Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Nowa ustawa kominowa - szykują się podwyżki

Nowa ustawa kominowa - szykują się podwyżki

Sabre / .* / 2004-07-21 13:39
Wyświetlaj:
Z Zabrzeski / .* / 2004-08-01 15:15
Lekarstwo na "kominy" jest proste. Firmy i usługi- wszelkie - sprywatyzować.Managerów, państwowych i prywatnych firm - sprywatyzować. Płace - uwolnić. Podatki - minimalne. Konkurencja - przedewszystkim; i tylko konkurencja zagwarantowana prawem. Wtedy się okaże czy te dzisiejsze firmy prywatne są tak dobre i przynoszą efektywne zyski. W tak stworzonych warunkach powstaną setki firm, które przegonią te dobre prywatne dzisiejsze. W warunkach konkurencji prywatny właściciel zatrudni managera za własne pieniądze, a nie nasze(nic mi wtedy do tego). W warunkach konkurencji i wolnego rynku managerów, za usługę managerską właściciel firmy zapłaci 10 razy mniej niż dzisiaj. Żadnych firm z setkami tysięcy udziałowców, to są prawie państwowe firmy. W takich firmach udziałowcy nie są w stanie wyegzekwować wolnego rynku managerów. W warunkach wolnego rynku , pracowników będzie brakować już za 3-4 lata, a nie w 2020roku. Przy chłonnym rynku pracy, płace nas zwykłych pracowników muszą wzrastać- działa zasada mniej towaru, wyższa cena, przy tym samym lub wyższym popycie. Wtedy się okaże na ile my zwykli pracownicy jesteśmy dobrzy w swoim fachu. Czy ukończyliśmy właściwe szkoły, czy te szkoły miały właściwe programy, właściwych nauczycieli i zdolnych managerów.Inaczej konkurencja zagranicznych pracowników o właściwych dla potrzeb rynku umiejętniściach zajmie nasze miejsce. Zaczniemy szukać lepszych szkół- w odpowiedzi właściciel prywatnej szkoły zrobi wszystko aby zaspokoić nasze potrzeby w zakresie edukacji( ME nie będzie, bo i po co- z definicji zaniża poziom edukacji- w warukach konkurencji jest zupełnie zbędne).Zdrowie w warunkach konkurencji czyli wolnego rynku ( powtarzam teraz go nie ma- bo jeżeli może istnieć lobbing w sejmie w celu przeforsowania korzystnych ustaw dla kogokolwiek, to gdzie tu konkurencja. Lobbowanie ma się odbywać w jeden sposób- przy pomocy niższej ceny i wyższej jakości i wobec konsumentów, a nie wobec urzednika, nawet choćby był prezydentem.Zdrowie jest cennym dobrem ekonomicznym, jest elementem naszych dochodów lub strat. Warto o nie dbać, dlatego wybierzemy najlepszych lekarzy do ochrony naszego zdrowia, za dobrą cenę- w warunkach konkurencji tacy lekarze będą się mnożyć jak grzyby po deszczu. Dlaczego? - a dlatego, że w warukach wolnego rynku nie będzie Ministerstwa Zdrowia i nikt za nas nie będzie podpisywał z lekarzem czy szpitalem umowy o pomocy lekarskiej. Taką umowę będzie zawierał każdy z nas, przestępując próg gabinetu lekarza, zaufanego lekarza ,czy dobrego szpitala. I proszę, nie ma komisji, kontroli, urzędników i nie ma kominów płacowych. Wracając do "kominów" , tylko w warunkach konkurencji, i tylko wolny rynek, weryfikują wartość danego managera, a właściciel wie ile ma jemu zapłacić za jego usługę. A wtedy, jeżeli zapłaci 10 razy więcej niż powinien, to płaci z własnych pieniędzy, a nie z moich podatków. Zawyżone koszty managera nie włoży w cenę własnego produktu, bo w warunkach konkurencji konsument wybierze równie dobry produkt po niższej cenie. W warunkach konkurencji "prostują się scieżki" wszelkiej działalności człowieka, a sprawiedliwość jest tym czym ma być.Każdy ma nie według potrzeb, ale według wiedzy, umiejętności, zaangazowania.
aela / .* / 2004-07-30 09:09
Najwyższy czas, aby zlikwidować kominy.ustalić maksymalne wynagrodzenie na 10-cio krotność minimalnego wynagrodzenia. I nie dawać każdemu maksimum. Wtedy będzie można przyjmować młodych wykształconych którzy i tak będą lepsi od tych z partyjnego klucza. No stanowisko prezesa banku przyjąć zdolnego absolwenta, który za 8-10 tys. zł poprowadzi interes lepiej niż stary z nadania. Niech wielcy tego kraju zaczną zarabiać tyle co reszta społeczeństwa, bo w przeciwnym wypadku nigdy nie będą dobrze zarządzać publicznym groszem.
