Jeżeli głosujemy przez podniesienie ręki to jest to głosowanie również demokratyczne a wszyscy mogą zobaczyć na kogo głosuję. Może tajność i anonimowość głosowań nie jest konieczna? Problem dotyczy, podobnie jak w przypadku urn, jak zapewnić, że tych mniej lub bardziej anonimowych głosów nie wpłyneło na konkretnego kandydata więcej niż głosujących.
hearts / 62.21.27.* / 2007-01-06 12:24
to nie jest trudne do wykonania zeby glosy sie nie powielal. wiele stron juz to wykorzystuje. kazdy mialby swoj unikalny identyfikator. na pewno nie doszlo by do tego ze zaglosowalabym wiele razy zmieniajac dane, bo bedzie tyle id ile mieszkancow a logowanie odbywaloby sie na podstawie identyfikatorow. poza tym w polsce jest wiele bardzo zdolnych informatykow ktorzy czekaja na to aby podjac sie tego zadania i wierze ze im sie uda.

Najnowsze wpisy