Jan / .* / 2004-07-28 18:50
Jak czytam o takich pomysłach to doznaję obrzydzenia na myśl o autorach takich pomysłów. W obliczu klęski finansów publicznych, gdy brakuje środków na służbę zdrowia ( Balcerowicz zapewniał w głównych wydaniach dziennika tv, że wszystko od strony finansowej będzie jak było dla pacjentów, tylko się polepszy obsługa - co jest jak widzimy na co dzień wielkim kłamstwem ), gdy brakuje środków na oświatę, obronność, drogi itp itd. to takie pomysły moim zdaniem to wręcz dywersja - tym bardziej, że usiłuje się na Polsce wymusić płacenie pełnej składki do kasy Unii i podnieść podatki dla firm, co jest niezgodne z zapisami akcesyjnymi i co położy nasze firmy. Celem ratowania finasów i tych publicznych i tych osobistych przeciętnych obywateli, nie wolno tworzyć i zwiększać kominów, ale należy działać wręcz odwrotnie. Należy natychmiast obniżyć płace kominowe o połowę, a po głębszej analizie pewnie będzie je można obniżyć jeszcze więcej. Tworzenie płac kominowych w sytuacji gdy większość społeczeństwa żyje na granicy ubóstwa, jest ze strony autorów tego pomysłu i wszystkich osób popierających ten pomysł objawem skrajnego egoizmu, braku odpowiedzialności za nasz kraj, braku szacunku dla innych osób i braku poszanowania zasad demokracji. W imię demokracji wszyscy stosownie do swoich możliwości odpowiadamy za stan również finansowy naszego państwa - a najbardziej ci, którzy mają najwięcej. Poza tym taki jeden komin to niejednokrotnie równowartość kilkudziesięciu czy kilkuset płac pracowniczych ( przykładem niech będzie płaca prezesa banku, który zarabia 900 tyś zł miesiecznie - fakt ten podany został przez byłego Prezesa NIK Pana Wojciechowskiego i należy go uznać za wiarygodny ). Z tej racji zmniejszenie dochodów osobom posiadającym płace KOMINOWE jest niezbędne, również urzędnikom szczebla państwowego ( rząd, posłowie, prezydent ) i samorządowego, menagerom państwowym i prywatnym, również należy zmniejszyć dochody osobiste właścicielom firm ( nie dochody firm, które można przeznaczyć na ich rozwój a w ten sposób na zwiększenie płac i zatrudnienia ) - dlatego należy uznać, że w sytuacji zapaści finansowej naszego państwa jest zasadne i konieczne wprowadzenie takiego ograniczenia, aby po prostu nie pauperyzować naszego społeczeństwa. Jeśli dochody 95 % społeczeństwa będą takie ( wyłączam 5 % populacji, której nie zależy na poziomie życia), że pozwolą godnie żyć tzn. pozwolą żyć tak jak choćby w krajach tzw. Europy, że będziemy mogli bez zarzynania się kształcić nasze dzieci i umożliwią nam zabezpieczenie na starość, to tylko pod takim warunkiem zgodzę się na to aby mówić o KOMINACH, ale tylko w uzasadnionych i szczególnych przypadkach. Od wielu lat nasze dochody realnie się zmniejszają, a specjaliści twierdzą, że generalnie ceny towarów i usług będą podnosić się do poziomu tzw. "europejskiego" ( co to za poziom nie wiem, bo każdy kraj ma swój własny poziom dochodów i cen ). A o naszych dochodach - tych realnych - nikt nawet półgębkiem nie wspomina !!!!! Dla ratowania naszego państwa, w imię solidarności należy zmniejszyć wysokie płace, a na ich miejsce z uzyskanych środków uruchomić dla rzeszy bezrobotnych sensowne roboty publiczne jak w II Rzeczypospolitej, które przyniosą dochody obywatelom i państwu w postaci różnej infrastruktury. Może również firmy pozbawione balastu płac prezesów, zarządów i rad nadzorczych nie będą tłamsiły swoich pracowników i z biegiem czasu doprowadzały do skrajnego ubóstwa swoich pracowników. Niezależni rzetelni ekonomiści powinni określić poziom dochodów, które pozwalają żyć na poziomie, który opisałem a następnie zaproponować w ich odniesieniu płace tych osób, o których pisałem ( tzw. płace kominowe ). Od zaraz jestem gotów zastąpić dowolnego menagera KOMINOWEGO za połowę jego dochodów, a następnie "dopasować się" do płacy ustalonej przez niezaleznych ekonomistów.
Jack / .* / 2004-07-25 00:33
Jedyne wyjście - co się da uczciwie sprywatyzowć!
Jack / .* / 2004-07-25 00:24
Jedyne wyjście - co się da uczciwie sprywatyzowć!
Darek / .* / 2004-07-24 12:27
zmniejszyć pracownikom zarobiki,można sobie podwyższyć pensje,lub część zwolnić już są oszczędności
Aga / .* / 2004-07-23 20:02
A może lepiej, żeby to była wielokrotność minimalnej płacy w zarządzanym przedsiębiowstwie doprawiona motywacyjnie udziałem w zyskach. Po co stwarzać nowe pole do kombinowania typu: "wynagrodzenie ruchome, czyli motywacyjne, które stanowiłoby rodzaj premii wypłacanej na bieżąco w zależności od postępów w zarządzaniu". Czy postępem w zarządzaniu nie jest przypadkiem zysk?
Npln / .* / 2004-07-22 18:31
Płace,szczególnie te bardzo wysokie powinny być uzależnione tylko i wyłącznie od wyników finansowych firmy.
Krystyna / .* / 2004-07-22 18:06
Przeczytałam wszystkie wasze uwagi, wszystkie zbiezne. Proszę Was zastanówmy się nad tym jak długo tak mozna nami poniewierać. Teklo, to prawda co piszesz, że mamy się cieszys, że mamy pracę i dziekować za jałmużnę!!!! . Narzekamy, a moze raczej w nas jest siła obalic to wszystko i przygotowac "worki na smieci". Ustawodawcom wolno nas gnoić (mało powiedziane) 1 paragrafem ustawy, a my narzekamy i się z tym zgadzamy. Proszę- zróbmy z tym porządek!!!!!. Do odwaznych ponoć świat należy, a wierzę głęboko, że jeszcze tej wiary w naszą odwagę zaden paragraf ustawy nam nie odbierze. Poprzez internet możemy przecież sie ostro temu przeciwstawić i stworzyc silna grupę aktywu przeciw marnowaniu naszych - podatników pieniedzy, porozliczac na jakie i czy słuszne cele zostały wydatkowane. Prosze o kontakt poprzez gg:7274295. Nie buntujmy sie poprzez pisaninę, zamiast na rząd wydajmy pieniążki na obrone naszej godności osobistej i prawo do życia i egzystowania, a nie wegetacji!!!!!
Tekla / .* / 2004-07-22 17:05
Powiem krótko,trzeba z tym skończyć, tysiące sygnałów powinno dotrzeć do "góry", że dłużej tego tolerować nie będziemy.Ile chcą jeszcze kosztem społeczeństwa "nagrabić", jeszcze trochę a nie będą mogli już ani kropli wycisnąć. Potworna bieda w narodzie, ludzie są kalekami, umierają bo nie mają środków do życia lub godziwego przetrwania. Mam u nas w tej chwili epokę niewolnictwa- "pracuj dopuki ci pozwalają bo jak nie to na twoje miejsce czeka następny biedny" taka jest dewiza "medadżerów" de facto nieudaczników nie potrafiących nowocześnie i ekonomicznie zarządzać.Jedyną metodą prowadzenia przez nich firmy jest zastraszanie i myślenie metodami starego systemu. Młodzi ludzie powinni masowo wyjeżdzać, gdyż tu w Polsce czeka ich tylko wegetacja w poniżeniu, starsze osoby nie mają wyjścia muszą w tym bagnie umierać - to jest straszne trzeba coś z tym zrobić
XYZ / .* / 2004-07-22 10:06
Niby sie mowi ze polacy maja tradycje piekna historie i inne kraje nam tego zazdroszcza. Ale w gruncie rzeczy to co nam po pieknej historii jesli jest w panstwie brud, smrut i ubustwo. Bezrobocie - ogromne, male pensje a przeciez wszystwko drozeje i same podwyzki. Mnie Krystyno tez jest wstyd ze tu mieszkam.
Dorota / .* / 2004-07-22 14:22
Ja myślę, że należałoby dodać też analfabetyzm i to wtórny.
Pola / .* / 2004-07-22 10:03
Jesli nie bedzie zadnej kontroli, to rozkradna nam panstwo, tylko, ze jaki my mamy na to wplyw:-(Wlos sie jezy....
megi / .* / 2004-07-22 09:57
uważam takie posunięcie za nieetyczne .Przy tak wielkiej biedzie narodowej nabijanie kabzy wybranej grupie to brak szacunku dla społeczeństwa polskiego i tak znoszącego wiele waszych świństw
Robert / .* / 2004-07-22 09:50
Jeszcze nie widziałem zdolnego menagera w spółce skarbu państwa, większośc z politycznego rozdania ( parytetu) lub po znajomości. I nie jest ważne czy zarabia 5 tyś czy 100, bo i tak jest miernotą. Ale podatników pieniążki wydaje się o wiele łatwiej niń swoje własne.
Adam / .* / 2004-07-22 08:49
Przewalone... w przypadku PKNu to bedzie marne kilka milionow....
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy